Nie jestem fanką polskich produkcji, ale raz na jakiś czas potrzebuję się odmóżdżyć na jakieś słabej i przewidywalnej komedii romantycznej, więc włączając ten film miałam też takie założenie. Film nie jest jakoś wybitny, ale ma potencjał. Najważniejsze jest chyba to, że nie dostajemy przesłodzonej fabuły z happy endem, a historię, która pokazuje trochę desperację głównej bohaterki posiadania prawdziwej miłości oraz o zmianie ludzi, których się w jakiś sposób skrzywdziło. Ogromnym plusem jak dla mnie jest soundtrack, cieszę się, że znajdziemy tam w większości polskich wykonawców.