Skoro poprzednie części były spieprzone to niech robią jak najwięcej, jest tyle komiksów że zawsze można to inaczej pokazać i inne historie. Tak samo jak zrobili ze Spider-Manem czy Batmanem

A jeśli aktorzy zagrają dobrze, a film będzie miał sensowny scenariusz, to nadal powiesz, że dno, bo aktorzy jakoby źle dobrani ;)?
Gdy ogłoszono, że Ledger zagra Jokera, to też było darcie szat, a jak film już wyszedł, to ludzie sikali z zachwytu na jego widok. Więc wstrzymaj się z narzekaniami, do czasu aż obejrzysz film.
Poza tym, nie czarujmy się - poprzednie Fantastyczne Czwórki były tak denne, że bardziej się już nie da.

Skoro dla ciebie były denne to masz odpowiedź na swoje pytania. To że film zarabia na siebie nie znaczy że jest super fantastyczny i świetny. O gustach się nie dyskutuję, a coś co jest w książce/komiksie zrobione tak a nie inaczej nie powinno się szargać poprzez film, tylko po to bo reżyser ma swoje wizję, albo nie miał chętnych do zagrania.
No widzisz inni sikali na grę Ledgera,ale ja nie bo mnie irytowało jego mlaskanie. I jak zagrał Ledger nie było żadnego darcia szat, to był tylko nowy Design Jokera. Co innego jakby Jokera zagrał turek, albo japoniec,murzyn też byś pewnie powiedział "Fajnie zagrał co z tego że inny kolor skóry" wtedy dany aktor by na 100% nie dostał Oskara.
Może lepiej niech spider-mana zagra Koreańczyk to w cale nie było by kuriozalne, jak ktoś coś robi to niech to robi z głową. Bo nie można było by się doczepić że brat Susan jest czarny gdyby nie był jej bratem. Ale jest i to właśnie tutaj jest pies pogrzebany. Chyba ktoś nieźle naćpany dobierał obsadę.
Bo inaczej się tego skomentować nie da, a osobiście się dziwie że Stan Lee na to pozwolił.... wszak on ma oko na każdy film i wiele jest też z nim uzgadniane.

Albo nie mam lepszy pomysł niech Blade zagra biały tez by pewnie było COOL !!:D w cale ludzie by nie mieli ale..... Pewnie by wysłali do reżysera zapytanie "A twoja mama wie że CPIESZ"

Nie wiem, skąd się to bierze to przeświadczenie, że materiał wyjściowy to świętość, w której nie wolno zmienić ani jednej kropki, albo przecinka. Komiks to komiks, film to film. Jeśli reżyser ma swoją wizję, to niech ją realizuje, może nawet wyjdzie lepiej.

Jakoś tak... wolałam starego Johnego i Richarda... i motyw otrzymania mocy, reszta... zobaczy sie jak obejrzy xd

Potwierdzam, Fantastyczna czwórka z 2005 miała znacznie lepszą obsadę

No co zrobisz nic nie zrobisz. Bell mógłby mniej wpieprzać odżywek...

Akurat TASM 1 i TASM 2 są lepsze od każdej częsci Spider Mana starej trylogii. Ale akurat przy Fantastycznej Czwórce mam wrażenie, że będzie jeszcze gorzej niz przy starej wersji. Choć stara wersja nie jest taka zła, jest niezła bym powiedział. Ale nie dobra.

Stara wersja nie jest zła? Masz rację. Jest O K R O P N A. Jedyną osobą, dla której warto było obejrzeć te filmy, i która uratowała je była Jessica Alba. A nowy film wygląda naprawdę obiecująco.

Bez przesady.

stara wersja byla straszna

w każdym razie stara wersja wprawdzie szczytów box offic'u nie zdobyła ale się zwróciła i jeszcze pare groszy zarobiła. f4(2005r) budżet 100mln,zysk 330mln. f4 dwa(2007)- budżet 130mln,zarobek 290mln. a obecna f4 ma budżet 120mln i na razie 102mln w kieszeni,spadki w kinie drastyczne wiec ciężko będzie jej w ogóle zbilansować budżet. przez to myślę że długo na dużym ekranie nie zobaczymy dalszych części f4.moze ratunkiem będzie jakiś crossover z innymi postaciami z uniwersum marvela. najlepszym rozwiązanie było zrobienie trzeciej części ze starą ekipą i domknięcie trylogii,tyle tylko że z dobrym reżyserem i konkretnym scenariuszem.rezultat nie byłby na pewno gorszy jak ten nowej f4

Mi się wydaje że może się zwrócić ale zarobi bardzoooo mało i Fox zwróci prawa do ekranizacji Marvel'owi.

"Akurat TASM 1 i TASM 2 są lepsze od każdej częsci Spider Mana starej trylogii."
https://www.youtube.com/watch?v=ztVMib1T4T4

? jakis problem?

! Tak!

Oczywiście ze jest lepszy. Ma lepszego Petera, Gwen jest 100 razy lepsza od Mary-Jane (i nie mówię tu o wyglądzie tylko całym charakterze postaci), lepsze sceny akcji i czarne charaktery są bardzie zróżnicowane. Stare Spider-many nam serwują tylko wiecznie płaczliwego i ciotowatego Spidiego.

Spoko.

..a gówno prawda, od kilku lat filmy Marvela są tworzone na dużo wyższym poziomie niż kiedyś. Od 2009 roku, kiedy to Disney kupił prawa do wszystkich postaci Marvela, poza drobnymi wpadkami jak ghost rider 2, wspomniana wcześniej seria o spidermanie(choć moim zdaniem też lepsza od poprzedniej) czy pierwsza część Kapitana Ameryki, wszystkie produkcje są kręcone na nieporównywalnie większym poziomie niż dotychczas. Wystarczy wspomnieć takie żałosne ekranizacje komiksów jak Fantastyczna Czwórka, Daredevil, Hulk czy Elektra i zestawić je z filmami jak Strażnicy Galaktyki, Daredevil(serial), Thor, Zimowy Żołnierz czy wreszcie kapitalny The Avengers. Dlatego myślę, wręcz jestem pewien, że restart tak słabej serii o Fantastycznej Czwórce wyjdzie jej na dobre.
Skoro młody reżyser został zaangażowany do projektu o tak wielkim budżecie to też raczej pozytywny zwiastun, spokojnie na pewno nie został wybrany z programu Oprah Winfrey i zna się na swojej robocie ;>

Dokładnie! Aktorzy są bardzo dobrze dobrani, a po finałowym zwiastunie aż mi ciary przeszły!

Chyba ci FOX zapłacił za te pozytywne komentarze pod filmem... słabo ziom, słabo.

Aktorzy są dobrani bardzo, bardzo słabo.

Mała drobnostka... pomimo tego, że Spider-Man i F4 są częścią Universum Marvela, to nie mają prawa (a dokładnie Disney, który wykupił Marvela) do ich ekranizacji. Te słabe "ributy" są dziełem studia FOX (Amazing Spider-man, F4) jedyne co im wychodzi (jeśli chodzi o superbohaterów) to X-mani (ale tu też się wy****li na glebę z Wolverine: Origins)

Marvel nie remakeuje swoich filmów, tylko studia, które mają wykupione prawa do bohaterów komiksów marvela. Oryginalna trylogia spider- mana zaczynająca się od 2002 roku do 2007 wyprodukowało sony z resztą tak samo z tą nowszą wersją.l Fantastyczna czwórka była i jest produkowana przez 20th ceuntry fox (Deadpool też pochodzi od tej wytwórni). Tak więc to, że filmy o superbohaterach były inspirowane komiksami od marvela to nie znaczy, że te filmy pochodzą od Marvel Cinematrix Universe, bo to są zupełnie inne wydawnictwa.

fakt , trochę dziwne że reżyser zdecydował siena odmłodzenie głownych bohaterów i o ile w przypadku X men było to ciekawe i nie niszczące kanionu ,posunięcie , tak w przypadku czwórki wygląda nieco dziwne ( no tak młodzi bohaterzy , na oko mający 20 lat zostają wysłani w kosmos ,aha , ma to sens) , a na deser sam Ben prezentuje się jakby był ojcem pozostałych . Również nie co zastanawia mnie postać pochodni , który jakoś prezentuje się zbyt poważnie , oraz maski Dooma ( jednego znajciekawszych i najpotężniejszych złoczyńców komiksowych) wygląda jakoś tak z plastiku i nie za bardzo zasłania blizny Viktora ( jeżeli twórcy je dodadzą)

To, że bohaterowie są od Marvela nie oznacza, że Marvel robił te reeboty. Spider-many to nie są filmy Marvela, tak samo Fantastyczne Czwórki. Człowieku sprawdź zanim zaczniesz pisać głupoty.

PS Mała podpowiedź Deadpool, seria X-men to też nie są filmy Marvela, mimo, że bohaterowie pochodzą od nich :)

hmmmm stary spider lepszy od amazing.. to już wiadomo, że gustu to ty nie masz.. ;)

Fakt trailer mnie nie porwał, a oceny nie zachęcaja do obejrzenia w kinie, poczekam chyba az sie pojawi na canal+, co do spidermana pelna zgoda, moze ten nowszy niesamowity jest bardziej urealniony, ale w komiksach marvela nie on taki klimat chodzilo, mimo ze teraz jest moda na pokazywanie z kazdej strony nawet superbohaterow, nie tylko jako wzory ale takze nadaje im sie cechy ludzkie i niedoskonalosci przez co moze sie wydawac ze sa bardziej podobni do nas. Nie wiem co by na to powiedzial Tworca tego komiksu ale mysle ze nie bylby zachwycony. Chyba nie o to mu chodzilo.

Tak sie tylko wtrące, rozumiem, że pociagaja cie niezrownowazeni psychopaci z depresja jak pierwszy spider man? Jak dla mnie to niesamowity spider man jest duzo leszy

Ale to nie film Tranka bo on się odżegnał od tej serii. Producenci go posklejali

Film robiło studio 20th Century Fox. Marvel nie miał praw do filmu

Jeśli chodzi o Spider-mana to akurat nowsze części o wiele bardziej podobały mi się niż starsze, ale zgadzam się, że robienie większości remake'ów jest trochę na siłę i dla pieniędzy.

A mnie wręcz odwrotnie, w Fantastycznej czwórce jedynie co im wyszło lepiej niż w originale to THING który wygląda o niebo lepiej.

Chyba zbyt wiele założyłeś przed seansem i sam odebrałeś sobie szansę na to, by ten film Cię zaskoczył.
Ja niczego nie zakładałem i zostałem pozytywnie zaskoczony. Odnośnie doboru obsady spierać się nie będę - mogłaby być lepsza, ale i tak nie jest tragiczna (moim zdaniem). Najbardziej natomiast podobał mi się sposób, w jaki przedstawiono "nabycie zdolności/mocy" przez postaci w tym filmie - nie było to tak bajkowe i nierealistyczne jak w pierwszych dwóch ekranizacjach FF (z inną ekipą aktorską) - tam było to pokazane w sposób humorystyczny, lekki i nie do końca poważny. Tutaj postacie cierpią - potrzeba czasu, by ich Świadomość (ich "Ja") nauczyła(o) się poruszania/używania "zmodyfikowanych ciał", włączając w to zdolności (np. rozciągliwość Reed'a (jak i ZMIANĘ TWARZY, co kompletnie pominięto w poprzednich filmach) czy tempo/czas "włączania" ognia przez Pochodnię/Johnny Storm). Poza tym Dr Doom w tej ekranizacji jest bez porównania do tego z dwóch wcześniejszych filmów o FF - tutaj jego zdolności/moc nie ogranicza się do elektryczności (kontroluje materię) i jest dalece bardziej potężny.

Jestem ciekaw jak wyglądałaby druga część tego filmy, która już nie-opowiadałaby o początkach FF (co zajęło praktycznie 3/4 filmu), tylko od początku uwzględniałaby zdolności wszystkich bohaterów.

Przecież Marvel nie miał nic do gadania przy tym filmie. Tak samo przy Spidermanie. I dlatego są to gnioty.

ale ty pieprzysz jaskier. film nie jest od marvela tylko na podstawie komiksow marvela i nawet w ameryce nic nie zarabia.

No to się grubo pomyliłeś. Trank nie chciał robić filmu dla "hamburgerów" i zrobił ponury dramat z elementami science-fiction. Oczywiście FOX mu się wcięło i dodało na ostatnie pół godziny trochę superbohaterstwa, ale i tak ton filmu nadal jest bardzo ponury.

PS. Jakby co mnie nie hejtujcie za to, że mam inne zdanie niż wy. Po prostu ten film sprawił mi sporo przyjemności z oglądania i przymknąłem oko na wady, więc dałem przyzwoitą ocenę(przyzwoitą, wcale nie dobrą).

6 to taka ocena w sam raz pod ten film, sam widziałem i dałem 5/10 gdyby nie ta obsada i kilka innych baboli to było by 7/10 aczkolwiek jako Reboot wypadł strasznie słabo. Nawet na IMDb ludzie bardzo krytykują film i w cale się nie dziwie bo jest co krytykować.

zgadzam się z Tobą. a od siebie dodam, że dwie wcześniejsze części były dobre. a ta wersja ( jak podejrzewam ekranizacja Ultimate) jest najsłabszą, jaką widziałem ze wszystkich na podstawie jakiegokolwiek komiksu

kupa i tyle

Filmidło ledwo się zwróciło, 168 milionów przy budżecie 120milionów.

strata czasu w tym filmie ie ma nic nic zero nic.

Po prostu jeden ze słabszych filmów ostatnich lat na licencji Marvella, każdy robi film po swojemu ale nie każdemu to wychodzi, Fantastyczna Czwórka reboot to nie był dobry pomysł, reżyser myślał że skoro Spider-manowi się udało to i jemu się uda, jednak się przeliczył.
Oryginał jest lepszy pod wieloma względami, jedynie co Reboot ma lepsze od oryginału to samego THINGa który wygląda o niebo lepiej niż z oryginału. Film śmiało można postawić obok takich crapów na licencji Marvella jak chociażby Elektra.

Poprzednia F4 była naprawdę dobra - świetnie oddawała komiks. Nie wiem po co to spieprzyli...

Film jest lepszy od wcześniejszych tej serii.
Wreszcie naukowcy są inteligentni. we wcześniejszych produkcjach strasznie mnie to raziło - tzn. Ken i Barbie jako elita naukowa.