A ja nie toleruję płatnych morderców, a mimo wszystko Leon Zawodowiec podobał mi się jak mało który film.

co za porównanie , homoseksualizm to zboczenie , i ja to tak traktuje , ta ciągła promocja w mediach itp, tego typu zachowań mnie drażni , niech sobie żyją jak chcą ale nie muszą sie z tym odnosić i jeszcze żądać praw jak normalny związek kobiety i mężczyzny !

Moim zdaniem księża to zbocznie, trzepią forsę za wychwalanie w niebiosa jakiegoś faceta z obrazka i robią ludziom wodę z mózgu, a w skrajnych przypadkach nie przestrzegają podstawowych zasad kościelnych (celibat).

Kościół to biznes jak każdy inny a tam gdzie gruba forsa tam nie ma niczego dobrego....

W takim razie we wszystkich organizacjach charytatywnych (Caritas, WOŚP, PAH) nie ma niczego dobrego, bo to duża forsa. Wyskoczyłem akurat z tymi organizacjami charytatywnymi, bo mi się z Kościołem skojarzyło, ale rozumiem też, że w firmach takich jak Microsoft, Google, Toyota, Volkswagen nie ma nic dobrego bo to duże pieniądze.

W takim razie we wszystkich organizacjach charytatywnych (Caritas, WOŚP, PAH) nie ma niczego dobrego, bo to duża forsa. Wyskoczyłem akurat z tymi organizacjami charytatywnymi, bo mi się z Kościołem skojarzyło, ale rozumiem też, że w firmach takich jak Microsoft, Google, Toyota, Volkswagen nie ma nic dobrego bo to duże pieniądze.

Dokładnie...

Porównanie jak najbardziej trafne, też nie jestem za homoseksualizmem i za ich manifestowaniem swojej odmienności, ale mniejsza o to, film jest z roku 1993, wtedy jeszcze środowiska homoseksualne nie robiły takiej afery wokół siebie jak w czasach dzisiejszych, a sam film porusza trochę inną tematykę, nie ma w nim nic gorszącego oczy hetero, dlatego nie wiem czemu nazywasz film promocją homoseksualizmu, odnoszę wrażenie, że jesteś tak mocno uprzedzony, że przeczytawszy opis filmu, zrezygnowałeś z seansu, a komentarz dodałeś z czystej nienawiści, no ale oczywiście mogę się mylić :)

Ja jetem homo a ty jestes debilem, tyle w temacie.

Ja wychodzę z założenia że jak ktoś bardzo nie "lubi"homo sam nim jest "walka ze swoim wewnętrznym ja"

to nie ja jestem wielbicielem pedalstwa tylko ty

Psycholodzy uważają że jak ktoś bardzo nie lubi danych upodobań seksualnych to bardzo często sam je wewnątrz skrywa...

Wychodzi na to że jako uprzedzony do kościoła jesteś ukrytym ...-> dopisz sobie sam kim. Walka wewnętrzna.

James -> Nie rozumie filmu, tu nie chodzi o promocje "homoseksualizmu" tylko o godność faceta, który nie przechwalał się swoją orientacją, jak np. pan Biedroń, tylko przez własną głupotę został pokarany. Został zwolniony z roboty, mimo że był najlepszym pracownikiem, tylko dlatego że był gejem, ale póki oni tego nie wiedzieli, wszystko było ok. Choroba była tylko pretekstem. Dokładnie nie pamiętam filmu, ale na pewno nie promuje on homoseksualizmu.

Rusty-> następny walczący z klerem pseudo-inteligent. Co to ma do filmu o geju, którego pokarało. Ja nie toleruje "znawcuw" jak Ty. Celibat ma tyle z religią i Bogiem wspólnego co Ty z księdzem. Celibat se kler wymyślił, pierwsi duchowni chrześcijańscy nie byli zobowiązani do przestrzegania czystości. A pedofilia jest w każdym zawodzie tego świata, to jak już chcesz walczyć z obłudą świata, to zaplanuj żyć 1 tys lat, bo Ci nie starczy czasu.

Porównanie z "kościołem"to nie to samo kościół to tylko budynek nic więcej...a tu chodzi o poważne aspekty psychologiczne nie twierdzę że każdy ukryty gej nienawidzi innych geji i ukrywa swoją orientację,ale bardzo często tak właśnie jest od 9 lat "studiuje" amatorsko w swoim fotelu psychologię przeczytałem wiele książek na ten temat dlatego pozwoliłem sobie napisać co myślę...

Dodam że też jestem uprzedzony do kościoła choć wywodzę się z bardzo katolickiej rodziny i nie wiele brakowało a teraz bym był księdzem jednak wierzę w Boga i nic tego nie zmieni nawet jeśli miałbym dowód że nie istnieje,bo to dowodzi że jestem,żyje i wierze...

Ja twojej wiary nie mam zamiaru negować. Sam uważam się za chrześcijanina, bo podziały w chrześcijaństwie są dla śmieszne. Może i to prawda, ale dla mnie ci co napędzają nienawiść, boją się rzeczy nowych, ale to nie miejsce na taką dyskusję, ja się psychologi nie uczę , a bardziej filozofii i nauka politycznych, amatorsko. Po prostu temat tego filmu ma się nijak do dzisiejszego pojęcia homoseksualistów i do wiary, jest o człowieku. Pozdrawiam

Chciałem tylko tą wypowiedzą o płatnych mordercach zaznaczyć, żeby Dżems Bond filmweb nie oceniał filmu po tematyce, a to o kościele to trochę w nerwach chciałem mu odpowiedzieć. Nie udaję żadnego pseudoelokwenta, a nie moja wina, że gość jest idiotą, zresztą założył temat na forum "Wilka z Wall Street", w którym tylko to potwierdza.

Wiem że jest, bo doszukuje się w tym filmie drugiego dna, jeszcze propaguje ciemnotę o tym że ten film wychwala homoseksualizm. A film raczej pokazuje tragedię faceta, przewija się tu też lekka nietolerancja prawnika, ale zarzuty Bonda są śmieszne. Rozumiem o co Ci chodziło, pozdrawiam.

Dzięki takim jak Ty Polska jeszcze nie zginęła!

Kocham Cię stary.

Dzięki to komu Polska nie zginęła? Ludziom z AK, żołnierzom którzy o to wolność walczyli prawda ? Czy masz na myśli coś innego ?

Cytaty o Bogu nie są merytoryczną argumentacją. Homoseksualizm to nie dewiacja. Każdy człowiek ma prawo do wolności, więc nazywanie walki o małżeństwa dla par jednopłciowych jako ''dać im palec, a wezmą całą rękę'' są w ogóle nieadekwatne do sytuacji. Polecam poznać jakichś homoseksualistów, pewnie zmienisz zdanie, jak każdy kto najpierw prezentował poglądy podobne Tobie, a wystarczyło, że poznał jakiegoś geja czy lesbijkę i zdanie zmieniał. Nie znaczy to oczywiście, że 100% homoseksualistów to świetni ludzie. Znaczy to tyle, że zdecydowana większość ''prezentuje się'' o wiele lepiej, niż przedstawiają to durne, powielane stereotypy o pedofilii, dewiacjach, zniewieścialstwie, zarażaniu HIVem czy rozwiązłości seksualnej.

"Homoseksualizm to nie dewiacja." - a brak ręki to pełnoprawność?

A jak się ma jedno do drugiego?

Odnoszę się do słów "Homoseksualizm to nie dewiacja". Otóż moim zdaniem homoseksualizm jest dewiacją i po prostu chorobą, tak samo jak brak ręki niepełnosprawnością. W tej kwestii zgadzam się z
James_Bond_filmweb, któremu odpowiadasz na posta.