Co znaczą "filmy o gejostwie"? Chyba nie rozumiem tego słowa...
Jeśli pytasz o sceny seksu lub jakiejś innej bliskości między dwoma facetami to nie, nie ma tam nic, prócz przytulania. Ogóle można oczywiście powiedzieć, że film jest o tematyce ''homo'', bo porusza problem nietolerancji i homofobii.

Dzięki za info. Film nie dla mnie. Nie z powodu filmofobii (=strachu przed filmem) tylko zwykłej niechęci.

Też jestem uczulony na oglądanie gejostwa w filmach ale żadne sceny mnie nie zraziły więc mogę polecić. To jest bardziej dramat sądowy, są chyba z 2 sceny jak Hanks z Banderasem się przytulają i tyle.

co za śmieszne podejście , tak jakbyś się bał "zarazić gejostwem" podczas oglądania filmu ... warto oglądać filmy o przeróżnej tematyce , warto tworzyć opinie nie tylko na stereotypach i uprzedzeniach . Sam nie lubie widoku faceta ,który zachowuje się totalnie jak kobieta , mimo to ten film uświadomił mi ,że to są skrajności . Jestem o wiele bardziej tolerancyjny do gejów niż przedtem , ten film pokazał mi ,że to tacy sami ludzie jak my lol . Każdy ma różne upodobania i na pewno nie chciałbyś ,żeby inni traktowali cię przez to jak trendowatego , czy z lekceważeniem.?Świetna gra Hanksa , nawet zrobiło mi się go żal (nie mówię tu o aids) , bo w końcu nie wybiera się tego jakim się jest , możesz się oszukiwać ale nie sądzę aby postępowanie wbrew sobie było przyjemne...

"śmieszne podjeście"? Śmieszna Twoja logika - jeśli nie lubi się oglądać filmów o tematyce holokaustu, o zabijaniu zwierząt, o gwałceniu i handlu ludźmi, o homo, to przede wszystkim nie jest to "podejście" tylko kwestia lubienia/nie lubienia. Nie lubię też koperku, ale nie nazwałbym tego "śmiesznym podejściem". Zwyczajnie nie lubię, ot, tak.

Dobrze powiedziane, kolego.

Każdy patrzy przez przez swój własny pryzmat.......dla mnie to film przede wszystkim o dyskryminacji w pracy:))

Nie wiem o czym dokładnie jest ten film, stąd pytałem, czy aby nie o dyskryminacji z powodu homo. Nie wolno nikogo dyskryminować, ale filmów o homo-uciśnieniu nie lubię oglądać. Tyle. W każdym razie dziękuję za info.

To jest film film o homo-uciśnieniu, ale chyba jedyny, który da się obejrzeć:)

Rozumiem pytanie założyciela wątku. Ja na przykład nie znoszę filmów o Holocauście, zabijaniu i prześladowaniu Żydów, i również wolę takowych unikać.
A pomimo to zdarzyło się, że kilka filmów o tej bardzo irytującej mnie tematyce, okazało się świetnych (np. "Bękarty wojny", "Chłopiec w pasiastej koszuli".)
Jesli chodzi o gejostwo ;-) to też nie przepadam za tym widokiem na ekranie. Za to Brokeback Mountain to moim zadniem doskonałe kino...
Dlatego uważam, że czasem warto film obejrzeć POMIMO, że jego opis wskazuje na nielubianą przez nas tematykę. Można się miło zaskoczyć !