gdyby nie to, że główny bohater jest gejem. Z tego powodu przez 90% filmu powstrzymywałem
wymioty i raziło mnie to, gdy pod koniec Andrew wygrał sprawę. Gdybym to ja prowadził firmę i
dowiedział się ,że 1 z moich pracowników jest homo, to nie wiem czy bym go tolerował. A to, że
Andrew złapał AIDS to była tylko i wyłącznie jego wina.