Rewelacyjnie się go oglądało, nierozumiem tej wzmożonej krytyki w poprzednich komentarzach. Harrison Ford jak zwykle świetnie zagrał swoją rolę. Bardzo polecam, może jeszcze ktoś się załapie bo juz prawie miesiąc jest już w kinie.
Pozdro

Wiarygodny Ford w roli ojca ratującego rodzinę, bez biegania z karabinami maszynowymi. Betany świetny jako czarny charaktaer, ale grupa porywaczy sprawiała wrażenie początkujących lamusów:D

"Wiecznie młody" H.Ford znowu w akcji.Niezły film akcji,co prawda mocno nie trzyma w napięciu,ale generalnie jest to dobre kino.Zwłaszcza,że ostatnio tyle wychodzi "beznadziejnych filmow"ten film trzyma dobry poziom.Polecam.

biorąc pod uwagę ostatnie filym tego typu to i tak dobrze. jak zwykle H. Ford sprawdza sie w roli podejrzanego... mozna obejrzec, w zasadzie dla miłośników tego gatunku nawet polecam

tak jak już wspomniał jeden z przedmówców film średniej klasy a Harrison Ford powinien chyba pójść na emeryturę bo gra coraz gorzej, film nie warto oglądać w kinie co najwyżej obejrzeć na kompie i zaopmnieć o nim

Byłam dzisiaj w kinie na tym filmie i nie mogę powiedzieć żebym się jakoś zawiodła. Oglądało się to dobrze, nie dłużyło się, film był na tyle sprawnie zrealizowany, że przykuł moją uwagę.
Jednak cudów tutaj żadnych nie ma. Ot, dobry film akcji. Nie jestem znawczynią gatunku, takie kino oglądam sporadycznie, więc...

Zastanawiam (po obejrzeniu tego filmu) się czy Ford będzie będzie wstanie nakręcić 4 część INDIANa Jonesa, powiedzmy szczerze dostawał dychawicy i ostrych potów, wykończenie wroga kilofem nie należało do najlepszego zakończenia filmu akcji. Wiem, wiem są efekty specjalne - pewnie na to liczy

Po przeczytaniu opini durnych ludzi , stwierdziłem że nie opłaca się iść do kina na ten film. Według mnie bardzo dobry film , klimatem troszke podobny do Ściganego z Fordem. Trzyma w napięciu , bardzo pomysłowy i dosyć oryginalny , ciężko wymyslić coś nowego na tak nasyconym rynku , Całe szczęście ja nie kieruję się...

No dobra, to był żart ;) oczywiście w "Firewall" nie ma ani krzty oryginalności. Wszystko to już było miliard razy, a zakończenie było do przewidzenia przed seansem. Jednak (o dziwo!) ogląda się naprawdę dobrze, pomimo tego, że prawdopodobieństwo na poziomie dość niskim, a scenariusz tak ograny, że powinno to boleć....

nie wiem, o co chodzi, ale moim zdaniem film był super, wcale się nie nudziłam, a poza tym Ford jak na siebie (a muszę przyznać, że za nim szczeglnie nie przepadam) zagarał brdzo dobrze. Podobało mi się, DUŻO szybkich akcjii, a przede wszystkim BARDZO DUUUŻO napięcia. Ja daje (co za dużo to niezdrowo hehe) 9,5/10

Nic ciekawego :( obejrzeć jeden film z późnym Fordem, to tak, jak obejrzeć wszystkie. szkoda aktora
no ale co się napatrzyłam na Bettany'ego to moje ;))

Mnie sie zdawalo ze on tam byl programista czy czyms w tym rodzaju a nie ochroniarzem. Jak sie myle to z gory przepraszam. Pozdro 600/

wlasnie wrocilam z kina i musze przyznac ze film mi sie podobal. w sumie nic nowego nie wymyslili (watek oklepany) ale trzymal w napieciu. mozna obejrzec.

film dobry ale długo w pamieci nie pozostanie, przyjemny do obejrzenia w niedzielny wieczór, Harisson Ford jak zwykle niezawodny!!!

Film miał tematyke nawet dobra ale akcja był ogólnie nudna , chociaz jak sie nudzicie to warto obejżeć pozdro

Własnie oglądnąlem i przypadł mi Firewall do gustu. Trzyma w napięciu, chociaż scenariusz nie jest specjalnie zaskakujący. Co do efektów specjalnych to nie ma ich za wiele, co akurat wyszło temu filmowi na dobre i nie zepsuło klimatu.

ciekawi mnie jak by przetłumaczono tytuł na polski ......... może "Człowiek bez wyboru" hheeheheh

Ford rewelacyjny. Za to kiepski scenariusz, akcja bez napięcia, po prostu, z "partolony" film.

Dlaczego mój ulubiony aktor młodości mi to robi? Tak go uwielbiałem: Gwiezdne Wojny, Indiana Jones, Ścigany. Poza tym genialne role w Łowcy Androidów i Wybrzeżu Moskitów. Ale od czasów Air Force One, Harrison Ford notorycznie mnie rozczarowuje. Gdy zobaczyłem go w Air Force One pomyślałem: "Spoko, jednorazowa wpadka,...

szybka akcja, ciekawy pomysł - na czasie powiedziałbym, Ford też nie najgorzej ale zdarzało mu się lepiej także warto :-)