choć to "aż" 121 minut projekcji, to oglądałam z zapartym tchem aż do napisów końcowych.
Miłość ma wiele twarzy, czasem tak wiele zmienia.
Podobał mi się zdecydowanie!!!
Muzyka również godna polecenia.
W całokształcie...POLECAM!
(a film ląduje na półkę, oj tak!)