Piękna historia o miłości i szaleństwie w walce o prawo do wolności.10/10
Tiaaaa, a postać Sibel równie dobrze mógły zagrać kawał drewna, nie byłoby róznicy, co za wyjątkowo marne aktorstwo, brrr...
Sibel Kekilli otrzymała berlińskiego niedźwiedzia dla najlepszej aktorki za tą role.
Tak to sobie mozesz mowic do swojej starej. Jesli nie umiesz sklecic zadnego argumentu to po co sie odzywasz rzucajac texty na poziomie kolegow z piaskownicy?
Po pierwsze: zagrała swoją postać sugestywnie, momentami błyskotiwie, np. scena w klubie "Cahit idę się pieprzyć..." - jednym zdaniem, mową ciała oraz mimiką wiarygodnie kreśli obraz dziewczyny, która po latach zakazów i nakazów, po raz pierwszy w życiu ma szansę aby się zabawić. Jest tych momentów dużo więcej, cała rola poprowadzona jest z wyczuciem właściwym aktorce inteligentnej. Dzięki temu otrzymujemy postać wiarygodną i to jest najważniejsze.
Po drugie: jakie są Twoje argumenty? Nie dostrzegłem żadnych, zauważyłem jedynie inwektywy.
Po trzecie: zagraj lepiej.
Po czwarte: "Tak to sobie mozesz mowic do swojej starej" -modelowy przykład odzywki " z piaskownicy". pozdrów kolegów.
Po piąte: popracuj nad swoją pisownią i językiem. Stać Cię na coś więcej, niż na wyrażenia kolokwialne?
Po szóste: pomyśl, zanim coś napiszesz, zwłaszcza na forum.
Po siódme: nie śpij w czapce.
Nie chce mi sie komentowac twojego biednego w tresc wywodu, bo za bardzo szanuje swoj czas by wdawac sie w dyskusje z filmwebowym frustratem. Zieeew.
tak jak myślałem- totalny brak własnych przemyśleń. faktycznie- żaden ze mnie partner do rozmowy z Tobą- ciekawszą dyskusję mógłbym poprowadzić z wiadrem gwoździ.
Oglądałam wczoraj na tvp kultura. Wspaniały. Podobały mi się przerywniki w najważniejszych momentach filmu - pokazani muzycy grający na instrumentach, jakby dawano czas do przetrawienia ostatnich zdarzeń, zadumy ...
zagrała świetnie. dobrze zbudowała postać, w którą miała się wcielić.
tęsknotę za bezgraniczną wolnością, żądza życia i zatracenie się w nim - jeśli myśliszs, że aby to wyrazić potrzeba samych scen rozspaczy, buntu, łez i histgerii - to tkwisz głęboko w błędzie. i mało wiesz. albo krótko żyjesz. albo bezmyślnie.
Wypowiadanie się na temat filmu, dzielenie się z innymi wrażeniami po jego obejrzeniu to brak pokory i objaw bezmyślnego zadufania w sobie? Ubawiłam się LOL
Czy ja pisze po chinsku?
Po pierwsze, moja ostatnia wypowiedz byla skierowana do userki martyna-marysia, po drugie zauważ, że moje pierwsze wypowiedzi dotyczyły moich odczuc na temat FILMU, i to jest to czego brakuje wielu tutejszym forumowiczom - zamiast pisac o filmach pisze sie o innych userach, szkoda,ze jeszcze nie ma opcji - "kulka w leb dla tego kto nie lubi tego co JA". Brak szacunku dla gustów/pogladów/odczuc innych nie dziwi mnie, ale wciąż irytuje. Pa.