Jak w tytule. Przy tzw "shelling" jest muzyczka Kawaiiego. Jednak ktoś myśli nad tą produkcją.
Wyszukajcie na youtube:
"Making of a Cyborg/Shelling"
Wiem, że kiedyś był specjalny pokaz z sceną Making of a Cyborg z muzyką Kenji Kawaiiego na żywo. To było jakieś cztery miesiące temu, to nie musi jeszcze oznaczać że całą tą sekwencję z tym samym podkładem muzycznym zobaczymy w filmie. Wiesz jeszcze jaką muzyką promowano Ghost in the Shell? https://www.youtube.com/watch?v=v4iduQkrMaY
Może jestem wielkim pesymistą, ale wydaje mi się że prędzej usłyszymy to drugie, niż autentyczny, nieprzerobiony utwór Kenji Kawaiiego.
Ponoć pierwsze 15 minut, które było prezentowane fanom jakiś czas temu, a w tym właśnie ta sekwencja była z inną muzyką niestety.
Pewnie, że inną muzykę zastosują. "Panie, chóry? I to w języku japońskim!?" Albo wykorzystają jakieś techno plumkanie (pokroju remixu z linku powyżej), albo jakąś typową muzykę filmową imitującą styl Hansa Zimmera.
Ale to już od dawna wiadomo, że muzykę komponuje Clint Mansell. On ma całkiem spoko soundtracki na koncie, lepsze od Zimmera mimo wszystko... Ja znalazłem informacje na stronie Londyńskiej Filharmonii Narodowej, że w styczniu nagrywali partie symfoniczne.
Oprócz tego wczoraj wyszła informacja o wydaniu osobnej płyty "Ghost in the Shell: Music Inspired By the Motion Picture" oraz opublikowano nowy kawałek znajdujący się na tej płycie - Tricky w starym, dobrym stylu: https://youtu.be/Bo-CmxkjVOE
+ Lorne Balfe. Czyli zasadniczo - RIP soundtrack. Ciekawe czy Mansell doczekał się rejecta.
Teraz będą musieli dopisać tego lamusa na okładkę.
ht tp://www.lakeshorerecords.c om/wp-content/uploads/2017/03/ghost-in-the-shell_1200.jpg
Zdaje mi się, że Clinta nie zdążyli z braku czasu rejectować w całości. Dlatego się wypiął na promocję filmu i na jego profilach zero infa. Balfe na twiterze ma już "Ghost In The Shell" na głównej, z kolei Mansell "Loving Vincent"... także jest coś na rzeczy.
Możliwe, że Balfe kończył za Mansella robotę. Ponoć Balfe szybko pracuje. Tydzień temu Balfe wrzucił zdjęcie z japońskim chórem, który wykonywał oryginalny temat z anime.
Właśnie widziałem 12 minut filmu i muzyka różni od 5 minutowego fragmentu, który opublikowano ostatnio w internecie. Ten fragment z internetu jest "bardziej dopracowany".
Według mnie w tym video wykorzystali muzykę, która będzie w finalnej wersji filmu:
https://youtu.be/tkaJ306bAeQ bo słychać tu motyw z 5 minutowego fragmentu + dograne chórki.
Chyba do ostatniej chwili pracują nad muzyką...
Nie, dzisiaj były w dużych miastach specjalne pokazy. Ale to była zdecydowanie wersja robocza. Pewnie ta, którą kilka tygodniu temu prezentowali testowo w Stanach.
Nie da się ukryć, że wizualnie film jest powalający. Wszystko jest pięknie zaprojektowane i dopracowane. Scarlett wypada bardzo dobrze. Ale dialogi są amerykańskie i lepiej się na to przygotować. Bohaterowie na głos mówią wszystko to, co w oryginale było niedopowiedziane :-)