Jest gorzej, niż myślałem: remake został stworzony prawdopodobnie na bazie kopii bez dźwięku natomiast wątek fabularny i dialogi odtwarzano przez telefon... głuchy telefon... omyłkowo przekierowany najprawdopodobniej do Paula Verhoevena, bo fabularnie wyszło pomieszanie RoboCopa z Pamięcią Absolutną...