Tak naprawdę film w żadnym aspekcie Mnie nie zaciekawił. Zaczynając od fabuły, no niby pomysł ciekawy, coś w rodzaju śledztwa, trochę Mi to przypomniało nowego Blade Runnera, tylko tamte tempo prowadzenia historii bardzo Mi podeszło, a tu nawet nic powiem że danie dłuższego czasu by pomogło, bo raczej tak by nie było, do tego wszystko było dość przewidywalne. Tak jak w Blade Runnerze może było się zachwycać na wizualną stroną filmu tak tu momentami było naprawdę świetnie, sceny w mieście z licznymi neonami wyglądały obłędnie, to był to tylko fragment filmu, a reszta wyglądało po prostu dobrze. Postacie też Mnie zbytnio nie zachwycały, no i utwierdziłem się w przekonaniu że Scarlett Johansson nie pasuje do tej roli, no i wiadomo Goslingiem to Ona nie jest XD