Laurze raczej chodzi o pocałunek, kiedy pyta Kitty czy jej nie uraziła. Laura była rozchwiana emocjonalnie, pocałowała Kitty pod wpływem impulsu, później zdała sobie sprawe, że było to niestosowne.
a co do napięcia między tą trójką, mąż Laury nie zauważa, albo nie chce widzieć, w jakim stanie jest żona, życie jakie prowadzą, jest dla niego spełnieniem marzeń, mówi o tym na przyjęciu urodzinowym. Laure natomiast widz poznaje w momencie kiedy uświadamia sobie, że nie tego pragnie, dzieci, męża, pięknego domu, chociaż właśnie przechodzi drugą ciążę, (być może to nieistotne, ale kiedy piecze mężowi tort na urodziny, za pierwszym razem jej to nie wychodzi, przychodzi Kitty i stwierdza, że każda kobieta powinna umieć upiec ciasto, w pewien sposob to też pokazuje, że Laura nie nadaje się do życia Pani Domu) natomiast Kitty tego właśnie chce. Jednak okazuje się, że nie może mieć dzieci.
Laura pragnie tego co ma Kitty i na odwrót, myślę, że tylko o to chodzi, nie doszukiwałabym się tu udziału mężą, jeżeli chodzi o samą Kitty.
Ostatnia scena z Danem i Laurą, ona płacze, bo jak później tłumaczy Clarisie, to była ta noc, kiedy postanowiła porzucić swoją rodzine.

Ja też rozumiałabym pytanie o żal jako związane z pocałunkiem.