PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1244}

Gra pozorów

The Crying Game
7,3 6 559
ocen
7,3 10 1 6559
7,5 6
ocen krytyków
Gra pozorów
powrót do forum filmu Gra pozorów

Film jest jak gdyby podzielony na dwie części. Pierwsza to opowieść sensacyjna, gra toczy się między Fergus`em (gł. bohaterem filmu), a Jody`m (uprowadzonym mężczyzną). Druga część, ta bardziej zaskakująca i niesamowita to gra między Fergus`em i Dil. Pierwsza część (krótsza) wyróżniała się doskonale dozowanym napięciem, rodziła się jak gdyby przyjaźń między ofiarą i swoim przyszłym katem. W drugiej KAT poznaje "dziewczynę" swej OFIARY i niespodziewanie poznaje siebie samego z zupełnie innej strony...

Reżyser Neil Jordan tym filmem zaskoczył wszystkich i stał się po nim znany jako niekonwencjonalny twórca. dzieło to jest bardzo dziwne i wyróżnia się wieloma rzeczami od innych filmów. Sam mam mieszane uczucia względem tego filmu, z jednej strony zaskakujący scenariusz i fenomenalna realizacja, z drugiej pewien niesmak. Ale wrażenia pozostały i oceniam film jako jedno z najciekawszych dzieł kina.

Duża w tym zasługa aktorów.
Stephen Rea zagrał rolę życia i choć dziś trochę mniej jest znany, tym filmem pokazał jakim jest zdolnym aktorem. Oscar śmignął mu koło nosa.
Forest Whitaker stworzył najbardziej przejmującą kreację, pokazał po raz kolejny jakim jest wszechstronnym aktorem. Dziś już jest gwiazdą i słusznie.
Miranda Richardson jako czarny charakter jak zwykle znakomita. Jakoś nie może się przebić, ale to zdolna postać kina.
No i Jaye Davidson jako Dil. Hmmm, rola znakomita, w dodatku debiut!, no i nominacja do Oscara.

Bardzo dobra była muzyka, wręcz zapadająca w pamięć. Owy kawałek "Crying Game" poraża.

Polecam ten film ludziom, którzy szukają w kinie czegoś innego, nowego. Oczywiście najlepiej o nim nic nie wiedzieć przed seansem, bo ma kilka smaczków, a właściwie jeden najważniejszy, który zaskakuje. Niestety w dzisiejszych czasach trudno cokolwiek zataić przed ludźmi, którzy szukają informacji w internecie. Więc nie szukajcie, tylko obejrzyjcie film w ciemno. Jedni będą rozczarowani i zniesmaczeni, inni zaskoczeni i zachwyceni. Ja jestem po środku, ale bardziej zaskoczony, niż rozczarowany.

ABEL

Ten film nie rozczarował mnie, ani nie zniesmaczył. Obejrzałam go tyle razy, że już straciłam rachubę. Zgadzam się z ABLEM, że aktorzy znakomicie wcielili się w swoje postacie. Fergus, pozujący na twardziela, nie bardzo widzi sens swej działalności w IRA i nie potrafi zabić zakładnika, ale w końcowej scenie filmu udowadnia, że jednak jest prawdziwym twardzielem. Jody, od którego bycie żołnierzem (co prawda ochotnikiem) wymagałoby bardziej stanowczej postawy i większego hartu ducha, jest sentymentalny i wrażliwy. Dil-osobliwa mieszanka kokieterii, beztroski i desperacji. Jude, podła i wyrachowana, być moze dlatego, że całkowicie oddana sprawie. Do tych postaci muszę jeszcze dodać barmana Col'a, który trochę na uboczu, kibicuje Dil, by w końcu znalazła prawdziwe szczęście, jak się wydaje, w osobie Fergusa. Cała historia raczej nie kończy się tak, jakby chcieli bohaterowie.
Polecam, bo uważam, że film niesie ważne przesłanie.

ocenił(a) film na 9
lebesgamikos

ważne przesłanie szczególnie o potrzebie tolerancji , o akceptacji inności
Oglądałem go dwa razy z kilkuletnim odstępem i za każdym razem jeszcze lepiej oceniam ten film. U mnie otrzymuje 9/10 , chociaż lekko "czuć" że to produkcja z przed kilkunastu lat, ale nadal zasługuje na taką ocenę bo pomimo upływu czasu nadal potrafi nieźle wstrząsnąć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones