Jak można było zrobić tak beznadziejny film? Babka wkłada sobie nogę od stołu i jeździ samochodem i motorem, biega lepiej niż bolt, a i jakiś facet, chyba dendrofil, uprawia z nią seks. To komedia, która nie jest śmieszna. Film tragiczny, najgorszy jaki oglądałem w ostatnim czasie.
Dla mnie motyw z nogą był jednym z najlepszych, a jak zrobił jej karabin z nogi to juz poprostu nie mam pytań, acha jeszcze babka z połamanymi nadgarstkami też trzyma poziom.
Ten film bardzo dobrze pokazuje że igranie z kiczem, czasami źle się kończy. O ile "death proof" potrafiło zrobic z niego swojego sprzymierzeńca i zaprzęc do pracy na korzyśc filmu, to "Planet terror" całkowicie pogrążył sie w bezmiarze czeluści maksymalnie stampowego kiczu". Pierwsza częsc jeszce całkiem całkiem ale po 40 minutach kicz zaczął się zagęszczac i to w średnim stylu, używając eufemizmu. Powtórze słowo KICZ, bo to dzieło Rodrigueza to walka z KICZEM niestety twórca chyba zapomniał, że kiedy walczysz z bestią, bardzo łatwo samemu niż się stac.