Naprawdę dobra komedia familijna. Spodziewałem się czegoś w okolicy 3-4/10, a tu takie zaskoczenie:)

Zabawna komedia z Cubą Goodingiem Jr-em. Inteligentne teksty i dobry chłopak w roli tytułowej gwarantują w miarę przyjemne spędzenie czasu.

są fajne momenty, trochę śmiechu

ze to taki badziew, zwykla komedyjka, na ktorej mozna sie posmiac, nie bylo rewelacji, 6/10

Główną postacią filmu jest nastolatek Harold (Spencer Breslin), który bardzo szybko łysieje. Harold ma 14 lat i byłby typowym amerykańskim nastolatkiem, gdyby nie jeden szczegół. Otóż chłopak łysieje i to w tempie godnym 60 - latka. Pomimo wsparcia ze strony roztrzepanej matki Maureen...

Bohaterem filmu jest tytułowy Harold, przedwcześnie dojrzewający i
łysiejący nastolatek, próbujący odnaleźć się w nowej szkole. Gooding
wcielił się w tym filmie w postać woźnego, który pomaga nieszczęsnemu
Haroldowi przetrwać najtrudniejsze chwile.

Fajne i zabawne teksty to siła napędowa tego filmu. Typowa familijna komedyjka. Dużo śmiesznych akcji. Szkolny woźny wymiata i ciągnie ten film. Polecam.

Komedia z fajnym humorem, gdy nie trzeba co trzecią zabawną sytuacje przewracać oczami z myślą - Serio??

hehehehe...moim zdaniem ocena filmu jest mocno zanizona dla mnie to 8/10 bo film w swojej kategorii filmow niepowaznych jest bardzo dobry...ocena podwyzszona za sam wyglad Harolda xD wiadomo ze nie jest to jakies super poczucie humoru ale moze rozbawic ;)

słaby film jak na komedię, do obejrzenia raz i to z nudów, równie dobrze mogliby go puścić na sobotę/niedzielę w polsacie....
Jeśli chodzi o fabułę to kolejny dzieciak- tudzież "frajer", którego jak zwykle ratuje Cuba Gooding Jr. , to też żadna nowość...zwykle gra w tego typu rzeczach, niektóre nawet fajne, ale to nie...

Witam wszystkich. Mam pytanie. Co to za piosenka leci jak Harold wchodzi do baru topless, gdy chciał uciec z domu? Byłbym bardzo wdzięczny.
Ogółem bardzo przyjemny film, polecam jak najbardziej.
8/10

Jest to jeden z wielu typowo amerykanskich filmow o nastolatkach, ja go obejrzalam jednym tchem.

Aż nie wiem, co napisać. Pomysł niby ciekawy, ale film jest strasznie nijaki, nudny, rodzaj humoru też nie dla mnie. Ogólnie... takie flaki z olejem. Warto sięgnąć po jakąś ciekawszą produkcję w wolnym czasie, a "Harolda" zostawić w spokoju, niech sobie dalej łysieje. ;)

Ode mnie 3 za pomysł.

To perypetie łysiejącego nastolatka...