PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476021}

Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II

Harry Potter and the Deathly Hallows: Part 2
7,7 356 914
ocen
7,7 10 1 356914
6,5 33
oceny krytyków
Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II
powrót do forum filmu Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II

Jakie były najlepsze komentarze podczas seansu HP, wypowiedziane przez ludzi?

sylwunia466

W momencie gdy Harry zobaczył kumpli z Gryffindoru w szkole i zaczął im opowiadać o wyglądzie horkruksa "małe, można łatwo schować (...)" koleś siedzący koło mnie wy**bał takim odkrywczym głosem "Drzwi!". Pół sali walnęło śmiechem xD

sylwunia466

Gdy Harry obudził się na King's Cross:
- Obudził się...
-Noo... I znów jest mugolem.

Voldemort sobie idzie i rzuca jakimiś czarami, a na to dziewczyna obok mnie:
-Ale on jest gruby.
I jakieś 30 sekund później jej chłopak odpowiada:
-On NAPRAWDĘ jest gruby!

sylwunia466

NIE NO NIEKTÓRE TEKSTY KTÓRE TUTAJ PISZECIE POWALAJĄ ;d

ocenił(a) film na 8
sylwunia466

u mnie na początku seansu jakiś koleś ryknął "ON NIE MA NOSA !!!" widząc Voldemorta, pół sali w śmiech i w tym momencie zaczęłam się martwić że tak będzie przez cały seans. Ale na szczęście póżniej obyło się bez komentarzy a ludzie śmiali się i bili brawo tam gdzie trzeba :) na sam koniec oczywiście też :)

Nimwe

Na profilu wyczytałem, że Tarnów, czyli musieliśmy być na tym samym seansie. Mało tego, ten tekst powiedział mój kumpel, siedzący koło mnie :D Z pierwszego rzędu, prawda? xD

ocenił(a) film na 8
Aurenax

ja siedziałam w ósmym ale i tak słyszałam eheh

Nimwe

A inne teksty też było słychać? :D

ocenił(a) film na 8
Aurenax

chyba nie, przynajmniej nic co bym zapamiętała ;)

użytkownik usunięty
sylwunia466

najbardziej mi sie podobało jak ktoś powiedział : "Sylwunio cuchniesz , wyjdź z sali , bo wali od ciebie nie mytą trollową pytą"

sylwunia466

u mnie tylko ludzie bili brawo jak ron i hermiona się całowali

ocenił(a) film na 8
skuter1998

Jak Ron i Hermiona sie pocałowali cała sala: oooooooooooooooooooooooo
Ponad to jak Harry stał z czarną różdżką i zastanawiał sie co zrobić jakis gosciu rzucił : wystaw na Allegro

Ogolnie spokój tylko niepotrzebnie sobie wkręciliśmy ze Voldemort ma głos jak gej więc prawdopodobnie nim jest i nie umie sam siebie zaakceptować dlatego wszystkich morduje.Na teksty typu:
czas sie określić,
po pamiętnej nocy Ciebie i Voldemorta połączyło coś więcej
sam nie mogłem sie nie śmiać :)

skuter1998

U mnie też klaskali podczas pocałunku :D

ocenił(a) film na 9
sylwunia466

Czy dostrzegacie różnice w zachowaniu ludzi na seansach z lektorem i z napisami?

ronin29

Byłam na seansie z napisami, nie było żadnych tekstów, śmiechów i innych takich.

ocenił(a) film na 8
sylwunia466

19 lat później...
Cała sala wybuchła ze śmiechu w momencie gdy na ekranie pojawił się Arthur Bowen ( Albus Severus Potter ).
- Justinek Biberek!!!

ocenił(a) film na 9
petelka

U mnie podczas seansu, gdy Harry wylądował na Kings Cross na projektorze siadła mucha i zaczęła chodzić po ekranie. Cała sala w śmiech. Chodziła tak przez 3-4 minuty. Następnie gdy niby "martwy" Harry jest niesiony przez Hagrida ten robal znowu wszedł na projektor i w takiej chwili, zamiast płakać wszyscy w śmiech ;] Vikiii, byłaś może na seansie w KRK?

krzysieksoko

1. Jakaś babka zasłaniała oczy dziecku gdy nagini zabijała Snape'a.
2. Mój kolega po seansie: "Harry ma przej..bane, do roboty musiał pójść" :D

ocenił(a) film na 7
petelka

Też mi troche przypominał Biebera :/

petelka

U nas to samo! :D

sylwunia466

Scena gry Vold z ekipą stoją na zamku (Harry w rękach Hagrida).
Vold: Harry Potter nie żyje!
Jego ekipa: Hahahahahahah

Cisza na sali. Nagle - "Nie zrozumiałem żartu"

Scena w której wszystkie dotknięte rzeczy się rozmnazają
-"Wpuścić ciawara niech zbiera"

Avath

kiedy była scena dzieci Harrego i innych odjeżdżających z peronu 9 i 3/4 ,,wyjechali do Hogwartu wszyscy nasi podopieczni... ''

ocenił(a) film na 6
vikka_wika

kciuk do góry:)

użytkownik usunięty
vikka_wika

Hahaha, doskonałe :D

Avath

Ahah najlepsze :D

ocenił(a) film na 3
sylwunia466

Z tyłu za mną jedna pani po paru sekundach filmu powiedziała coś takiego:
"O boże, zastanawiam się czy nie wyjść z sali" po czym zajęła się konsumpcją wszystkiego co miała ze sobą nadającego się do jedzenia.

sylwunia466

U mnie też seans upłynął w miarę cywilizowany sposób. Miałam tylko nieciekawy przypadek, kiedy na ekranie Ron z Hermioną wchodzą do Komnaty Tajemnic, a trzy miejsca dalej do dziewczyny (około 16 lat) dzwoni telefon. Ona bez niczego odbiera i krzyczy do telefonu: ,,Tato!! Jak w kinie jestem!!''. Reakcją na to jednak śmiech nie był. Większość zdenerwowało zachowanie dziewczyny. I słusznie.
Komentarzy zabawniejszych nie było. Przynajmniej sobie nie przypominam. Było śmiechy tam gdzie trzeba, płacz tam gdzie trzeba.

Czytam Wasze wypowiedzi i muszę stwierdzić, że niektóre są mistrzowskie. ;)

ocenił(a) film na 10
sylwunia466

U mnie było spokojnie. Ludzie śmial się wtedy, kiedy była odpowiednia okazja, a czasami ktoś popłakiwał. Gdy Ron i Hermiona się pocałowali na sali roległo się "oooooooooo..".
Ja osobiście rozryczałam się, gdy Severus umierał i kiedy pokazano jego wspomnienia. Nie nawidzę J.K.R. za to, że uśmierciła Seva.Łeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...:(

Alea15

przez wszystkie 6 częsci snape był postacią niekoniecznia prze zemnie lubianą ale w tej częci na każdej scenie z jego udziałem zwłaszcza w jego wspomnieniach płakałam... ;(

ocenił(a) film na 3
sylwunia466

Podczas sceny 19 lat później, gdy kamera pokazała syna Rona (jakby jego kopia) to cała sala dostała ataku śmiechu.
A kiedy Harry stał nad przepaścią z różdżką, jedna pani stwierdziła: "On nie da rady jej złamać", a wcześniej jej towarzysz, kiedy Harry stał nad przepaścią: "Skoczy, czy nie skoczy?".

ocenił(a) film na 10
sylwunia466

u nas każdy śmiał się z min i tekstów wypowiadanych przez Rona :D
"jak zginiemy... to cię zabiję"

cytrynaxx

To było mistrzowskie xD

ocenił(a) film na 8
sylwunia466

ja byłam na nocnej premierze i były oklaski przy każdym pocałunku i na zakończenie seansu, okrzyk "Gandalf!" kiedy Dumbledore wyłania się z bieli na "King's Cross" (w sumie we Władcy Pierścieni była faktycznie podobna scena:D) i jakaś dziewczyna sekundę po śmiechu Voldemorta nieźle go sparodiowała, więc cała cala zaśmiała się z niej;) Poza tym spokój:D

SoftballGirl

Jak pokazał się biały Dumbledore bez okularów na sali z różnych stron (a siedziałem pośrodku):
- Gandalf?
- Gandalf!
- On żyje!

ocenił(a) film na 8
sylwunia466

U mnie widownia dość żywo reagowała na konkretne sceny. Podczas pocałunku Rona i Hermiony ktoś krzyknął "No w końcu!" i wszyscy zaczęłi klaskać :D.
Niemal przy każdej kwesti Rona cała sala ryła ze śmiechu, szczególnie kiedy powiedział "Własnego brata tyle nie widziała i nawet słowem się nie odezwie". Tak samo wszyscy reagowali gromkim śmiechem w scenach:
- kiedy Nevil krzyknął do armii Voldka "No co, nie podchodzicie?!" albo "Fajnie było!" czy "Niezły klimat!"
- okrzyk Vodka "Harry Potter nie żyje!" i a potem te "Hahahaha!" jego armii :D.
- McGonnagal "Zawsze chciałam użyć tego zaklęcia!"
- mama Ginny i jej mina, kiedy pokonała Bellatrix
- Neville "Chyba zakochałem się Lunie, idę jej powiedzieć, dopóki nas wszystkich nie zabiją!"


Kiedy na ekranie wyświetliło się "19 lat później" ktoś skomentował "Moda na sukces" a kiedy Harry nazwał syna po imieniu wszystko ryknęło śmiechem. To samo na widok Ginny, Hermiony czy Rona.

Na szczęście obyło się bez debilnych komentarzy. Teraz wydaje mi się, że było za dużo humoru w paru scenach, ale chyba najlepszą rzeczą były oklaski widowni przy napisach końcowych. Rzadka rzecz w kinie a tak miło się wspomina :).

ocenił(a) film na 10
ARM_y

Biała Podlaska ? :)

ocenił(a) film na 10
sylwunia466

U Mnie gdy Voldemort umarł było :
"O kur*a tak sie podnieciłem że mi okulary spadły
Gdy Molly zabiła Belatrix padł tekst
' O kur*a Ale headshot ! "
Gdy Harry zobaczył Voldemorta w karłowatej postaci Padł tekst
" Twoja stara po mocnej imprezie "
A Gdy Nevill wysmial Szmalcowników padł tekst
"No i co ? Nevil schudl a wy dalej pryszczate Ryje "
To chyba tyle ;))

ocenił(a) film na 8
sylwunia466

Ja akurat nie słyszałam nic ciekawego na tym filmie, ale przed 1 częścią Insygniów komentarz o śmierci Dumbledora: " On chyba zginął.. no, spadł z jakiejś wieży zegarowej!"

sylwunia466

Tak sobie dziś uświadomiłam, że idąc do kina, powinnam rezerwować od razu całą salę dla siebie. Po prostu nienawidzę, jak ktoś komentuje filmy - zwłaszcza w niewłaściwych momentach lub w durny sposób. Okej, gdy jest scena, która ma na celu być śmieszną i część osób pośmieje się przez chwilę, ale... do licha! - jak ktoś po charakterystycznym "Harry Potter" Voldemorta, powtarza to za nim naśladując jego akcent i ton i śmieje się z tego, albo co jakiś czas mówi do znajomych, co teraz zapewne się stanie, to to naprawdę psuje seans innym. A potem jeszcze orientuje się, że chce mu się siku i przez 5 minut o tym pie***oli zanim wreszcie wyjdzie do łazienki. (Tu pozdrawiam 3 panie, które wybrały się dziś na HP na godzinę 13.00 do Kinoteki i siedziały tuż za mną, w 9 rzędzie.) Najzabawniejsze (czy może najtragiczniejsze?) że tuż przed seansem szczebiotały jak to fajnie jest w Kinotece, małe kameralne sale i nie ma bachorów - doprawdy, same zachowywałyście się jak pięciolatki.
Wiem - marne szanse na to, że tu zaglądają, ale musiałam się wyżalić, skoro już taki temat powstał...

ocenił(a) film na 8
haava

Dzięki Ci za ten post. Już myślałam, że jestem jedyną osobą, która tak myśli :) Nie idę do kina, żeby posłuchać pseudośmiesznych komentarzy reszty publiczności, tylko żeby obejrzeć film i do szału mnie doprowadza notoryczne komentowanie na cały głos osób, które uważają, że są taaaaaakie zabawne.

ocenił(a) film na 8
Pirania185

Podpisuję się. Teksty niektóre tutaj wymienione są śmieszne, ale gdybym je słyszała co 5 minut będąc sama w kinie to by mnie chyba ku.rw.ica wzięła.

sylwunia466

Obok mnie siedział chłopak, który najwyraźniej nie czytał książki, ale był przejęty tą historią, bo w scenie kiedy Harry siada na schodach w gabinecie Dumbledore'a zaraz po tym kiedy dowiedział się, że musi umrzeć, wyrwało mu się głośne "Rany Boskie..." Poza tym ludzie płakali na seansie, nie dziwię im się szczególnie.... Sama przepłakałam połowę filmu. Pozdrawiam wszystkich dwudziestokilkulatków, którzy spędzili z Harrym, tak jak ja, ponad połowę swojego życia...

ocenił(a) film na 7
MissMersey

W trakcie sceny, gdy Harry znalazł się w tym jasnym holu - 'nie idź w stronę światła!'.
No i pan z obsługi, który przed seansem informował z uśmiechem, że reklamy trwają 22 minuty więc można iść po popcorn :)

użytkownik usunięty
MissMersey

dzieki u mnie było podobnie mialam sale ludzi 25-30 lat, wiec cisza byla totalna i reszta plakala ja tez:)

MissMersey

Mieszczę się we wspomnianym wyżej przedziale wiekowym i też płakałam jak nie wiem :) Nie spodziewałam się takiej swojej reakcji.

sylwunia466

U mnie chyba najlepszy moment był jak w Wielkiej Sali stoją wszyscy, Voldek mówi, że mają wydać Pottera a Parkinson się drze: tak stoi, niech go ktoś złapie!
w filmie cisza a tu jakiejś babce z sali wyrwał się szyderczy śmiech a cała sala też w śmiech z tej babki.

ocenił(a) film na 10
sylwunia466

u mnie kiedy nevill spadł z mostu taka dziewczyna : - mamo on przeżyje ;p

ocenił(a) film na 8
sylwunia466

U mnie w kinie w scenie gdy Voldemoet "zabija" Harrego jest wtedy białe światło i jakiś chłopczyk powiedział wtedy: "Mamo razi mnie!"

ocenił(a) film na 6
sylwunia466

u mnie jak była scena w której Ron i Hermiona stoją jakoś przed pocałunkiem w komnacie tajemnic ktoś nagle " w ślinę z nią " a wszyscy w śmiech, albo jak Harry 19 lat póżniej wypowiedział imie swojego syna wszyscy w śmiech

natalia3852

Koło mnie siedziało trzech chłopaków, którzy regularnie jakoś od połowy filmu, zaczęli go komentować. W momencie gdy pokazano tą cząstkę duszy Voldemorta, jeden powiedział "O patrzcie, on już od dziecka nie miał nosa!". Muszę przyznać, że czasami na prawdę się śmiałam, głupio mi, że w nieodpowiednich często poważnych momentach, ale to było silniejsze ode mnie, bo ja nie do końca rozumiałam co mówili ci kolesie obok, ale moja przyjaciółka, która ze mną była wszystko rozumiała i strasznie się śmiała, nie mogła się uspokoić i choć bardzo film przezywała, to niestety towarzystwo nie pomagało. Ja totalnie się śmiałam, jak pokazali w epilogu Draco Malfoya takiego zdziadziałego xD Dlatego też w ogóle nie byłam wzruszona, jakoś wszystko mi się zwaliło i na prawdę chciałabym iść jeszcze raz. A no i oczywiście jeszcze było coś o klacie Harrego i tak dalej. No i jeszcze "otwieram się na sam koniec" .."Już mogę umierać" (tak chyba było na dubbingu) i wtedy ten koleś "no w końcu już pożyłeś 17 lat" albo jak zobaczył Bellatrix Lestrange to "Masz minę zbitego psa." (wtf?!)

sylwunia466

u mnie również podczas pocałunku rona i hermiony głośne "oooooooo" i bieber-dziecko harry'ego :)
no i podczas sceny, kiedy voldemort po pojedynku przybywa do hogwartu myśląc, że harry jest martwy, jakiś koleś powiedział na cały głos: "haha voldemort, nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz!" i złowieszczy śmiech złoczyńców z kreskówek :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones