z tego co wiem co wykazała głęboka analiza doszedłem do wniosku że była poje**na
Nie. Na pewno nie. Nie miala ani jednego momentu, ktory by wskazywal na bipolarna. Ona miala borderline.
Miała to samo co Helen- ciężka depresja. Tyle, ze ona bardziej wszystko w sobie tłumiła i była impulsywna...