Bardzo smutny i przejmujący,ale jednocześnie dający nadzieję obraz.Co mnie najbardziej urzekło??Pięknie i mądrze ukazuje trudne relacje między czwórką(!!) bohaterów,co należy do wielkiej rzadkości w filmie.Przekonuje,że warto walczyć o siebie, zwłaszcza jeśli ktoś na Ciebie czeka (szkoda,że Mathilda nie miała takiej osoby)
Polecam,ale tylko osobom dla których kino to nie tylko rozrywka i filmy akcji... Osobiście bardzo też lubię Gorana:) choć wielkie brawa należą się Ashley.