Brain Damage - te słowa mówią wszystko. Nazwać tą stajnię Tromą XXI wieku byłoby obelgą. Dla tej drugiej wytwórni rzecz jasna. Troma tromą, ale tutaj można by raczej mówić o traumie. Bo takową zapewne ma 99% nieszczęśników, którzy postanowili legalnie zakupić/wypożyczyć jakiś horror rozprowadzany przez Brain Damage...