Ostatnio takie złe filmy mialam okazję ogląda że już myślałam że nie znajdę nic ciekawego, a tu taka mila niespodzianka.
nie zgadzam się, że nie trzymał w napięciu. z każdą chwilą przeżywałam każdy zwrot akcji. aktorstwo według mnie bardzo dobre, szczególnie rola Katherine. polecam jak najbardziej!
Za kontrowersyjny temat i emocje "Harvest" z pewnością zasługuje na co najmniej 7/10. Jest również b.dobre aktorstwo, zwłaszcza w wykonaniu Samanthy Morton. Autentycznie oglądając film miałem wrażenie obcowania z czymś pokrewnym "Misery". I wszystko niby jest piękne, tylko (a może aż) dwie rzeczy psują efekt...
Maryann zaprzyjaźnia się z chorym chłopcem. Na przekór jego rodzicom odwiedza go i odkrywa ich tajemnicę.
Film nie jest najgorszy, ale daleko mu również do najlepszego. Nie jest to na pewno horror, a raczej dramat, ew. mało trzymający w napięciu thriller. Aktorstwo nie jest tragiczne, choć można było spodziewać się więcej.