Co za gniot, lecę na pocztę wysłać list kurierem z podziękowaniami reżyserowi za zmarnowanie
mojego czasu! I pytam się "Quentin.. Dlaczego..?" Przez znaczną część filmu nic się nie działo,
horror ani trochę mnie nie przestraszył a prócz wymiocin nie było w nim nic obrzydliwego. Jest
strasznie tandetny, dziękuje.