Według mnie właśnie w taki sposób jak Kuklinski powinien skonczyc serialowy Dexter. Motyw usmiercenia Rity byl gwozdziem do trumny dla tego serialu. Wlasnie to mi sie w nim podobalo, to ze glowny bohater byl z jednej strony zimnym morderca bez uczuc (no powiedzmy ze niby jakies tam mial), a z drugiej kochajacym mezem i ojcem. Wlasnie taka scena w ktore policja go aresztuje na oczach wszystkich bylby najlepszym zakonczeniem tego serialu. Wiem ze to nie forum o Dexterze, ale po obejrzeniu Icemana wlasnie z nim mi sie skojarzylo.