W jednej scenie zauważyłem flagę którą wielu Polaków wieszało na balkonach i oknach podczas MŚ 2006 i EURO 2008 w piłce nożnej a w filmie był rok 1987 :)

dla mnie to w ogole stroje glownej bohaterki były nie do przyjęcia, przeciez wtedy była komucha, ciuchy ze sztucznych materiałow, brzydkie i beznadziejne.

jak dla mnie kostiumy byly przecudne do tego stopnia sie w nich zakochalam ze jutro biore sie za poszukiwanie w szafie mamy;p

pozdrawiam

Ja mam już swoje lata i mogę się w kwestii ówczesnych strojów wypowiedzieć; nosiłam takie same zamaszyste spódnice i swetry ręcznie dziergane w norweskie wzory. Brzydkie ciuchy to były w sklepach. Kto chciał się choć troszeczkę inaczej ubierać kupował wykroje z Burdy i przy pomocy zaprzyjaźnionej krawcowej szył ubrania wg. swoich wyobrażeń ;)

Dokładnie tak :) Szyło się różne ciuchy, i to we wzorki :) Bluzek obcisłych się nie nosiło. Do tego torebka na długiej rączce, najczęściej czarna. Ja się na tym filmie wzruszyłam.

majster wstawił zamek i zaśpiewał 1200 zł a Zocha mu zapłaciła kilka papierków wśród których chyba dostrzegłem 2 x po 5000 zł z "szopenem", zakładem że powinien zażądać 12 000 zł albo nieźle przepłaciła:)

Też zwróciłem na to uwagę. Nie wiem dlaczego akurat na ten szczegół. Po Mickiewiczu spodziewałem się dwóch Waryńskich, a były Chopiny (chociaż nie jestem pewien, czy to przypadkiem nie były banknoty 100 000zł, czyli wydane już po roku 1990.)

Ja dopatrzyłem się Daewoo Nexii na ulicy w roku 1987. Pojawiły się jakoś w połowie lat 90'.
Trzeba jednak oddać, że ciężko było uniknąć wpadek w takim filmie.

nie aż tak. kwestia dopracowania. a skoro scenariusz nie byl dopracowany, to scenografia tez mnie nie dziwi. troche sobie chyba olali ten film :/

Przepraszam bardzo, ale w dzisiejszych, skomputeryzowanych czasach takie tłumaczenie jest nie do przyjęcia.

No może i racja. Ponadto ta scena z widokiem na Łazienkowską jest cała wtopiona. Nie dość, że za nowe samochody tam stoją, to jeszcze wydaje mi się, że 1987 nie było na tejże korków po horyzont.

O czym Ty mówisz? Popatrz sobie na "holiłódzkie" produkcje w które tłoczy się setki milionów dolarów. Tam to dopiero są wpadki.

MNIE SIE TAK PODOBAL ZE NIE ZWROCILAM UWAGI :)

Film oglądałem także w 2009 roku, więc nie pamiętam - ale może to był Opel Kadett? Nexia to nic innego jak Kadett...

Antyramy w mieszkaniu Zosi/Darka - w 87 absolutna rzadkość, meble kuchenne, które zostały wprowadzone na początku lat 90-tych. Generalnie sceny zaraz po "przeniesieniu" powinny być maksymalnie dopracowane, bo wtedy przede wszystkim widz skupia się na detalach i poprawności scenografii.

Antyramy miałam w domu już w roku 1983 !!! Ale filozofia, kawałek dykty, przycięte u szklarza szyby i gwóźdź w ścianie. No nie przesadzajcie, dwadzieścia lat temu ludzie też żyli i też mieszkali jak ludzie :) i też mieli kolorowe ubrania, i też mieli meble...

Nie wszystko było jak w muzeum komunizmu czy jak na radzieckiej prowincji!!! Może tak się to teraz pokazuje w tvn, ale naprawdę nie było tak szaro i buro. było trudniej, bo trzeba było mieć pomysł, no i wykonawcę, ale ileż wyobraźni, ileż własnego wysiłku, a jaka radość na koniec...

Ja miałam przesuwane drzwi do szafy (na całą ścianę, czyli 4m / 2,60m w czterech skrzydłach) na dziesięć lat PRZED wejściem do Polski firm robiących takie szafy zawodowo. Najpierw na gumowych rolkach w drewnianych szynach, a potem podwieszane na szynie pod sufitem. I co? Można? Można!!!

a w salonie meble Bawaria z Black Red White :)

A w scenie w kuchni, która działa się w roku 2000 stoi piękna lodówka w inoxie marki Gorenje RK4296E model jak najbardziej współczesny... Wówczas takiego jeszcze nie było.

szacunek, masz zajebiste hobby ze rozpoznajesz modele lodowek:)

Co do tematu, widac bylo ze ta komuna jest naciagana. Wystarczy porownac "dom" i "ile wazy..." zeby wiedziec ze w tym pierwszym smrod komuny az bije z telewizora. A w koniu trojanskim, jakbym nie wiedzial ze laska sie przeniosla to bym myslal ze to dzisiejsze czasy. Troche ciuchow z lumpeksu, kilka starych poldkow i kaszlakow nie robi ze scenografi klimatu komuny.

zobaczcie sobie ten profil http://nasza-klasa.pl/profile/3275506/gallery to jest prawdziwa komucha! w filmie ile wazy kon trojnski nie pokazali zadnego prl-u i to byl ich blad bo film mozna by byla zrobic przez to megasmiesznym :) ps.jesli chodzi o te lodowki to moze gosc ma po prostu taka sama w domu :))))

zobaczcie sobie na tym profilu pojemniczek na jajka albo mieso rabane na ulicy, ostro.

Chyba masz problem z odróznianiem lat 60-tych i 70-tych od schyłku 80-tych. Te dekady dzieli przepasć, ale widocznie nie dla ciebie....

Eeee, to są obrazki i przedmioty z lat sześćdziesiątych... albo i wcześniejszych... Ludzie, świat w latach osiemdziesiątych czy dziewięćdziesiątych naprawdę był bardzie sensowny i kolorowy, niż na czarno-białych zdjęciach z muzeum!!!

Ja nie jestem z muzeum, a ciuchy miałam kolorowe, modne, fajne, może nie tyle, co teraz, ale było ok. miałam samochód, może nie ferrari, ale maluch to też samochód i na wakacje do Grecji wystarczał :)

Dwadzieścia lat temu nie było czarno i szaro, tylko kolorowo i fajnie, a w muzeum na półce jest tylko kurz :P

Do Grecji??? To musiałaś być pupilkiem komuny :)

się zgadzam, gdyby nie kilka elementów (np. ogórek) to nie ma wyraźnej różnicy.Cały ten PRL w tym filmie robiony jest na siłę, a "wpadki" bohaterki (płatność kartą) lub jej ciągłe komentarze (ale Wy jesteście zacofani) były wręcz denerwujące.

dobre :)))))))))))))))) .

Nie mam takiej samej, ale 5 lat handluje sprzętem tego typu i "skrzywienie zawodowe" pozwala rozpoznawać modele bez problemu.

Plastikowe okna to faktycznie była gruba przesada :)

Troszeczkę odbiegając od tematu, ale jeszcze jedna wpadka, którą ja zauważyłam była podczas sceny na cmentarzu, kiedy zamiast śniegu leciała piana i na płaszczu głównej bohaterki rozpryskiwały się bąbelki - niedopracowane...

Ale macie problemy:P Ja tam nawet na to uwagi nie zwracałam podczas oglądania filmu.
Zauważyłam tylko niedopracowanie jeśli chodzi o wiek Florki- Zosia zaszła w ciąże w maju 1987, wiec Florka urodziła się koło lutego 88. W roku szkolnym 99/00 powinna chodzic do 5 klasy, chyba ze poszla rok wczesniej do szkoly ;p;)

Ale ty masz problemy :P Ja bym nawet na to uwagi nie zwrócił...

Najbardziej skapowe były kosmetyki firmy `Olay` na półce w 2000 roku.
;] Rozumiem, że reklama, no ale...

A danfossy zamontowane w sopockim urzedzie?? Przyjrzyjcie sie. W tych czasach przy kaloryferach byly tylko czarne, rzadko dzialajace pokretla.

Nieprawda! U mnie przed 1990 rokiem wymieniane były kaloryfery w bloku z wielkiej płyty, zamontowali nam kaloryfery płaskie tzw. panelowe z białymi pokrętłami i wszystko to działa do tej pory! :P

to się nazywa "product placement" Mnie już nie dziwi.

Juz byly w sklepach w 2000

Z tym Ogórkiem to z kolei była przesada w drugą stronę - w 1987 w PKS jeździły już Autosany i Sanosy. Ta komuna była mocno umowna, ale spójrzcie na to z innej strony.

Gdyby faktycznie wszystkich poubierać w siermiężne ciuchy i w ogóle przez godzinę wypełniać kadr różnymi badziewiami, to na dłuższą metę stałoby się to męczące, a to jednak film o osobistych przeżyciach głównej bohaterki, a nie o komunie.

A Machulski to nie Bareja - porównajcie ich całokształty twórczości. Machulski nawet za komuny nie epatował komunistyczną codzienną brzydotą, raczej miał tendencję do fantazjowania i uciekania w inne, barwniejsze światy. I właściwie jest normą, że bez względu na przedstawianą epokę w filmach ludzie są poubierani lepiej niż w rzeczywistości - filmy Barei zaliczają się do wyjątków.

Dobra, dosyć filozowania.

Ja bym się przyczepił do motywu Szwedów z Ikei - w 1987 taka inwestycja nie byłaby możliwa. W tym czasie jedynie tzw. firmy polonijne mogły inwestować w Polsce prywatny, zagraniczny kapitał, a Ikea takową nie jest.

Nieprawda! Ikea jest w Polsce od lat sześćdziesiątych!!!
- http://50latrazem.pl/
Zacytuję z ich strony
"1991
IKEA pojawia się w Czechach i w Polsce"
A kanapę Klippan sąsiadka ma od wczesnych lat osiemdziesiątych, bo kupiła z tzw. "odrzutów z eksportu" od producenta, robiącego meble dla Ikei.

Wpadki, które zauważyłem:
- Peugeot 405 miga w jednej ze scen na przejściu dla pieszych (zresztą "motoryzacyjnie" tam się sporo działo - zwłaszcza wspomniany wcześniej rzut na Łazienkowską, pojawia się Seat Ibiza hatchback, jeszcze kilka modeli;)
- gitara - najpierw Więckiewicz gra na autentycznym radzieckim instrumencie, potem trzyma w rękach coś, co wygląda na hiszpańską Admirę - te instrumenty zaczęły pojawiać się w Polsce w połowie lat '90;) Przepraszam, zboczenie zawodowe;)
- mikrofon podczas spotkania filmowców w kinie - wygląda to na jeden z modeli marki Shure, być może sm58 - w tamtych czasach w Polsce zdecydowanie królowały rodzime Tonsile;)
- nie będę powtarzał po poprzednikach o plastikowych oknach, kostkach brukowych, etc.;)
Pozdrawiam:)

i jeszcze brak kolejek...
wszędzie brak kolejek

Kiedy czeka w mercedesie za śmieciarką dosyć wyraźnie widać bardzo nowoczesny renault cangoo, na światłach zauważyłem też chyba Citroen Xantię z lat 90.
Sam mercedes, którym jeździ jest bardzo podejrzany - wydaje mi się, że tę wersję W124 produkowali w latach 90. Sam fakt, że taka paniusia nie pracująca za granicą jeździ nowiutkim mercedesem w PRLu jest dosyć podejrzany.

Ten model merca jest co prawda produkowany od 1985, ale zgadzam się, iż pomysł, iżby drobnego cwaniaczka (nawet dzianego i z 3 ha pod Łomiankami ;D) stać było na świeżutkiego merca klasy średniej wydaje się baaaaardzo naciągany :).

Dodatkowo w 2000 roku nie bylo nowego modelu A4 która tam przemkneła. Rowniez informacja o ptasiej grypie nie byla tak powszechna. blad machulskiego polegal na tym ze akcja powinna sie toczyc w 2007/2008 i 87' -mialby duzo mniej wpadek. Tak mial niedociagniecia z 2000 i z 1987 :/

A4 czy A6 '97?

Tak w ogóle polecam stronę http://imcdb.org/movie_1344726-Ile-wazy-kon-trojanski.html Ja nie mam takiej wiedzy aby ją uzupełnić, ale może niektórych z Was zainteresuje. :)

Trochę mnie zszokował jeden rażący błąd, ale w kostiumach. Przy końcu jak Zosia jest u lekarza gdy już "wróciła" i leży na łóżku ma ciemno zieloną bluzkę, a gdy przytula męża (Kubę) to już ma czerwoną. Dawno już nie widziałem takiego dużego(według mnie) błędu.

O ile to w ogóle był błąd, bo jak dla mnie wyglądało na zagranie celowe.

1. Kino Moskwa nie bylo ustawione wzgledem Puławskiej pod takim kątem,było prawie równoległe do ulicy.
2. Sygnalizatory świetlne na ujęciu z kinem Moskawa biało czerwone (ok) a na przeciwległej stronie ulicy już srebrne (nie OK)
3. Na posesjach widoczne "gołe" miejsca po zdemontowanych tablicach MSI.
4. Na ujeciu z TŁ widoczne na latarniach reklamy kóte pojawiły się dopiero ok 1992 roku.
5. Kubica urodzony jest w roku 1984 a wiec w scenach z 1987 roku powinien miec 3 lata ;))


;))

- Kubica jeździ na współczesnym czterokołowym "rowerku" jakie widziałem nad morzem dwa lata temu.
- Data premiery Kingsajzu (Którego reklama była przy kinie Moskwa) to 1988, więc rok później niż akcja filmu.
- Autobus "ogórek" na trasie dalekobieżnej w tym roku, to raczej niemożliwe. Na trasach lokalnych jeździły już Autosany, a na dalsze trasy Sanosy.
- Telewizory na pilota - owszem były ale to były wyjątki, a nie w każdym pokoju stoi TV z pilotem.
- Dyskoteka - ruchome głowice oświetleniowe sterowane komputerem. Stały na scenie.
- Zastanawiam się nad rocznikiem Mercedesa, którym jeździła bohaterka. Czy w 1987 jeździły takie? Nie znam się na tym ale coś mi nie pasuje. A nawet gdyby jeździły to w dobie "beczek" chyba byłby to rarytas, a nie coś "codziennego".

Ten model merca jest co prawda produkowany od 1985, ale zgadzam się, iż pomysł, iżby drobnego cwaniaczka (nawet dzianego i z 3 ha pod Łomiankami ;D) stać było na świeżutkiego merca klasy średniej wydaje się baaaaardzo naciągany :).