+1

To bohaterowie tego filmu posiadali jakąś wrazliwość?
Scena w hotelu z prostytutką szczególnie podnosi na duchu

tak. naturalnosc robienia naturalnego loda przed kamera ;))
zgodzam sie calkowicie.
ciekaw jestem jak dobierali aktorki ;) - w sumie moglem sie zglosic na 'modela' :).

a kto by nie chciał żeby mu taka świeżynką obciągnęła......

przeciez to udawane bylo...

No pewnie do końca mu nie zrobiła ale polizała na pewno. A że jak to w filmie każdą scenę się powtarza kilkanaście razy, to naprawdę jest mu czego pozazdrościć.....

bez przesady. teraz i za 50 zl sa takie co i za tyle poliza..

No właśnie ja wrażliwości ani u Niej, ani u Niego też nie widzialam. Byli bierni na wszystko.

nic dodać, nic ująć ^^

dla mnie największym plusem była reżyseria i sceneria. jaka naturalność!

W "Pamiętnikach z wakacji" też masz 'naturalność' gry aktorskiej. Może powinni je zgłosić do Cannes, kurczę, może nie wiedzą o tym.