Moja propozycja: Indy przejdzie na emeryturę i zastąpi go jego syn. Mutt wpadnie na trop legendarnego złotego miasta Azteków. Wtedy poprosi swojego ojca o pomoc w odnalezieniu go. Marion zostania porwana przez głównych złych którzy też szukają miasta i Indy zgodzi się jej pomóc i odnaleźc miasto. Co o tym myślicie?
Może nie wiecie, ale kiedyś powstała przygodówka ,,Indiana Jones i Zagadka Atlantydy"
http://3ch3l0n.co.uk/images/Indiana_Jones_Atlantis_cover.jpg
Słyszałem, że to miał być scenariusz do filmu, ale coś nie wyszło i w końcu zrobili z tego grę. Myślę, że powinni nakręcić film właśnie na podstawie tej gry. Ale jeśli Indianę ma zastępować jego syn, to piątka nie powinna już się nazywać ,,Indiana Jones". Pewnie będzie tak jak w czwórce, będą się uzupełniać. 70 lat to dużo, ale w czwórce Harrison dał radę, więc jeśli zdecydował się na piątą część, to pewnie jest na to przygotowany.
W końcówce kryształowej czaszki jego syn chce włożyć na głowę kapelusz, ale jones mu go odbiera i zakłada. To znak, że jest tylko jeden Indiana Jones.
Ano gierka była bardzo dobra i też tak myślę, że film o Atlantydzie powinni zrobić. Przydałoby się w to co było w grze wpleść dodatkowo wspomniany już Trójkąt Bermudzki i film mógłby być naprawdę dobry.
Zainteresowanych odsyłam na stronę: http://www.scummvm.org/ gdzie znajdą demo gry Indiana Jones and the Fate of Atlantis i program do jej uruchomienia - ScummVM.
A tutaj znajduje się bardzo dobry opis tej gry: http://przygodowki.web.iq.pl/gra_indiana_jones_and_the_fate_of_atlantis.html
szymon0018, obyś miał rację. Indiana Jones jest tylko jeden i oby twórcy nie próbowali go na siłę zastępować.
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby piątka była właśnie o Atlantydzie, chociaż z drugiej strony w każdej części Indiana szuka religijnych artefaktów (w czwórce też - mieszkańcy tego miasta wierzyli, że kosmici są bogami i próbowali się do nich upodobnić), a w przypadku Atlantydy raczej nie można mówić o religijności. Chyba, żeby rozpatrywać serię Indiany nie jako poszukiwanie religijnych artefaktów, tylko jako rozwiązywanie największych zagadek ludzkości. Wówczas Atlantyda by pasowała.
Jeszcze dodam, że jest więcej gier o Indianie - w jednej z nich poszukuje wieży Babel, też niezły temat na film, w drugiej ,,musi odnaleźć potężny starożytni artefakt, czarną perłę zwaną Serce Smoka" - to wydaje się trochę naciągane, jeszcze miała powstać jedna gra, w której szuka Fontanny Młodości, ale prace zostały wstrzymane. W kontekście poprzednich części najbardziej logicznym motywem wydaje się być Wieża Babel, choć Atlantydą lub Fontanną Młodości też bym nie pogardził :D Ogólnie tematów na filmy o Indianie jest mnóstwo i musiałoby powstać jeszcze z 15 części, żeby omówić najważniejsze z nich.
Ale "Fontanna Młodości" (albo "Źródło Młodości") jest już "zajęta" - Będzie jej poszukiwał wspomniany już w temacie Jack Sparrow :P
Och, powstały nie tylko gry o "Indym i Atlantydzie", ale i seria komiksów wydanych zresztą w Polsce.
A może...Atlantydy w Trójkącie Bermudzkim! Indy jest tylko jeden, ale na bank syn będzie mu pomagał.I niech spotka przybyszów z przyszłości! I/lub tytana Kronosa.
Witam
Bardzo się cieszę że nowy Jones powstanie - a co do fabuły to było już chyba wszystko, w 4-ce mamy popularne UFO to teraz pewno koniec świata z Majami lub tajne ustrojstwo Hitlera albo brama międzywymiarowa - nic czekamy aż dadzą jakieś wzmianki, chętnie oglądnę.
PS. Co do Forda to oby królował na wieki - bo chyba niema jak na razie godnego zastępcy.
Ja byłbym happy jakby zrobili filmową wersję gry Indiana Jones and The Fate of Atlantis. To była jedna z pierwszych przygodowek w jakie grałem i była boska. Nawet ostatnio w nią grałem i powiem wam że super było tylko brzydko wygląda.
Taaak, jest kilka niezłych pomysłów... I skarbów...
Złote Runo jest bardzo dobre (wątek fantastyczny, jak w każdym filmie, pasuje tu jak ta lala). Bursztynowa Komnata też, jak wspomniał ktoś, mógłby pojawić się wątek Polski (chociaż w komunistycznej Polsce? Nie wpuszczą zachodniego, kapitalistycznego imperialisty. Atlantyda to wątek zbyt oklepany. Jeśli byśmy chcieli coś religijnego, też jest sporo. Na przykład tablica Titulus (ta z krzyża z napisem INRI).
Indiana Jones miał najważniejsze przygody w : Afryce, Azji, Europie i Ameryce Południowej i Ameryce Północnej. Może będzie szukał jakiegoś skarbu w Australii?
Właśnie ten wątek jest jak najbardziej pewny. W końcu w 92 roku bodajże wyszła gra Indiana Jones and the fale of Atlantis, więc już jakiś fragmencik scenariusza by mieli... No zobaczymy jak to będzie :) Mimo wszystko film obejrzę, nawet jakby było 99 opinii negatywnych i tylko jedna pozytywna :)