Pełna racja,zgadzam się,już coś o tym napisałem,ale nie wiedzialem,ze są tacy jak ja :)

Covid lub szczepienia na covid pewnie załatwiły sprawę...

Idiota

nie, nie miał racji, przyrost naturalny w większości krajów, zwłaszcza rozwiniętych spada i bardzo prawdopodobny jest scenariusz w którym ziemia będzie się wyludniać na przestrzeni kolejnych lat.

Na razie to niedawno liczba ludzi przekroczyła 8 mld. Może i w krajach rozwiniętych przyrost ludności już wyhamował a właściwie to w zasadzie wrócić do poziomu sprzed eksplozji to kraje rozwijające się wciąż jeszcze przechodzą moment wyżu.

Zresztą takie przeludnienie to nir jest wcale taka piękna sprawa.

I według prognoz może jeszcze dobije do 9mld, może 10 mld przez kolejne kilkadziesiąt lat ale pomimo niewielkiego zwiększania się liczny ludności, trend się już odwrócił, nawet w Azji gdzie dalej jest przyrost dodatni, wskaźniki przyrostu są coraz niższe. Przeludnienie to mamy na poszczególnych obszarach w Azji a nie na świecie, co znaczy, że jest przeludnienie na świecie?, od jakiej liczby zaczyna się przeludnienie?

Miał rację bo niestety kraje nierozwinięte nadrabiają

Oczywiście, ze miał rację, Na Ziemi powinno żyć max 500 mln ludzi. Byłoby rewelacyjnie.

obyś nie dożył, dla dobra ludzkości rzecz jasna, będzie jednego mniej