... Azjaci inaczej opowiadają historie.
Ta snuje się niczym dym, powoli, unosi się...
Fabuła pozornie banalna, jednak zaskakująca, opowiedziana w swoim, pełnym czaru, stylu. Rewelacyjna muzyka, wręcz urzekająca.
Makau było kolonią portugalską i ten klimat bije z ekranu. Nie jest to Makao Story, bo historia dotyczy ludzi, a nie miejsca, jednak portugalska nostalgia jest mocno zaznaczona. Nie tylko poprzez fado by Madredeus (?) w napisach końcowych...
Sprostowanie: utwór, o którym wspominam, 'O Gente da Minha Terra' śpiewa Mariza, a nie Madredeus.
Dla zainteresowanych: www.youtube.com/watch?v=cELmpNJDX8g
Peter Kam, autor ścieżki dźwiękowej do filmu otrzymał nagrodę Srebrnego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie w 2006 r.
Się nie dziwię. :)