Przygnębiające i wstrząsające. Ci co żyli w getcie i wciąż czują się pokrzywdzeni i karzą sobie płacić po dziś dzień sami stworzyli tak bardzo wyrafinowany sposób prześladowań.

Nie rozumiem, jak można mieć rozstrzenia względem własnych krzywd, cały czas domagać się zadośćuczynienia za poniesione krzywdy, każą płacić Polakom za holokaust (sic!) - (jak to możliwe że "polski" rząd niemal jednogłośnie przegłosował ) http://www.polishexpress.co.uk/polska-wyplaci-odszkodowania-za-holocaust-polska- nie-niemcy/ tymczasem wyrządzając tyle krzywd Palestyńczykom, przy czym ich krzywda póki co nie ma końca i wciąż wymyśla się kolejne możliwości prześladowań i dyskryminacji.

To jest bardzo skomplikowane, a jednocześnie proste. W wojnie (ale i przed były pogromy, zwłaszcza w Sowietach) zginęli niemal wyłącznie chasydzi, Żydzi ortodoksyjni. Bogatsi, bardziej czy mniej zasymilowani, zdążyli albo wyjechać za granicę, albo kupić życie. Potem robili już całkiem fajn geszeft, z czasem obejmując w swe posiadanie media i szołbiznes. Utworzyli Przedsiębiorstwo Holocaust i w imieniu tych wszystkich, na których się wypięli i którzy zginęli, zaczęli kręcić lody. Polaków nienawidzą, by byliśmy świadkami ich upodlenia. Izrael jest obecnie bodaj jedynym państwem nacjonalistycznym na świecie, a żyje jedynie dzięki USA, a właściwie żydowskiemu lobby w USA (stąd wojny amerykańskie z Arabami). Żydzi Arabów też nienawidzą, powiem więcej, oni nienawidzą wszystkich z wyjątkiem siebie, a potem dziwią się, skąd się wziął antysemityzm.

"(ale i przed były pogromy, zwłaszcza w Sowietach)"
Pogromy i administracyjne przemieszczanie Żydów zwłaszcza na teren zaboru rosyjskiego były za Rosji carskiej.

W latach 20. i 30. XX w. był w Rosji carat? Ciekawe.

Owszem, pominąłem pogromy na Ukrainie w latach 1918-20. Jednak ich sprawcami byli głównie Ukraińcy i Biali, a nie Czerwoni. Jakoś brak dostępnych źródeł o pogromach w latach 20-tych. No bo 30-te to już bardziej czystki polityczne.