Prawie idealny wyglądem zewnętrznym i wiekiem (gdyby kręcono od początku) byłby ten koleś http://www.filmweb.pl/person/Shane+Van+Dyke-81704

Cruise 170 cm wyrostu, nie taki mały :) Osobiście znam gościa, który ma może ze 165 cm wysokości, chudy, niepozorny i skromny. Byłem z nim na paru imprezach, ogólnie ciężko go wyprowadzić z równowagi. No, ale pewnego weekendu, jakiś "goryl" przed dyskoteką go zaczepiał i szturchał itd. W końcu chłopak nie wytrzymał, jak mu wywalił lute na pysk i poprawił z kopa w żebra... od razu był koniec i wezwane pogotowie. Jak się później okazało, to od dziecka ćwiczył podobno jakieś sztuki walki , a mało kto o tym wiedział, nie odnosił się z tym jaki on wielki "fighter" hehe. Wiec wzrost chyba nie jest najważniejszy, żeby być twardzielem na ekranie :) Według mnie film dobry do połowy, potem trochę przekombinowany... Zobaczyłbym jeszcze raz Cruise'a w tej roli.

nikt mu nie dał bo sam sobie ją wziął. Wykupił prawa bo widocznie mu się podoba bohater Lee Childa . To jest dopiero życie móc realizować takie fantazje i pomysły.
Wyobraźcie to sobie, czytacie ulubioną książkę i nagle postanawiacie , że chcecie zrobić sobie film gdzie obsadzacie się w roli bohatera . Kosmos.

No coz, zasluzyl sobie na to. Myslisz, ze praca aktora to taki miod??

oczywiście ty wiesz lepiej od reżysera o wszystkim. Podpowiem ci, zadzwoń do niego i powiedz mu jaka z ciebie ciota. wszystkim nam będzie lżej.

Mistrz i legenda sztuk walki Bruce Lee przy wzroście 169cm ważył mniej niż 70kg, gdy grał w "Wejście smoka" spalił kolejne kilogramy i ważył poniżej 60kg. Bardzo wątpię by ustąpił 100-kilowemu nawet doświadczonemu bokserowi. Jego siła uderzeń to ogromna prędkość i perfekcyjna technika, połączona z umiejętnością błyskawicznych kontr-uderzeń, fint i uników czyni go bardzo skutecznym. Również jego duża prędkość równoważy niemal siłę uderzenia 120kg chłopa. Mówię to dlatego, że "mały" Cruise był wyszkolony w walce wręcz, nie w tak ekstremalnym stopniu, ale takie jednostki do zadań specjalnych/wojskowych szkolą w wojsku mistrzowie i olimpijczycy. Jeśli masz wątpliwości to zobacz na yt filmiki z Tommy Carruthers, fanatyk Jeet Kune Do, jest "mały" i niepozorny, ale jego siła, technika i biegłość w full kontakcie już na oko budzi respekt ;p

Czytałem wywiad z autorem książki. Powiedział, że musieli z czegoś zrezygnować, więc zrezygnowali ze wzrostu Reacher'a na rzecz innych plusów jak dobrze pamiętam. Po za tym autor wyraził się, że bardzo mu się gra Toma jako Jack'a podobała. Ja też nie mam zastrzeżeń ciężko czasami dobra aktora do roli... ale mi się podobało jak zagrał i czekam na kontynuację :) bo słyszałem, że ma być :) więc jeszcze nic straconego :)

Robią ekranizację "Nigdy nie wracaj" - przedostatniej książki o Reacherze (najnowszej jeszcze nie wydano), która jest kompletnie przekombinowana i najgorsza z dotychczasowych.

Nie ogladaj wiecej filmow. Nie nadajesz sie do tego tak samo, jak aktorzy nie nadaja sie do grania swoich rol...

Lee Child was quoted as saying "Reacher's size in the books is a metaphor for an unstoppable force, which Cruise portrays in his own way."

Nie czytalem ksiązki, ale film mi sie bardzo podobal.. Co tu mowic.. Cruise zajebiscie zagrał główną postać, fajna fabuła, niezłe sceny walki.
Tam kolega wyzej podal jakiegos shane van coś tam, zeby sie nadawal.. nie rozsmieszajcie mnie... Tom Cruise to marka i dzieki niemu ludzie, ktorzy nie czytali ksiazki w ogole zwrocili na niego uwage. I zapominacie chyba, ze ekranizacja jest oparta na motywach, postaciach. Niekoniecznie musi to oznaczac, ze wszystko bedzie identyczne. Niestety widac, ze ludzie nie rozumieja, ze niezaleznie od tego jaka ekranizacja zostanie przedstawiona, to zawsze cos bedzie sie nie zgadzalo z ich wizja ksiazki.. kazdy inaczej sobie wyobraza pewne rzeczy i zaakceptujmy to, ze kur*a mać reżyser to widział tak a nie inaczej.. Film super, nic poza tym

zebys Ty ocenil jego gre aktorska to spoko, ale oceniasz wzrost bo nie przypomina slonia ktorego sie chyba spodziewales zobaczyc...... Dobrze ze nie prowadzisz castingow bo mimo wszystko ja wole zobaczyc dobrego aktora

Ludzie... pago3 ma niestety rację. Tutaj nie chodzi o to że mniejszy też potrafi walczyć. To jest EKRANIZACJA. Jeżeli ktoś czytał powieści Lee Child'a o przygodach Reachera to dobrze wie że Cruise zupełnie nie pasuje do postaci głownego bohatera.

Tmk1906 nie ma filmu który idealnie odzwierciedla książkę. Jednakże obsada jest niepoprawna. I tutaj reżyser nawalił. Piszesz że Cruise to marka. Zgoda. W kinematografii. Natomiast Reacher to także marka. Tak jak fani Cruise'a są zachwyceni. Tak wielbiciele Jack'a Reacher'a mogą być cholernie zniesmaczeni takimi niedociągnięciami.

jak sam wiesz ekranizacja jest i bywa luzna, Cruise ma kase i robi jak mu sie

Ale to nie zmienia faktu,że on na Reachera zupełnie nie pasuje.

zgadzam się z himura.

na początku każdej książki jest zawarty opis Jack`a Reachera

Reacher ma 195 cm (6'5") wzrostu, 127-centymetrowy (50") obwód klatki piersiowej i waży między 95 kg a 115 kg (210-250 lbs).

Gdyby tak było to HUgh Jackman nie powinien zagrac Wolverina bo w komiksach ma on 1m 60cm wiec nie ma o czym gadac

Jackman miał tylko nieodpowiedni wzrost. Natomiast Cruise nie tylko jest za niski - i to zdecydowanie! - ale także w porównaniu z powieściowym Reacherem jest drobniutki. Postać zupełnie odbiega od pierwotnego bohatera.

Z ta jego smetna mina?? Daj spokoj! To bylaby porazka. Wtedy widzielibysmy Twoj wpis w stylu: wtf??