Dzięki bardzo! Już wiem od połowy września o tej cudownej informacji, odkąd ogłoszono, że filmem zaopiekowało się studio Fox Searchlight. :D Stety albo niestety to dopiero ograniczona dystrybucja w Stanach po to, żeby film załapał się do Oscarów 2017 :L Więc nadal nie ma informacji o pełnej premierze w USA, a tym bardziej o polskiej premierze :(((
Polska premiera najprawdopodobniej wtedy kiedy inne europejskie premiery czyli w lutym 2017.
Też tak mi się wydaje, bo skoro w USA jeszcze nie było oficjalnej premiery, a zapowiedziana jest dopiero limitowana dystrybucja to u nas musimy jeszcze czekać. Rzeczywiście ogłosili, że we Francji będzie 1 lutego i w kilku innych krajach też w lutym. Oby się udało złapać jakieś pokazy w Polsce przed kinową premierą...
Oooo super. Dzięki ;) Szkoda, że nie dało się wcześniej, ale i tak dobrze że dali trochę przed Ceremonią Oscarów. Hmm ale jak to możliwe, że Filmwb wie i tej premierze, a na innych stronach cisza? Skąd oni mają to info?!
Dzieki jeszcze raz. Oby udało się złapać jakieś wcześniejsze pokazy przedpremierowe w styczniu, ale w sumie premiera wypada dość przyzwoicie (3 tygodnie przed Oscarami, a nie tak jak Silence czy Ukryte działania, albo chociażby Moonlight)
Czyż całe to oczekiwnie nie jest ekscytujące? Żadnych przedpremier, żadnych recenzji. 3 lutego zasiąść w fotelu i wtedy...albo rzygać tęczą albo rzygać dosłownie :) A potem wejść na filmweb i z czystym sumieniem wcisnąć odpowiednią notę ;)
Tak, tak jest bardzo ekscytujące, ale dla mnie chyba aż nadto - kiedy oczekujesz filmu od roku a oni karzą ci czekać jeszcze 2 miesiące to możesz po prostu nie wytrzymać ;) A recenzje to już zapełniają wiele portalu internetowych, i to zazwyczaj pozytywne recenzje...
Zrób sobie dobrze i wyłącz internet...zero recenzji, zero stresu ;)
Wróc w lutym :P
Jak tu wyłączyć kiedy nagrody krytyków w pełnej krasie i samym środku wyścigu, a Natalie zdobywa WAFCA dla Best Actress. Zaraz gildie, prasowe, a na koniec wisienka na torcie i emocjonująca noc 26 lutego!
Nie rozumiem czemu zawsze musimy czekać do pół roku dłużej na premiery amerykańskich filmów, wszyscy powinni mieć możliwość obejrzenia filmu w tym samym czasie a nie takie faworyzowanie.... Moim zdaniem to jest strasznie poniżające nie wiem czemu Europejczycy się na to godzą.
Weź pod uwagę, że premiera tak naprawdę była 2 grudnia 2016, więc wcale nie czekamy na to 0,5 roku tylko 2 miesiące. To jest czasami nie do zniesienia, ale akurat w przypadku "Jackie" polscy dystrybutorzy się postarali, bo datę premiery ustawili nie tak odległą. Oczywiście gdyby nie szanse oscarowe film wszedłby do naszych kin o wiele później. Pozostaje cieszyć się, że jeszcze niespełna 2 tygodnie do premiery w naszym kraju :]