mozolne kiepskie kino... sceny przedłużane, dialogów mało co napawa nudą... kino nie wciągające, a raczej usypiające, pomimo,że uwielbiam dramaty to ten należy do tych nizszych pieter z tego gatunku..
Dokładnie to samo odczucie. Ledwo wytrzymałem do końca skuszony ocenami >6. Czekałem na to, co się wydarzy. Te achy i ochy o pięknym kinie i leniwej kamerze, wyłaniającej się, zaskakującej fabule są ostro przesadzone. No bo ile można? Wyciąć te wszystkie NIEPOTRZEBNE zupełnie dłużyzny i wyszłaby ledwo jakaś nowela filmowa. Wygląda jakby ktoś na siłę chciał z tego zrobić film pełnometrażowy... Przykro mi bardzo, nie przemawia do mnie ten film.