Popieram przedmówce, czysta angielska komedia z jej mistrzem Johnem Cleesem. Niezbyt kosztowna produkcja...
Przyzwoita komedia pomyłek. Można śmiało wyciągnąć się na kanapie, zrelaksować i pośmiać :)
Bardzo mnie śmieszy, momentami do tego stopnia, że brzuch boli :)Zdecydowanie 8/10 i oczywiście każdego zachęcam, po kilku razach jeszcze mi się nie znudziła i pewnie nie znudzi:)
Poszczególne gagi są bardzo dobre, rewelacyjne wręcz, ale brakuje filmowi jakiegoś wyraźnego finału. sir Cleese świetnie kreuje irytujące postaci i ta też czasem potrafi zirytować, częściej jednak tym bawi.
Nie odradzam, bo rozśmieszyć film wybitnie potrafi, ale końcówka jest zbyt rozmyta i pozostawiła we mnie pewien niedosyt. Dla fanów Cleese'a.