Żadna zgraja frajerów, tylko myślący ludzie. Jak można ocenić jakikolwiek film , oglądając tylko trailer ?? Jest takie powiedzenie- Nie oceniaj książki po okładce. To samo dotyczy filmu- Nie oglądałeś- Nie wypowiadaj się !!!

Ale ja oglądałem to "coś" i niestety ale BBRodriguez ma rację.

To ty z niczego się nie śmiejesz ?? Nie wierzę, że żadna scena cię nie rozśmieszyła

napisy końcowe?

Nie wierzę, że ktoś kto naprawde obejrzał film, ani razu się nie zaśmiał

Jednego śmieszy Monty Python a innego kupa.

Nie znam nikogo kogo by śmieszył Monty Python

bo to humor wyższych lotów

Nie wiem gdzie ty w filmach Monty Pythona humor widzisz, ani wyższych , ani słabszych lotów. Żadnego humoru tam nie ma

"To ty z niczego się nie śmiejesz ?? Nie wierzę, że żadna scena cię nie rozśmieszyła" Nie bo nie jestem prostakiem i tępakiem jak ty, bo to zdanie mnie w tym przekonaniu już utwierdziło. W tym czymś nie ma za grosza śmiechu.
Do Monty Pythona to trzeba myśleć by zrozumieć angielski humor, a że najwyraźniej jak poślą parę k***w, poślą parę h**i i odleją się przed kamerą to dla ciebie może humor najwyższych lotów to kolejny dowód utwierdzający mnie w przekonaniu żeś prostak i tępak.

To oglądaj sobie Monty Pythona i angielski humor, dla mnie angielski humor jest tak debilny, że szkoda gadać . Pewnie Jaś Fasola, też jest śmieszny dla ciebiie albo Benny Hill . Dla mnie angielski humor jest tak prostacki i głupi , że szkoda w ogóle słów

Odnoisłem wrażenie, że jesteś zwolennikiem prostactwa.

Po części tak, lubie takie głupie, proste komedyjki, luzuję się przy nich, ale tylko te w polskim wydaniu bo zagraniczne są zbyt marne

a co to za różnica, prostackie polskie czy zagraniczne

Jeżeli już to proste a nie prostackie

Benny Hill to tak naprawdę gniot, ale w porównaniu z tym Bennek jest kozak. I jak mówiłem by zrozumieć angielski humor trzeba czasami pomyśleć a nie walną kilka bluzg, puszczą parę bąków i śmiech na sali.

może i niektóre sceny są śmieszne ale to niezmienia faktu że film to 100% gówno i niewarto go ogladać - czysta strata czasu (zawsze mógłbyc gorszy - choć niewiele)
KacWaWa niby odpowiednik KacVegas'a ale oni nawet nieuchwycili połowy przekazu jaki był w oryginale
szczerze myślałem że to bedzie film w "Polskich" realiach ale okazał się kolejnym polskim gniotem.
dałbym zero ale sie nieda :(

To ja naprawde nie rozumiem. Skoro niektóre sceny były śmieszne to jak film może być słaby ?? A Kac Vegas to amerykańskie dziadostwo, które nawet obok filmu nie leżało, ogólnie 90 % amerykańskich komedii nadaje się na śmietnik .

Chodzi mi o odczucie po obejżeniu całego filmu. (to że w filmie jest ejdna czy 2 śmieszne sceny nieznaczy ze film jest dobry bo przykładowo trwa 90 min a 1 - 2 minuty były smieszne) podsumowując film kiepski.
KacVegas może i gniot ale obie części były wg mnie 100x lepsze od naszej polskiej :)
Do KacVega może kiedyś wróce i obejże je powtórnie KacWaWa niet (wolałbym już oglądać przez 90 min reklamy na POLSACIE)

Proszę Państwa, oto znawca. Chłopie, aż ciężko Ci odpowiadać, tak, żebyś choć część zrozumiał.

I właśnie o tym mówię, inteligeńcie. Nie zmusisz mnie do obejrzenia do tego ścierwa bo po prostu szkoda mojego czasu :)

Aż taki cenny ten twój czas, żeby poświęcić półtorej godziny i dopiero wtedy się wypowiedzieć ??

Ale z drugiej strony też nie wystawiam oceny by zaniżyć średnią...

Myśle, że jakbyś obejrzał spokojnie dałbyś piątke najmarniej

Ja obejrzałem, wytrzymałem 15 minut i byłem na maksa zdegustowany i zażenowany, tym ścierwem.

No dobra przyznam sie...Obejrzalem caly i mam nadal do siebie pretensje ze to zrobilem.Nowy rekord! Ani jedna scena nie jest smieszna! Tyle w temacie.Pozdrawiam i blagam-nie ogladajcie!!!

Ani jedna scenia nie jest śmieszna ?? Nigdy ci w to nie uwierzę, no chyba, że nic nie jest cię w stanie rozśmieszyć

Ja również dotrwałem jakieś 15 - 20 minut i do dziś mam kaca że aż tyle wytrzymałem, Aż myślę kogo zaskarżyć za mój zmarnowany czas, lepsze i śmieszniejsze było by oglądać przez ten czas np jak trawa rośnie. Tylko dlatego nie dałem mu jedynki bo bym za wysoką ocenę dał.

Oglądałem na trzeźwo i to był błąd, po pijaku bym pewnie dłużej wytrzymał.

JA bym żadnego filmu nie dał rady obejrzeć na trzeźwo, żadna wkręta oglądać coś na trzeźwo

a jeszcze lepiej się naćpać

Naćpać nie bardzo bo mało filmu się pamięta, ale bez jarania zioła nie ma co oglądać czegokolwiek

Do tego "czegoś" nawet jaranie nie pomoże, a nawet gorzej, jaranie sprawi ze ten film będzie jeszcze gorszy niż jak by się go oglądało na sucho. Wiem sam sprawdziłem.

To dla mnie bardzo dziwne, mnie tam jak się najaram to praktycznie wszystko śmieszy , a nowicjuszem nie jestem

Nie jaram od 18 roku życia, czyli z 7 latek. I po jaraniu też wszytko mnie śmieszy ale to, to nawet jak bym kontener zjarał to w życiu bym się na tym nie uśmiał. Ten fil to potrafi.

ale masz mięśniaka na awatarze ;D

Ja zobaczyłem trailer "Battleship" i dałem spokój

Dokładnie! 1/10 polecam program http://www.youtube.com/watch?v=1yofOLEV-Rk

http://www.youtube.com/watch?v=nMQfCnZ6Jhs&feature=related polecam to.
Ten scenarzysta to chyba naćpany czymś był.

masz po prostu negatywne nastawienie (tak jak większość) bo ten zwiastun to rzeczywiście porażka ale film lepiej wypada.
śluby panieńskie to gorsze dno. kac wawa to komedia o specyficznym humorze nie dla wszystkich.

Trudno odmówić racji

ocena powinna być niższa