10/10 za to, że jest wybitnym filmem, za to, że codziennie dostarcza mi niezapomnianych wrażeń i sprawia, że każdy dzień staje się lepszy od poprzedniego. Coś pięknego i majestatycznego zarazem.
O, święte słowa panie, święte... Z pewnością "Kac" wybija się ponad przeciętność, z pewnością dostarcza niezapomnianych wrażeń i powoduje że dzień staje się piękniejszy.
Po prostu obniża się w człowieku próg tolerancji. Normalnie cierpiąc kaca, albo oglądając 1845 odcinek "M jak Miłość" albo zaliczając wpadkę z jakimś paszczurem człowiekowi wydaje się że gorzej być nie może. A jak obejrzy sobie "Kac.." to od razu świat nabiera kolorów i rodzi się myśl, że są jeszcze większe kupy, i nawet ten paszczur nabiera urody.
Coś pięknego i majestatycznego zarazem.