PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=490108}

Kapitalizm, moja miłość

Capitalism: A Love Story
6,7 2 839
ocen
6,7 10 1 2839
Kapitalizm, moja miłość
powrót do forum filmu Kapitalizm, moja miłość

Dla wszystkich wątpiących w inteligencje kapitalistów.
Ale nie przejmujcie się, Einstein to idiota, nie to co światowej sławy intelektualista niejaki
korwin

Czy jest wskazane, aby ktoś nie będący ekspertem w kwestiach gospodarczych i
społecznych wyrażał poglądy na temat socjalizmu? Z kilku powodów uważam, że jest.
EKONOMIA I SOCJALIZM
Rozważmy to zagadnienie najpierw z punktu widzenia wiedzy naukowej. Zdawać by się
mogło, że nie ma zasadniczych różnic metodologicznych między astronomią a
ekonomią: uczeni w obu tych dziedzinach dążą do odkrycia ogólnie akceptowanych praw
dla wyodrębnionego zespołu zjawisk, aby wzajemne powiązania między tymi zjawiskami
uczynić maksymalnie zrozumiałymi. W rzeczywistości takie metodologiczne różnice
jednak istnieją. Odkrycie ogólnych praw w dziedzinie ekonomii jest utrudnione, ponieważ
na obserwowane zjawiska gospodarcze mają wpływ liczne czynniki, które trudno z
osobna ocenić. W dodatku, doświadczenia zgromadzone od początku tak zwanego
cywilizowanego okresu historii ludzkości są, jak powszechnie wiadomo, obarczone
wpływem czynników bez wątpienia nie wyłącznie ekonomicznych w swym charakterze.

Na przykład, większość mocarstw w historii zawdzięczało swe istnienie podbojom. Ludy
podbijające czyniły się, w porządku prawnym i gospodarce, klasami uprzywilejowanymi
podbitego kraju. Nigdzie nie udało się nam naprawdę przezwyciężyć tego, co Veblen(1)
nazwał “grabieżczą fazą” rozwoju ludzkości. Obserwowalne fakty gospodarcze należą do
tej fazy i prawa, jakie możemy z nich wywieść, nie znajdują zastosowania do innych faz.
Ponieważ prawdziwym celem socjalizmu jest właśnie przejście poza grabieżcze stadium
rozwoju ludzkości, ekonomia w jej obecnym stanie nie może nam dużo powiedzieć o
socjalistycznym społeczeństwie przyszłości.
Socjalizm zmierza ku celowi społeczno-etycznemu. Nauka nie może jednak tworzyć
celów, ani tym bardziej wpajać ich ludziom; może ona, co najwyżej, dostarczać środki do
ich osiągania. Same zaś cele wskazywane są przez osobowości o szlachetnych
ideałach etycznych i - jeśli tylko cele te nie są chybione, lecz ważkie i żywe - przyjmowane
są i realizowane przez wielu ludzi, którzy, wpół nieświadomie, określają powolną
ewolucję społeczeństwa.
Z tych powodów powinniśmy uważać, aby nie przeceniać nauki i naukowych metod w
kwestii ludzkich problemów. Nie powinniśmy też zakładać, że tylko eksperci mają prawo
wypowiadać się na temat organizacji społeczeństwa.
SPOSÓB WYJŚCIA Z KRYZYSU SPOŁECZNEGO?
Od pewnego czasu podnoszą się liczne głosy twierdzące, że ludzka społeczność
przechodzi kryzys, że jej stabilność została poważnie zachwiana. Charakterystycznym dla
takiej sytuacji jest to, że jednostki należące do danej grupy, niezależnie od jej wielkości,
są obojętne lub nawet wrogie wobec niej.
Aby to zilustrować, pozwolę sobie wspomnieć tu pewne osobiste doświadczenie.
Rozmawiałem niedawno z inteligentnym i miłym mężczyzną o niebezpieczeństwie
następnej wojny, która w moim przekonaniu poważnie zagroziłaby istnieniu ludzkości,
oraz stwierdziłem, że tylko organizacja ponadnarodowa mogłaby nas przed nią uchronić.
Wtedy mój gość spytał, bardzo spokojnie i chłodno: “Dlaczego sprzeciwia się pan tak
gorąco zniknięciu ludzkiego gatunku?” Jestem pewien, że jeszcze sto lat temu nikt nie
wypowiedziałby czegoś takiego tak lekko. Są to słowa człowieka, który na próżno starał
się osiągnąć wewnętrzną równowagę i w zasadzie stracił już nadzieję, że mu się to uda.
Co jest tego przyczyną? Czy jest jakieś wyjście?
SPOŁECZEŃSTWO I JEDNOSTKI
Człowiek jest istotą indywidualną i jednocześnie społeczną. Jako istota indywidualna,
stara się on chronić istnienie swoje i swoich najbliższych, zaspokajać swe osobiste
pragnienia i rozwijać swe wrodzone zdolności. Jako istota społeczna, zabiega on o
uznanie i sympatię swych pobratymców, pragnie uczestniczyć w ich rozrywkach,
pocieszać ich w ich smutkach i poprawiać warunki ich życia. Tylko istnienie tych różnych,
często sprzecznych, dążeń tłumaczy specyficzny charakter człowieka, a ich konkretna
kombinacja określa stopień, w którym dana jednostka może osiągnąć wewnętrzną
równowagę i wnieść wkład w kondycję społeczeństwa. Całkiem możliwe, że względna
siła tych dwóch popędów jest w zasadniczym stopniu ustalona dziedzicznie. Jednak
osobowość, która ostatecznie powstaje, jest w znacznej mierze ukształtowana przez
takie czynniki, jak otoczenie, w którym człowiek się znalazł w okresie swego rozwoju,
strukturę społeczeństwa, w którym dorasta, tradycje tego społeczeństwa, oraz sposób, w
jaki ocenia ono różne typy zachowania. Abstrakcyjne pojęcie “społeczeństwo” jest dla
pojedynczego człowieka sumą jego pośredniego i bezpośredniego stosunku do jemu
współczesnych, oraz do wszystkich ludzi z minionych pokoleń. Człowiek jest zdolny do
samodzielnego myślenia, odczuwania, wysiłku i pracy. Jednak w swoim istnieniu
fizycznym, intelektualnym i emocjonalnym zdany jest on tak bardzo na społeczeństwo, że
nie sposób o nim myśleć, czy go zrozumieć, poza ramami społeczeństwa. To właśnie
społeczeństwo dostarcza człowiekowi pożywienie, ubranie, schronienie, narzędzia pracy,
język, formy myśli i większą część treści tych myśli. Jego życie czynią możliwym praca i
dokonania wielu milionów żyjących wcześniej i obecnie, ukrytych za słowem
“społeczeństwo”.
ADAPTACJA DO ZIEMSKIEJ SPOŁECZNOŚCI
Człowiek otrzymuje w momencie narodzin, drogą dziedziczenia, konstytucję biologiczną,
którą musimy uznać za stałą i niezmienną, a w której skład wchodzą też naturalne
popędy charakterystyczne dla rodzaju ludzkiego. W ciągu swego życia człowiek nabywa
również konstytucję kulturową, którą przejmuje od społeczeństwa poprzez komunikację i
wiele innych dróg wpływu. Zachowanie społeczne istot ludzkich może się znacznie
różnić, zależnie od dominujących wzorców kulturowych i rodzajów organizacji
społeczeństwa. Na tym właśnie mogą oprzeć swe nadzieje ci, którzy zabiegają o
poprawę doli człowieka. Ludzie nie są skazani, mocą swojej konstytucji biologicznej, na
to, aby wzajemnie się wyniszczać, czy być na łasce okrutnego, sobie samemu
narzuconego losu. Gdy zadajemy sobie pytanie, jak należy zmienić strukturę
społeczeństwa i kulturowe przyzwyczajenia człowieka, aby życie ludzkie uczynić
maksymalnie satysfakcjonującym, powinniśmy stale być świadomi, że istnieją pewne
czynniki, których nie jesteśmy w stanie zmodyfikować. Jak już wspomniano, natura
biologiczna człowieka praktycznie nie poddaje się zmianom. Poza tym, postęp techniczny
i procesy demograficzne kilku ostatnich stuleci stworzyły warunki, które zagościły tu na
stałe. Na obszarach stosunkowo gęsto zamieszkanych absolutnie niezbędny jest
podział pracy i wysoce scentralizowany aparat produkcji. Dawno minęły czasy, które teraz
wydają się tak idylliczne, kiedy jednostki czy stosunkowo małe grupy mogły być zupełnie
samowystarczalne. Stwierdzenie, ze ludzkość stanowi teraz ziemską społeczność
produkcji i konsumpcji jest tylko niewielką przesadą.
ZASADNICZY KRYZYS NASZYCH CZASÓW
Mogę teraz w skrócie przedstawić to, co moim zdaniem stanowi zasadniczy kryzys
naszych czasów. Dotyczy on stosunku jednostki do społeczeństwa. Jednostka jest
obecnie bardziej niż kiedykolwiek świadoma swojej zależności od społeczeństwa.
Jednak nie odczuwa ona tej zależności jako atutu, jako organicznej więzi, jako ochronnej
siły, lecz raczej jako zagrożenie dla swoich naturalnych praw, czy wręcz dla swojego
ekonomicznego bytu. Co więcej - jej pozycja w społeczeństwie sprawia, że jej
egoistyczne popędy są stale wzmacniane, podczas gdy skłonności społeczne, z natury
słabsze, stopniowo zanikają. Wszystkie istoty ludzkie, bez względu na swoją pozycję w
społeczeństwie, cierpią na ów proces zaniku instynktów społecznych. Będąc
nieświadomymi więźniami własnego egoizmu, czują się zagrożone, samotne i
pozbawione prostej i naturalnej radości życia.
Człowiek może odnaleźć sens życia, jakkolwiek krótkie jest ono i pełne
niebezpieczeństw, tylko poświęcając się społeczeństwu. Gospodarcza anarchia
społeczeństwa kapitalistycznego w jego obecnym kształcie jest moim zdaniem
prawdziwym źródłem zła. Widzimy przed sobą ogromną społeczność producentów, której
członkowie nieustannie usiłują pozbawić się nawzajem owoców swej wspólnej pracy -
nie silą, lecz ogólnie rzecz biorąc zgodnie z legalnie ustanowionymi regułami. W związku
z tym ważne jest, aby zdać sobie sprawę z tego, że środki produkcji - to znaczy cała
zdolność produkcyjna potrzebna do wytwarzania towarów konsumpcyjnych, jak i
dodatkowych towarów inwestycyjnych, może prawnie być - i w przeważającym stopniu
jest - prywatną własnością jednostek.
ROBOTNICY I KAPITALIŚCI
Dla uproszczenia nazywał będę niżej “robotnikami” wszystkich tych, którzy nie są
współwłaścicielami środków produkcji - choć nie jest to zwyczajowe rozumienie tego
pojęcia. Właściciel środków produkcji może kupić pracę robotnika. Posługując się
środkami produkcji, robotnik wytwarza nowe towary, które stają się własnością
kapitalisty. Zasadniczym elementem tego procesu jest stosunek między tym, co robotnik
wytwarza, a tym, co w zamian otrzymuje - w kategoriach wartości rzeczywistej. Tak dalece
jak układ pracy jest “dobrowolny”, wysokość wynagrodzenia robotnika jest warunkowana
nie rzeczywistą wartością produkowanych przezeń towarów, lecz jego minimalnymi
potrzebami i zapotrzebowaniem kapitalisty na siłę roboczą w stosunku do liczby
robotników rywalizujących o pracę. Ważne jest zrozumienie, że nawet w teorii wypłata
robotnika nie jest zdeterminowana rzeczywistą wartością jego produktu. Prywatny kapitał
koncentruje się w rękach nielicznych ludzi, częściowo z powodu rywalizacji wśród
kapitalistów, a częściowo dlatego, że rozwój techniczny i rosnące rozbicie świata pracy
stymulują powstawanie większych jednostek produkcji kosztem mniejszych. Rezultatem
tych procesów jest powstanie oligarchii prywatnego kapitału, nie poddającej się
skutecznej kontroli nawet demokratycznie zorganizowanego społeczeństwa. Dzieje się
tak dlatego, ze członkowie ciał legislacyjnych są wybierani przez partie polityczne, w dużej
mierze finansowane lub w inny sposób sterowane przez prywatnych kapitalistów, którzy
w praktyce izolują elektorat od legislatury. W konsekwencji, reprezentanci ludu
niewystarczająco chronią interesów upośledzonych warstw społeczeństwa. Co więcej, w
obecnych warunkach prywatni kapitaliści nieuchronnie kontrolują, bezpośrednio lub
pośrednio, główne źródła informacji (prasę, radio, edukację). Indywidualnemu
obywatelowi jest zatem bardzo trudno dojść do obiektywnych wniosków i zrobić mądry
użytek ze swoich praw politycznych. W większości przypadków jest to zaś wręcz
niemożliwe.
PRYWATNA WŁASNOŚĆ DLA ZYSKU
Sytuacja panująca w gospodarce opartej na prywatnej własności kapitału charakteryzuje
się więc dwiema głównymi zasadami: po pierwsze, środki produkcji (kapitał) są
prywatne, a ich właściciele rozporządzają nimi wedle swego uznania; po drugie, układ
pracy jest dobrowolny. Oczywiście, nie ma czegoś takiego, jak społeczeństwo czysto
kapitalistyczne w tym sensie. Trzeba w szczególności uwzględnić to, że robotnikom
udało się, drogą długiej i ciężkiej walki politycznej, osiągnąć nieco korzystniejszą formę
“dobrowolnego układu pracy” dla niektórych z nich. Jednak ogólnie rzecz biorąc,
dzisiejsza gospodarka nie różni się znacznie od “czystego” kapitalizmu. Produkcja
odbywa się dla zysku, a nie dla spożytkowania. Nie ma gwarancji, że wszyscy zdolni i
chętni do pracy znajdą zatrudnienie; niemal zawsze istnieje “armia bezrobotnych”.
Robotnik lęka się stale utraty pracy. Ponieważ bezrobotni i nisko opłacani nie tworzą
zyskownego rynku, produkcja towarów konsumpcyjnych jest ograniczona, a
konsekwencją jest wielki niedostatek. Postęp techniczny skutkuje często zwiększeniem
bezrobocia, zamiast zmniejszeniem obciążenia pracą dla wszystkich. Motyw zysku,
połączony z rywalizacją między kapitalistami, jest odpowiedzialny za niestabilność
gromadzenia i użycia kapitału, prowadząca do coraz głębszych kryzysów. Nieograniczona
konkurencja powoduje ogromne marnotrawstwo pracy i okaleczenie społecznej
świadomości jednostek, o którym wspomniałem wcześniej. Owo okaleczenie
świadomości jednostek uważam za najgorsze zło kapitalizmu. Cały nasz system
edukacyjny skażony jest tym złem. Uczniom wpaja się stale postawę przesadnej
rywalizacji i uczy się ich czczenia sukcesu w ramach przygotowania ich do przyszłej
kariery.
SOCJALIZM JEST WYJŚCIEM Z KRYZYSU
Jestem przekonany, że jest tylko jeden sposób wyeliminowania całego tego zła, a
mianowicie stworzenie gospodarki socjalistycznej i systemu edukacyjnego
ukierunkowanego na cele społeczne. W takiej gospodarce, środki produkcji są w
posiadaniu samego społeczeństwa, a wykorzystywane są w sposób planowy. W
gospodarce planowej, która dostosowuje produkcję do potrzeb społeczności,
rozdzielano by pracę pomiędzy wszystkich mogących pracować, oraz zagwarantowano by
wszystkim ludziom środki egzystencji. Edukacja jednostki, poza wzmacnianiem jej
wrodzonych zdolności, zmierzałaby ku rozwinięciu w niej poczucia odpowiedzialności za
innych, zamiast gloryfikować władzę i sukces w naszym obecnym społeczeństwie.
Niemniej jednak trzeba pamiętać, że gospodarka planowa to jeszcze nie socjalizm. Może
jej bowiem towarzyszyć całkowite zniewolenie jednostki. Dojście do socjalizmu wymaga
rozwiązania nadzwyczaj trudnych problemów socjo-politycznych. Jak, w obliczu daleko
idącej centralizacji władzy politycznej i gospodarczej, zapobiec wszechwładzy
biurokracji? Jak bronić praw jednostki i tym samym zapewnić demokratyczną
przeciwwagę dla władzy biurokracji? Jasność co do celów i problemów socjalizmu ma
najwyższą wagę w naszych czasach przełomu.
Autor: Albert Einstein
Źródło oryginalne: “Monthly Review” nr 1/1949

użytkownik usunięty
duende_2

No i tutaj widzę pole dla zgody socjalistów i liberałów - jest to oburzenie realiami postpolityki, gdy już nawet politycy stali się tak cyniczni, że nie ukrywają, iż chodzi o władzę, nie idee. Spór ideologiczny może się toczyć tylko pod warunkiem, że mamy do czynienia z ideami (obvious is obvious, hehe), ale na debatach w Sejmie nie ma idei, są interesy. Stąd najpierw wszyscy powinni się sprzymierzyć, by tym skuteczniej wytępić powszechną znieczulicę ideologiczną. Potem będzie czas na spory jak ten powyższy.

duende_2

Nie chciało mi się czytac całego wątku więc tylko przejżałem i mam takie pytanko. Teoria może być piekna i mieliśmy wielu wspaniałych teoretyków którzy pieknie mówili że komunizm i socjalizm jest piękny i może bym i im uwiezył jakby mieli jakies poparcie dla swoich teori w praktyce. Wiec prosiłbym zebys mi podał kraje które były BIEDNE i dzięki socjalizmowi tudzież komunizmowi stały sie osrodkiem dobrobytu. Tylko prosze nie podawaj mi tu państw pokroju Szwecji która u poczatku XX wieku miała najbardziej liberalną gospodarke w uwczesnej Europie i to wtedy powstały wszystkie wielkie firmy napendzajace gospodarke szwecji i wtedy powstal cud gospodarczy i potega Szwecji która została stłamszona przez socjalistów choć nie mówi że było to złe, panstwa ktore dzieki liberalizmowi stały sie potegami mają prawo do wprowadzenia rozsadnego socjalu . Jeżeli nie wiesz jakie do państwa mają obecnie socjal to podaje taki ranking http://pl.wikipedia.org/wiki/Wskaźnik_Wolności_Gospodarczej i możesz sobie wybrac i przedstawic mi panstwo z ostatniej tabelki w którym żyje się dobrze, bo może jestem okłamywany i w Singapurze żyje sie na dużo niszym poziomie niz w Zimbabwe w żadnym z tych krajów nie byłem a internet może byc manipulowany przez ludzi którym zależy na dobrym wizerumnku liberalizmu gospodarczego. I jeszcze takie sprostowanie twojego stwierdzenia że Einstein jest wiekszym autorytetem w dziedzinie ekonomi niz JKM otóż żaden z tych panów nie jest autorytetem w tej dZiedzinei. Autorytetem ekonomicznym możemy nazwac von Misesa, von Hayka, Friedmana czy nawet Keynesa. A więc czekam czekam na przykład kraju który dzieki socjalizmowi z biednego kraju stał sie krajem o powszechnym dobrobycie, o kraju w ktorym dzieki reformom socjalistow osiagnal skok na miare liberalnych cudów gospodarczych w Niemczech, USA, Hiszpani, Tygrysach Azjatyckich takich jak Singapur, Honkong, Japonia, Korea Płd i wielu innych, krajów socjalnych w których możemy zobaczyc wzrost na poziomie 10%. Idelnym przykładem wyższości liberalizmu nad socjalizmem jest przykład Hiszpani i Polski oba kraje w 1955 były zniszczone bardzo biedne hiszpania nawet biedniejsza od Polski i w tym 1955 roku gen.Franco zdecydował sie na zmiane gospodarki na liberalna a w Moskwie zdecydowano o komunizmie gospodarki Polskiej efekt w 1980r? Hiszpania 12 potegą gospodarcza swiata w ktorej zylo sie na barzdo wysokim poziomie a o gospodarkce PRL szkoda wspominać.

ocenił(a) film na 10
juras1073

Odpowiedź jest prostsza niż myślisz - choćby powojenna polska. Nie żebym był fanem PZPR. Po za tym o tym czy dany system odnosi, w twoim mniemaniu, sukces decyduje w dużej mierze geopolityka

duende_2

Nie no jak uważasz że w czasie komuny w Polsce się dobrze żyło na wysokim poziomie to nie mam więcej pytań. A geopolityka odgrywa jakąś role ale nie znaczącą choćby przykład Singapuru i Wietnamu kraje prawie sąsiadujące a stosunek PKB na mieszkańca 44000USD:1000USD

ocenił(a) film na 10
juras1073

Żyło się lepiej niż przed wojną. Wtedy nie mówiło się "za komuny" tylko 'za sanacji"

duende_2

wiesz jaka partia rzadziła za sanacji?

ocenił(a) film na 10
duende_2

Sorry koleś, ten ranking wolności gospodarczej to ranking zasięgu macek globalnych korporacji. Nie chce mi się dyskutować z kolejnym polskim kandydatem na Dyzmę, który myśli że gdyby nie urząd skarbowy to pewnie rządził by dziś światem, i nie zauważył że dziś najbardziej skompromitowanym systemem jest właśnie liberalizm gospodarczy. Sorry ale masz typową mentalność polaka niewolnika który cieszy się że ma bogatego pana - socjal na dobre czasy a na złe co? Niewolnictwo?

ocenił(a) film na 10
duende_2

Na przykładzie Singapuru i Wietnamu właśnie najlepiej widać rolę geopolityk. Płytkość twojego myślenia mnie nie dziwi, w końcu uważasz Hayeka i Friedmana za autorytety w dziedzinie ekonomii. Może obiło ci się też o uszy nazwisko Ayn Rand i znasz angielski? Jeśli tak to przeczytaj to:
http://www.guardian.co.uk/commentisfree/2012/jun/10/confessions-recovering-objec tivist-ayn-rand

duende_2

rzeczywiscie Lenin miał wieksza wiedze ekonomiczną od laureatów nagrody nobla

ocenił(a) film na 10
juras1073

Gdzie ja zająknąłem się o Leninie ?

duende_2

To byl mój domysł ale jak zły to jakie są te socjalistyczne autorytety ekonomiczne poprosze podac prof. ekonomi

duende_2

Człowieku przecież ty nawet argumentów nie masz wiec jak chcerz rozmawiac. Wyjedz sobie do korei płn popytaj dziadków o PRL poczytaj troche historii w czym skomromitował się liberalizm może wynikami no można się usmiać poprosiłem cię o przykłady w praktyce sukcesów socjalizmu ale ty ich nioe mozesz wypisac bo takich NIE MA mozemy sie bawic w teorie tylko po co moze i w teori socjalizm jest ładniejszy ale jakas te piekne postulaty nie udały sie w prawdziwym życiu Ja daje ci przykłady krajów ktore dzieki reformom liberalnym stały sie bogate ty mi takowych nie dałeś czytaj sobie dalej Lenina albo najlepiej wyjedz do korei płn i żyj w komunistycznym raju

ocenił(a) film na 10
juras1073

Jak ja uwielbiam gadki typu wyjedź do Korei płn wypluwane przez zwolenników wolnego rynku. Prymitywność myślenia, prymitywność dyskusji, reakcja zwierza zapędzonego w kozi róg który przyznaje że " socjalizm jest piękny" ale "tylko na papierze" a w prawdziwym życiu to już niektórzy musi być prz##ba#e. Gdzie ja powiedziałem słowo o Korei płn ?

duende_2

A ja nadal chciałbym przykład państwa socjalistycznego z sukcesami gospodarczymi bo przykład PRL jest naprawde rozbrajajacy przez 20 lat pseudokapitalizmu polskiego wzrost zamożnosci i poziomu Polaków osiagnał granice ktora w planach PRL miałoby.. nawety nie chce myslec. Korea Kiedy wspominasz o gospodarkach komunistycznych wiec zeby uwidocznic twoje przyklady daje Ci takie które wystepuja obecnie na swiecie

ocenił(a) film na 10
juras1073

A ja ci odpowiadam, cały świat. Praktycznie wszystko co na nim dobre wypłynęło od ludzi o lewicowych poglądach: prawa człowieka, edukacja, równość praw. To wszystko oczywiście pojęcia względne i może brzmieć dziś banalnie. ale szczerze wątpię by wpadł na to kiedyś człowiek twojego pokroju. A dla gospodarki najlepsze jest oczywiście niewolnictwo. Wie o tym twój idol, wolnorynkowy guru JKM który na spotkaniach powtarza że chciał po transformacji "zlikwidować socjalizm i zatrzymać zamordyzm"

duende_2

Ja się nie pytam o lewice bo to pojwcie wzgledn gdyz np liberalizm dawniej uwazalo sie za lewice ale ja sie pytam o socjalizm w gospodarce i nadal nie dostaje odpowiedzi

ocenił(a) film na 10
juras1073

Nie ma czystego kapitalizmu, z czym na pewno się zgodzisz, tak jak i nigdy nie było czystego socjalizmu. Elementy "socjalistyczne" to wszystkie te elementy sprawiające że życie nie musi być walką o przetrwanie. Z najbardziej spektakularnych można wymienić choćby New Deal czy plan Marshalla, Wenezuelę Chaveza czy Nikaraguę sandinistów. Za to pomysłom neoliberalnym zawdzięczamy obecny kryzys.

duende_2

New Deal jest różnie postrzegany i ciezko ocenic ekonomisci sie na ten temat spieraja jedni twierdza że to pomogło inni wrecz przeciwnie ze spowodowało kilkunastoletni zastój wiec ja nie mam zamiaru tego oceniac bo nie mam wystarczajacej wiedzy, Plan Marshalla jest smieszny jesli ktos mysli ze kilka milionów spowodowało odbudowe gospodarek to fajnie tylko ze wszyscy historycy i ekonomisci takich ludzi wysmiewaja, Nikaragua to ten najsłabiej rozwinięty kraj ameryki łacińskiej? Wenezuela tam tez jest bieda pomimo tego ze maja ogromne zasoby ropy naftowej a mimo to kraj ten 100 lat za takim Chile jedyny plus ze rope rozdają za prawie darmo ale ropa sie nie najesz. Kryzys obecny to tez kwestia sporna tylko nalezy zaznaczycz ze panstwa socjalistyczne sa caly czas w kryzycie i stagnacji gospodarki

ocenił(a) film na 10
juras1073

O kolego a w usa jest ponad milion bezdomnych dzieci, dasz wiarę ? I pensje nie wzrosły od dekad. Jesteś ideologicznie zaślepionym głupcem.

duende_2

I ciągle się podnosi podatki, wydaje miliardy publicznych pieniędzy. W ogóle w USA jest lepsza opieka socjalna niż w PL więc o czym Ty piszesz?? Kto tu jest głupcem. Jeszcze chcę wrócić to tak uwielbianych przez Ciebie krajów skandynawskich. Wypowiedź ministra pracy Szwecji na temat ich "socjalizmu" i "opodatkowania" . Enjoy http://www.youtube.com/watch?v=24iYlj493_c Jeżeli nie bedziesz zgadzał się z ministrem Szwecji na temat uwolnienia ich gospodarki to ja już nie mam pytań i chyba nie warto będzie z tobą dyskutować.

ocenił(a) film na 10
10Tysiecy

Uf dajesz mi wypowiedzi szwedzkiego odpowiednika Korwin Mikke jako argument w sprawie wyższości liberalnych rozwiązań w gospodarce ? A słyszałeś w ogóle co on powiedział ? Że obniżyli podatki dla mało i średnio zarabiających, większość partii lewicowych na świecie by to poparła.Symptomatyczne jest to że szwedzki "konserwatywny libearł" mówi to co polski centrowiec a nawet lewicowiec. Pokazuje to że u nas jest przechył na prawo. a w Szwecji na lewo.
Co do prymatu niewidzialnej ręki, liberalizmu i innych bajek na dobranoc dla dużych i bogatych chłopców, muszę ogłosić kapitulację. Niczego wam w tej sprawie nie jestem w stanie wytłumaczyć. Może zrobi to Fancis Fuuyama, konserwatysta , który ogłosił niegdyś koniec historii wraz z nastaniem ery "demokracji liberalnej":
http://www.polityka.pl/swiat/tygodnikforum/1515186,1,nie-sta...%20na-kapitalizm. read#ixzz208ieENXw

duende_2

Już mnie ta nowomowa męczy. Chcesz wmówić ludziom, że rozwój gospodarczy to zasługa rządu. hehe. Dobre. "Szwedzki odpowiednik JKM" Mysiu pysiu zdzisiu - to jest ichniejszy były minister pracy a nie jakiś Korwin - i skończ z tym Korwinem rzucać na lewo i prawo bo ja nie rzucam skrajnościami jak np Mao i jego model gospodarczy - widzisz analogie??. Ja nie wiem co ty masz z tą "niewidzilną ręka kapitalizmu" - to nie jest żadna niewidzialna ręka. Tu chodzi o miliony, setki milionów konsumentów. to oni kreują rynek, a nie niewidzialna ręka, ale widać prosta przenośnia Cię przerasta. Nie można w brew logice oszukiwać się iż można sterować konsumentami i ich setkami milionów indywidualnych wyborów. Socjaliści myślą że to do ogarnięcia. Inny przykład - Szwecja 80 zawodów regulowanych, Polska 360. No to gdzie jest większa swoboda? Chyba widać wyraźnie, już nie mówię o Indeksach Wolności gospodarczej i ułatwień dla prywatnego biznesu bo nie przejmujesz podstawowych faktów. Widzisz na granicy socjaliści-kapitaliści zawsze będą tarcia bo Wy(Ty, czy kto tam) reprezentujecie IDEE a nie praktykę. Historia boomu gospodarczego Nowej Zelandii pokazuje, że nie masz racji. Baaa Szwajcaria - Indeks Wolności Gospodarczej - 3 miejsce na świecie.

Czytam twój tekst pierwszy błąd "że otwarte rynki kapitałowe, w połączeniu z nieuregulowanym sektorem finansowym, to doskonała recepta na katastrofę." Przykład USA - powstają 2 agendy rządowe Fannie Mae i Freddie Mac dające gwarancje na pożyczki mieszkaniowe (socjalistyczny pomysł - rząd ingeruje w rynek mieszkań) - się okazuje, że przy dużym obciążeniu na rynku kredytów sub prime nie dają rady z "gwarancjami" - bańka się już zdążyła napompować i pękła. Wina rządu. Mógłbym mnożyć przykłady ale po co? Obecny kryzys zadłużenia w UE to wina rozdmuchanego biurokratycznego aparatu tamtejszych państw. Gdzie w tym jest kapitalizm? Czego Ty nie rozumiesz? Patrzysz na wyniki a nie na genezę.

ocenił(a) film na 10
10Tysiecy

Huh miło że wytykasz błędy jednemu z najbardziej znanych liberałów świata, pewnie ciakawa byłaby wasza rozmowa. Ja chce tylko zauważyć że być może nie zrozumiałem metafory "niewidzialnej ręki'. Ty za to kompletnie nie rozumiesz współczesnego świata, skoro myślisz że dzisiejszy model bankowo finansowy da się porównać do osiedlowego warzywniaka.

duende_2

Dzisiejszy model kryzysogenne twór. O dziwo został on wprowadzony po to aby unikać w przyszłości kryzysów. A najśmieszniejsze jest to, że socjalizacja długu w UE prowadzi bogacenia się bankierów a ubożenia społeczeństwa. Cały system banków centralnych powinien zniknąć jak i pieniądz fiduracyjny.

duende_2

PS. Przywołujesz ti przykład Chiński a chyba zapomniałeś, że ten kraj zawdzięcza swój szybki rozwój właśnie liberalizacji gospodarki. Normalnie super porównanie - w dechę. Pokaż mi kraj który z Kapitalistycznego przeszedł na Socjalizm i stał się bogatszy. Czekam. Dla ułatwienia podpowiem że w Grecję i Hiszpanie UE wpompowała 280mld euro (środki na rozwój) - a teraz trzeba wykupować ich upadający dług publiczny. Tak się odbił im czkawką socjalizm.

ocenił(a) film na 10
10Tysiecy

Eh o co ci chodzi z tym przykładem chińskim? Tu się zgodzę że w Chinach jest kapitalizm. Co do reszty odpowiadałem już nie raz na te niezwykle trudne pytania, nawet w tym temacie, więc sobie przeczytaj, bo ja nie widzę frajdy w gadaniu z takim prymitywem.

duende_2

wiesz co to jest argument ad personam? Właśnie go użyłeś. "nie widzę frajdy w gadaniu z takim prymitywem." W erystyce użycie argumentu odnoszącego się do osoby, uważane jest za przegranie konwersacji, skończyły się merytoryczne argumenty i zaczyna się obrażać. Nie złość się, to jest przypadłość każdej osoby na lewo od gospodarki, także nie jesteś jedyny hahaha.

ocenił(a) film na 7
10Tysiecy

Ta dyskusja sprowadza się do przerzucania się tym, kto jest głupszy, a kto mądrzejszy, kto przeczytał więcej ksiązek nt ekonomii. Przypomina to podwórko z przekrzykującymi sie dzieciakami;p Ja nie przeczytałem żadnej książki nt ekonomii, bo mnie to nie interesuje. Ale mam swój rozum (zdaniem wielu tutaj pewnie ciasny), wrażliwość, umiejetność wyciągania wniosków z obserwacji. Dostrzegam wady i zalety w obydwu systemach, ale nie moge sie zgodzić z tym, by tak bezwarunkowo przyjmować kapitalizm za system jedynie słuszny.

Wydaje mi się nadużyciem przesądzac o niższości socjalizmu tylko na podstawie działających w odizolowaniu od kapitalistycznego świata reżimów takich jak ZSRR czy KRLD. Nikt nie wie jak wyglądałby świat, gdyby wszystkie kraje wybrałyby droge socjalizmu i nie były zarządzane przez psychopatów. Oczywiście to utopia, ale mowienie że socjalizm to zło, bo ZSRR i KRLD to zło, to jak mowienie, że wszyscy Polacy to złodzieje.

Po drugie, wiele kapitalistycznych krajów miało latwy start dzięki wyzyskowi. Łatwo budować potęgę zabierając ziemię Indianom (a podobno to socjaliści kradną), a pożniej uprawiając ją z pomocą prawie darmowej sily roboczej z Afryki (tak, wiem, że Syberie cywilizowali więźniowie).

Po trzecie, tak jak naiwna jest wiara w równość socjalizmu, tak samo naiwna jest wiara w wieczny progres w kapitalizmie. Ilość zasobów nie jest chyba nieorganiczona? Trzeba je sobie wydzierać, by przetrwać, a problem w tym, że nie każdy ma równe szanse.

I tu pojawia się miejsce na socjalizm. Bo nie każdy kto jest biedny jest biedny bo jest głupi i leniwy; bo nie każdą chorobę można wyleczyć u prywatnego lekarza (ten, kto napisal gdzies wyzej ze ubezpieczenia spoleczne czy zdrowotne to glupota niech zmierzy się z wychowaniem dziecka cierpiącego na rzadką, nieuleczalna chorobe genetyczna - no chyba że eutanazja okazałaby się bardziej OPŁACALNA). Socjalizm to zdrowa, humanitarna reakcja na bezduszność kapitalizmu. Żaden z systemów nie jest idealny, więc jak zwykle rozwiązaniem jest złoty środek. Tylko po co od razu wyzywac sie od głupców?

valthemar

Chyba sprawa jest jasna, kto tu kogo atakuje a co do rozmowy.
Wytknę parę uwag ;)

"Oczywiście to utopia, ale mowienie że socjalizm to zło, bo ZSRR i KRLD to zło, to jak mowienie, że wszyscy Polacy to złodzieje."

Nie było, nie ma i nie będzie socjalizmów z "ludzka twarzą". Nie ma państw które stały się bogate wprowadzając socjalizm, tylko upraszczając i idąc w prawą stronę stały sie bogate lub wyszły z biedy. (uprzedzając pisanie o Szwecji. Szwecja: Index of Economic Freedom 21 miejsce, Polska 68. - nie będę się rozpisywał o Szwecji i jej "socjalizmowi' bo jest późno)

"Po drugie, wiele kapitalistycznych krajów miało łatwy start dzięki wyzyskowi. Łatwo budować potęgę zabierając ziemię Indianom (a podobno to socjaliści kradną), a poźniej uprawiając ją z pomocą prawie darmowej sily roboczej z Afryki (tak, wiem, że Syberie cywilizowali więźniowie)."

Zapewne piszesz o USA ;) oczywiście w jakimś stopniu masz racje ale okres świetności gospodarczej Ameryki to okres po zniesieniu niewolnictwa. Amerykanie to społeczeństwo całkowicie libertariańskie - stroniące od imperialistycznej Europy i na tym wybudowali swoją potęgę. Na marginesie, niewolnictwo przez libertarian i wolnorynkowców było krytykowane. Dodatkowo po zniesieniu niewolnictwa nastąpił wzrost produkcji.

"a problem w tym, że nie każdy ma równe szanse"
Równe szanse w rozumieniu równego dostępu do rynku, wszelkie regulacje tylko ten proces zaburzają. Przykład Szwecja - 80 zawodów regulowanych, Polska 360. Podatki, regulacje, bzdurne przepisy to nie są równe szanse, to jest dobre tylko dla korporacji, które dzięki temu unikają konkurencji ze strony małych firm niszczonych przez te regulacje/podatki/bzdurne prawo. Gospodarka to średnie i małe przedsiębiorstwa - to jest podstawa kapitalizmu.

"I tu pojawia się miejsce na socjalizm. Bo nie każdy kto jest biedny jest biedny bo jest głupi i leniwy"

Każdy jest biedny z reguły bo nie ma pracy, miejsca pracy: patrz punkt wyżej.

"(ten, kto napisal gdzies wyzej ze ubezpieczenia spoleczne czy zdrowotne to glupota niech zmierzy się z wychowaniem dziecka cierpiącego na rzadką, nieuleczalna chorobe genetyczna - no chyba że eutanazja okazałaby się bardziej OPŁACALNA)"
Jakby jeszcze NFZ leczył rzadkie choroby, akurat jeżeli o to chodzi to jesteśmy w ogonie Europy (moja branża). Ba nie ma w polskim prawie żadnych zachęt dla producentów leków na tego typu choroby. Większości nie da się wyleczyć. I w końcu nawet w socjalizmie przychodzi taki moment, (w końcu ustala się budżet na opiekę zdrowotną) że trzeba policzyc ile warte jest ludzkie życie.

"Socjalizm to zdrowa, humanitarna reakcja na bezduszność kapitalizmu."

Jak historia pokazuje było inaczej - ale co ja tam wiem ;) a 100mln ludzi zabitych w imię tej idei przez się nie odezwie ;)

Prawda jest taka, że socjalizm KOSZTUJE. Usługi socjalne kosztują. Lepiej zrobić tak jak zrobiły bogate kraje. Wewnętrznie są bardzo wolnorynkowe. Ale na jakimś minimalnym poziomie dają zabezpieczenia socjalne. Sęk w tym że każda tego typu rozmowa zaczyna się od dupy strony ;)

ocenił(a) film na 8
10Tysiecy

Trystero rozwinął na swoim blogu temat indeksu wolności gospodarczej i mitów jakie wiele osób z nim wiąże:
http://blogi.ifin24.pl/trystero/2010/06/06/indeks-wolnosci-gospodarczej-fabryka- fascynujacych-korelacji/
Wskaźnik wolności gospodarczej w nikły sposób powiązany jest z dzisiejszym modelem gospodarki socjal-demokratycznej, tzn jedno nie przeczy drugiemu. Wysokie podatki, rozbudowany element socjalny oraz niska nierówność dochodowa społeczeństwa nie stoją na przeszkodzie rozwojowi inwestycji czy też spokojnym prowadzeniem firmy, za to wprowadzają spokój wśród obywateli, którego pozytywny wpływ na gospodarkę często się należycie nie docenia..Do tego stopnia, że większość Szwedów jest przeciwna obniżkom podatków u nich (które i tak należą do najwyższych na świecie):
http://www.forbes.pl/szwedzi-nie-chca-nizszych-podatkow,artykuly,168784,1,1.html

duende_2

Einstein byl wybitnym astrofizykiem.. ale tu jego wybitnosc sie konczy. O ekonomii wiedzial mniej niz kamien o matematyce.

ocenił(a) film na 10
Al_Bundy

I oczywiście mniej ad Ala Bundy

duende_2

Oczywiście.

Zreszta jego przyklad jest bledny bo istnial np. Wiliam Sidis który zostal libertaraninem a mial on IQ 2x wieksze niz Einstein (Einstein - 160. Sidis - 300-350)

ocenił(a) film na 10
Al_Bundy

Sids to ten którego zapuszkowali za manifestacje pierwszomajową ?

duende_2

Ten sam socjalista który stal sie libertarianinem :) Każdy do pewnego roku życia jest idiota. Lewicowcom to zostaje do konca zycia...

duende_2

Ten film to okropna propaganda. Jak można wierzyć w utopię socjalizmu i liczyć, że wszyscy rządzący będą uczciwi? Pewna grupka ludi wykorzystuje aparat państwa aby mówić mi co mi wolno a co nie. jest taki świetny film w całości do obejrzenia na yt ukazujący cały bezsens socjalistycznych zapędów rządu jest to Bilionowy brytyjski horror. Socjalizm to bardzo piękna utopia jednak nie do wprowadzenia w sensownej formie biorąc pod uwagę indywidualność każdego człowieka czy też po prostu naturę ludzi. Anarchizm to też straszny syf jest on zwyczajnie nie realny.

ocenił(a) film na 10
Bertas95

Ofiarą propagandy to jesteś ty. W filmie są w bardzo celny i przystępny sposób wyłożone patologie kapitalizmu. Ty natomiast zamiast odnieść się do niego posługujesz się ideologicznym argumentem o tzw "odwiecznym porządku" o "naturze ludzkiej" co jest mylnym, powszechnie powtarzanym banałem, na dodatek intelektualnie tandetnym.
Co więcej nawet jeśli socjalizm jest w jakiś sposób propagandą obciążony, jak każda idea, to nigdy nie jest to propaganda okropna. Natomiast apostołowie wolnego rynku wprost mówią o " dobrych nierównościach" , naturalnych różnicach" i "koniecznych ofiarach", kreśląc wizję społeczeństwa rządzonego kaprysami garstki bogaczy i strachem całej reszty. Dla mnie to właśnie to jest okropne, a dla ciebie? Moze jesteś korwninistą? K u r w i n mać!

duende_2

W socjalizmie masz społeczeństwo rządzone kaprysami garstki polityków, którzy w dodatku mają po swojej stronie wszystkie organy państwa. Wolę już ograniczyć maksymalnie władzę rządzącym i być zdanym na kilku bogaczy. Mam nadzieje, że socjalistom nigdy nie uda zwalczyć się we wszystkich "natury człowieka". Ja np. zwyczajnie nie chcę aby to państwo o mnie dbało czy cokolwiek za mnie robiło, jako indywidualny podmiot chcę się sam sobą zająć, zadbać o siebie i o rodzinę. Jeśli według ciebie każdy przeciwnik socjalizmu to koniecznie korwinista to gratuluję i kończę mój udział w tej rozmowie.

ocenił(a) film na 10
Bertas95

Nie chccesz od państwa nic ? W takim razie nie szukaj nigdy:
- sprawiedliwości w sądzie i bezpieczeństwa u policji. Jak wiadomo z tym bywa bardzo różnie, ale ty już tego problemu mieć nie będziesz. Wystarczy tylko najemna armia zbirów, co to dla takiego antysocjalisty jak ty, który podciera się banknotami ?
- musisz leczyć katar u prywatnego specjalisty wydajac za każdym razem po kilkaset złotych na wizyte
musisz wspomagać ubogich pod kościołem aby kupić sobie życie wieczne i dać upust swojej miłosiernej "naturze"
- musisz wynając do swoich dzieci najlepszych prywatnych nauczyceeli za klkaset zł od godziny
Nie ma co wesołe życie ! Wypchaj się !
Ale najpierw oddaj wszystko co zawdzięczasz społeczeństwu, chodnik po którym chodzisz, drogi po których jeżdzisz. Oddaj światu powietrze którym oddychasz i przestrzeń w którym żyjesz. Możesz oczywiście jak każdy frajer mówić że zapłaciłes w podatkach. Ale nawet jak zapłaciłeś, to zapłaciłes jedynie część, ułamek promila wartości. Tak więc dla takich jak ty, antyspołecznych socjopatów ja żadnej nadzieii nie widzę, Powinienieś zacząć od zera na bezludnej wyspie lub w podziemnym tunelu. Wtedy by się okazało jaki z ciebie heros i jaki użytek robisz z "wolności"

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
duende_2

Hej a co powiecie na to żeby przestać się kłócić i spierać i zasiąść do rozmowy, bez obrażania się i ubliżania sobie na wzajem, która to rozmowa miałaby na celu znalezienie złotego środka pomiędzy tymi dwoma przeciwnymi systemami. I jeden i drugi system ma wady i zalety, może warto zmienić jeden za pomocą drugiego? Lub czy już tak się nie stało i czy to nie jest wbrew opini radykalnych przedstawicieli każdej ze stron najlepsza opcja?

Powiedzcie szczerze gdzie chcielibyście żyć, w Chinach, imperium budowanym na zasadach kapitalizmu ale mocno spolaryzowanym społecznie, czy w Szwecji, państwie ludzi bogatych, w którym panuje można by rzec zmodernizowany socjalizm?
Chętnie dowiem się o swoich brakach i przyswoje wasz punkt widzenia ale zachęcam do przyjaznego dialogu, z szacunkiem i bez inwektywów. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
duende_2

"Ale najpierw oddaj wszystko co zawdzięczasz społeczeństwu, chodnik po którym chodzisz, drogi po których jeżdzisz"
http://pbs.twimg.com/media/BnLbh0qCEAA6B-r.jpg:medium

"Ale nawet jak zapłaciłeś, to zapłaciłes jedynie część, ułamek promila wartości"
To chyba oczywiste, bo jak ma zapłacić całość przymusowo? Umrze z głodu. Państwo to organizacja terrorystyczna bardzo specyficznego rodzaju, potrzebuje prostych ludzi i ich rąk do grabieży (chociaż nadwyżkę czasem można wysłać do gułagu)

ocenił(a) film na 1
duende_2

Jakoś w Polsce mamy socjalizm (15.000.000 na garnuszku państwa) i coś nie widać tego dobrobytu.

Zdobycze socjalizmu:
- płać 1000 zł na ZUS przez 45 lat żeby dostać 600 zł emerytury i pobierać ją przez 5 lat (oczekiwana długość życia 25-letniego mężczyzny wynosi 72 lata),
- darmowe szkoły po których i tak trzeba uczyć się zawodu za prywatne pieniądze,
- darmowa służba zdrowia gdzie dentysta nie umie założyć plomby (rtęciowej).

ocenił(a) film na 2
duende_2

Głupotki. :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones