Chodzi jako jedyna na planecie przez 6 lat z chipem przytwierdzonym do potylicy i nie zastanawia się dlaczego i czy się go nie pozbyć? Tym bardziej jeśli miała problemy z pamięcią? :D
Też dobre :) A wy koledzy nie chcecie tez tych supermocy? Wsadźcie se chipa... - Niee, po co nam... :)
Wiesz, mogli jej to na różne sposoby wytłumaczyć, że jest wybrana/ ma predyspozycje, a inni nie - mało istotny szczegół jak dla mnie. Ważne, że jakoś jej wmówili, że ma te swoje moce od nich właśnie dzięki temu chipowi.
Generalnie, jak film poniżej oczekiwań to się łatwiej wytyka takie rzeczy. Można też się czepić, ze fabuła została poprowadzona w sposób: o ukradnę motor, zajadę do knajpy na odludziu, o chyba musiałam tu już chyba być, Nick Fury siema...
Jeżeli film byłby dobry to by mu się wybaczyło takie elementy.
Może nie zauważyłeś, ale ona nazwę tej knajpy pozyskała z danych od Skrulli, potem szukała w necie, na parkingu sprawdzała dojazd na mapie. Potrzebowała jakiegoś środka transportu, to ukradła motor. A Fury został poinformowany o tym, że osoba pasująca opisem do Carol zarąbała motor. Więc to chyba logiczne, że przepytali wszystkich na miejscu, jak to agenci i doszli do tego, co robiła i czego szukała. I dlatego w tej knajpie pojawił się Fury.
a Skrulle mieli skąd? - Z jej wspomnień (nawet jej miraż się pojawia we wnętrzu, kiedy sobie uświadamia, że była tu)...