Nie rozumiem tych złych ocen przed filmem, prawie same komentarze dotyczą złego filmu zanim ktoś go obejrzał. Studio Marvel we wspaniały sposób przedstawia tą postać, ani chwili nie można było się nudzić, sceny walki świetnie się oglądało. Nic, tylko oglądać i czekać na Endgame.
Zabawne. Zupełnie się nie zgadzamy. Cóż...czuje się wielkim fanem MCU, a jednak film wydał mi się tragicznie zły. Machnąłem o tym post. Zapraszam
Zauważ ze tutaj jeste wielu krytyków filmowych niczym jak z koziej d...trąba. A być może są jakimiś lipnymi jasnowidzami. Gdybym miała się opierać na postawie tych komentarzy to bym nie obejrzała wiele dobrych filmów.
Krytykują bo ma być w nim silna kobieca postać... a jeszcze jakieś treści feministyczne, to już w ogóle skreśla ten film dla części społeczeństwa. Zgoda Wonder Women nie trawiłem ale to ze względu na fabułę oraz to że postać była OP względem przeciwników.
Tylko czy ona taka silna? Cały czas ktoś ją motywuje, kieruje nią i zleca jakieś zadania... sama dopiero coś tam na końcu zaczyna myśleć. Miałem nadzieję że Brie da radę, wniesie coś od siebie a tylko ma poker face, głupi śmiech nastolatki albo uśmiech półgębkiem bez sensu. Film fajny dla dzieci.
"Studio Marvel we wspaniały sposób przedstawia tą postać" Serio? I co takiego niby jesteś w stanie powiedzieć o samej Kapitan Marvel jako postaci po obejrzeniu tego filmu? Jak dla mnie film jest spoko, ale sama Marvel była jego najsłabszym elementem. Słabo napisana i słabo zagrana. Wszyscy wokół niej byli bardziej interesujący - młody Fury, Talos, a nawet kot ;)
No w sumie bohaterka była przepakowana, za bardzo silna to co się dziwić że film jest zły. Nie można było się utożsamić z tą postacią bo jest nijaka, a jej relacja z Furym taka słaba.. niczego nie można się spodziewać dobrego, a już przed samą premierą sypały się podobno hejty... [chwila przerwy bo napięcie wzrasta i zaraz będzie zwrot akcji w moim poście] Szczerze mam to gdzieś, bo mi się bardzo film podobał. Czasem warto odłączyć się od internetu i nie czytać tych krytycznych komentarzy. Jakieś propagandy z feminizmem i tym podobne. W sumie każdy ma prawo do własnej opinii i trzeba to uszanować. Nawet nie jestem dzieckiem od bardzo dawna, więc coś ze mną jest nie tak że mi się podoba... Kapitan Marvel to świetny film rozrywkowo-przygodowy gdzie mózg może trochę wypocząć od codzienności. Polecam wszystkim którzy nie szukają na siłe wszystkich mankamentów.