bo czymś trzeba było wypełnić i tak już kiepska fabułę ;)

No mi się akurat film podobał :P

Kiepską bo?

bo hejter. ja nic nie mam do fanów cyklu "okruchy życia" na tvp nie lubię więc nie oglądam ale niektórzy nie mają co robić ze swoim życiem i komentują. pewnie nawet nie wie że to na podstawie komiksów a nie wymyślone z dupy

Kapitan Marvel ma miejsce w 1995. Howard Stark zginął w 1991. Połącz sobie te kropeczki

Czyli wtedy musiałaby go Mar Vell przejać i posłać w kosmos. Teoretycznie by sie zgadzało.

- Red Skull - Ukradł w tym kościele
- Howard Stark - znalazł na dnie oceanu
- Mar Vell - ukradła, otrzymała - kto wie
- Nick Fury - przetrzymał dla bezpieczeństwa
- Loki - zajumał Tarczy
- Asgard - leżał tam pięć lat
- Loki - znowu zajumał (na swoje nieszczęście)
- Thanos - zabrał Lokiemu (Wiadomo jak i po co)
Długa ta historia Tesseractu nie ma co ;)

"ukradła, otrzymała"?? skąd to wziąłeś? to są jedynie twoje spekulację i teorie.
Sam wracając z kina zastanawiałem się jakim cudem to się tam wzięło, a Nick nie wiedział co to w ogóle jest, a z tego co kojarzę z Avengers Fury znał teorię nt. Teseraktu Howarda, czyli łącząc przysłowiowe kropeczki o których Pan wyżej wspomniał, no coś się nie chce to połączyć, tym bardziej, że raczej badania Howarda były dość skrupulatnie udokumentowane. Także tego... Sorry ale no nie ;P
Może Marvel jeszcze nam to wyjaśni... kiedyś ;D

wszędzie, jak dotąd, w opisach filmu trafiałem na informację, że Nicholas Joseph Fury jest młodym agentem, znaczy początkującym, więc można założyć, że nie posiadał jeszcze informacji na temat Teseraktu. Stąd nie wiedział co to i nie znał historii z Howardem.

Wystarczyło filmy uważnie oglądać to wszystko miałoby teraz sens

A na który rok datujemy wydobycie się Tessaraktu z 'kota'? Bo to mi sie jeszcze nie pasuje do całości

A tak kostka co Odyn odebrał Lodowym Gigantom to chyba był Tesserakt? Czy coś mylę? Bo jeśli to był Tesserakt to w takim razie jak się znalazł w ich posiadaniu skoro kostka przebywała na Ziemi? Loki był wtedy niemowlakiem, więc on nie mógł jej ukraść...

Nie, to nie był tesseract.
Kostka o której mówisz to:
https://marvelcinematicuniverse.fandom.com/wiki/Casket_of_Ancient_Winters

Dzięki za odpowiedź, widać że pora na przypomnienie sobie wszystkich filmów Marvela, abym potem nie musiał podczas filmu zastanawiać się dlaczego tak się stało :)

Trzeba się podomyślać ;)

film ma miejsce w 95 roku ale wypadek i smierc tej Lawson ma miejsce 6 lat wczesniej wiec juz w 1989 go miala , nie mowiac ze zdarzyla stworzyc naped wiec musiala miec go duzo wczesniej do badan

pozatym co tarcza wypozycza sobie teserakt , ktory znika na 6 lat w przestrzeni , wypozyczyli jej takie narzedzie i nie wiedzieli gdzie ona pracuje , nikt jej nie sledzil

no jak dla mnie naciagane strasznie

roach... kropeczki się nie łączą. KM ma rzeczywiście miejsce w 1995 roku, ale ... wypadek w którym został rozwalony napęd "teseraktowy" miał miejsce 6 lat WCZEŚNIEJ, czyli w 1989 roku. W tym wypadku zginęła Mar-Vel i tesserakt utknął w laboratorium NAJPÓŹNIEJ w 1989. Czyli mamy piękną dziurę w chronologii.

Nie masz żadnej dziury w chronologii bo nigdzie nie ma informacji do kiedy Stark miał w rękach tesseract.

Ja mam taką teorię, że Howard przekazał teserakt SHIELD albo Tarczy( jak kto woli). Jak wiemy z filmu Agenci SHIELD mają dostęp do Pegasusa
więc Teserakt mógł zostać jej przekazany do badań nad napędem nadświetlnym

Teoretycznie mozliwe ale przyjmujac fakt ze Avengers 1 Nick mówi do Kapitana ze Howard Stark go znalazł i nie wspomina nic na temat Kapitan Mar Vel miała go w swych rekach. Btw. Skoro na statku widział to czego zdolny jest tesserakt to czemu tak długo "Tarcza" nie umiała z nim sobie poradzić? Choć Fury wiedział jaka potencjalna moc ma tesserakt

Przecież pierwszy Kap dzieje się kupę lat przez Kapitan Marvel