Możesz spokojnie zabrać dziewczynę. Ja wzięłam ze sobą moją mamę i świetnie się bawiła, a widziała tylko Iron Mana i Avengersów :D

To już coś ;)

Chronologicznie tak naprawdę to 1 część cyklu....

Dzięki za odpowiedzi , zaryzykuje i ją zabiorę XD

Jednak zawsze lepiej oglądać tak jak są robione filmy

to jest Stand Alone Movie. Fani MCU wyłapią smaczki. Reszta zrozumie w 100% wydarzenia. IMO film nie warty kina.

Dzięki , chcę żeby obejrzała wszystko przed Endgame , a tu właśnie miałem nadzieję , że mogę ją na to zabrać bez obaw że zaburzy jej to chronologię oglądania . Mi został do obejrzenia Ant-man i Osa , ale to już 24 marca będzie miał premierę na HBO , mam nadzieję że z lektorem go puszczą , bo tak było w przypadku Infinity War na Boże Narodzenie XD miałem szczęście że sobie nagrałem przed tym jak zaczęli puszczać z dubbingiem

cr7 strzela bramkę dla Juve a Ty na filmwebie?!
Antek i Osa to poziom Kapitan Marvel - jest OK, jest w MCU ale jak nie zobaczysz to nic nie stracisz bo absolutnie nie posuwają historii do przodu

już drugą XD oglądam mecz

konto na Filmweb założyłem dziś , nawet nie zauważyłem że to będzie mój nick widoczny dla innych , a mogłem wybrać coś innego xd w wieku 12 lat założyłem pocztę , a że miałem w tedy fioła na punkcie cr7 i nie chciałem zapomnieć e-maila to taka składanka miała sens i tak jest od 9 lat xd

Stand Alone Movie - nie do końca, są to 'flankery' głównej serii Avengers mające przedstawić głównych bohaterów, Hulk, Ironman, kapitan Ameryka, Czarna Pantera, Kapitan Marvel, Ant-Man, Spider-Man, Dr Strange etc., przy czym każdy z owych flankerów dzieje się z zachowanie chronologii zdarzeń - choć paradoksalnie chronologicznie nie są kręcone (nikt z początku nie spodziewał się aż takiego sukcesu kasowego, więc teraz ciągną z czym można) . W tym wypadku ostatni film z uniwersum to tak naprawdę początek całej serii Avengers (Steve Rogers czyli Kapitan Ameryka choć zaistniał wcześniej to spotkał się z Furym później, a sam pomysł powstania Herosów pod jednym sztandarem zrodził się w głowie Nicka właśnie po spotkaniu z Brie Larson :-))))

A mi się bardzo podobał

Ostatecznie można, chociaz nie zrozumie sie pewnych smaczków :)