Film ten jest trudny do zrozumienia , jak dla mnie film jest "niedokończony" . Myślałem , że na końcu
starsza córka wyjdzie z bagażnika i zobaczy normalny świat .
A mi się zakończenie podobało. Córka robiła wszystko tak jak uczył ją ojciec, a mimo to nie przeżyła.
tak mi się wydaje że umarła, ani nie było walenia w bagażniku, nic tylko długie ujęcie samochodu
Moim zdaniem udusiła się w tym bagażniku. W końcu praktycznie całą noc spędziła w nim zatrzaśnięta, na dodatek dość zmasakrowana na własne życzenie. Przypuszczam, że w następnej scenie (gdyby była) ojciec znalazłby ją w tym bagażniku, chcąc schować zakupy i kto wie, może by przejrzał na oczy...
Też mi się podobało zakończenie. :)
Ale chwila, on jechał po psa, później musiałby go wsadzić do samochodu... Tak sobie myślę, że może by go włożył właśnie do bagażnika... I wtedy by ją znalazł w nim i zabił- taka moja wizja!
Też nie wierzę, że włożył by psa do bagażnika i również nie wierzę, że by ją zabił. To jednak córka, mimo wszystko... Coś innego by wymyślił.
Jezu.. przecież ta moja "wizja" jest przesycona irracjonalizmem i brakiem logiczności.. Taka wyidealizowana..
ona nie może wyjść z bagażnika, w końcu bezpieczna jest tylko w domu - a jeśli poza domem to w samochodzie. a skoro to jest jedyne "bezpieczne" miejsce to w nim musi zostać. najwyraźniej do końca....
według mnie, oczywiście:)
a wg. mnie ona była "tą niegrzeczną" i po obejrzeniu filmów coś w niej się zmieniło, wybiła zęba, wyszła z bagażnika i wszystko wyjdzie na jaw ! ;)
Jak wyszła z bagażnika? Wejdź do bagażnika i spróbuj otworzyć go od wewnątrz. Pewnie skończyłoby się tak jak napisała eternalsmiles_2.
Nie wiem czy akurat w tym Mercedesie ale w niektórych samochodach da się od środka otworzyć bagażnik.
Jak dla mnie ona nie żyje.. ale w tym filmie jest tyle niedopowiedzeń, że zakończenie też pewnie specjalnie tak pozostawione żeby nie było do końca jasne.
ja sie zgadzam z human4pain ...przeciez film pokazuje ze mimo ucieczki logika dziewczyny jest dokładnie wytresowana...gdyby chciała spobie uciec tak od sobie to nie wybijałaby zęba..tylko zwiała poprostu a ona została w bagazaniku bo tylko w samochodzie jest bezpiecznie...ona nie chciał poznac swiata tylko udac sie pozaa płot...i tak zrobiła ..jak zasady ojca mowiły
Moim zdaniem nie wyszła bo w Mercedesie się nie do otworzyć od środka i to tak miało się skończć