PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35846}

Kobieta jest kobietą

Une femme est une femme
7,5 3 353
oceny
7,5 10 1 3353
7,8 9
ocen krytyków
Kobieta jest kobietą
powrót do forum filmu Kobieta jest kobietą

Film wg mnie genialny. Swietne zdięcia , dialogi , gra aktorow. Karina przechodzi sama siebie, Belmondo rewelacyjny, Braily też nie ustepuje. I te charakterystyczne dla filmów Wielkiego Godarda akcje. Angela podrzucja smoażone jajko na patelni , wychodzi odebrać telefon, po czym wraca i jajako spada. Dowcipny i klmatyczny jednym słowem. Szkoda ża u nas w kraju mało znany, nia ma nawet polskich napisow.

ocenił(a) film na 9
jamesbond007

Mam ostatnio ogromną ochotę odświerzyć sobie ten zaskakująco lekki manifest wolności twórczej Godarda. Nikt tak jak on nie serwował obserwacji relacji damsko-męskich. Mój ulubiony fragment to Karina i Belmondo kopiący się po tyłkach;) Cudo!

ocenił(a) film na 10
Marcineusz_Zet

Wogóle Belmondo gra świetną postać drobnego cwaniaczka , wspaniala scena na ulicy z odczytywaniem z notesu co on tez robił w danym dniu
5:30...''
You're right.
''Left Hotel Bikini without paying.''
I potem licytacja wizwisk. Albo jak nie miał pieniędzy w barze. To chba najgenialniejszy film jaki widziałem.

Marcineusz_Zet

Zgadzam się, że Godard znakomicie pokazał relacje kobiety z mężczyzną w każdym niemalże swoim filmie.
Dialogi i bardzo teatralny/musicalowy klimat filmu są niekopiowalne... Jeden z ulubionych filmów, jedyny
ulubiony o miłości...

ocenił(a) film na 8
Adilka1

No! Wreszcie udało mi się obejrzeć ten film parę dni temu na wrocławskim festiwalu filmowym i przeszedł moje najśmielsze oczekiwania... Zawsze myślałem, że najlepszego Godarda ("Do utraty tchu") mam już za sobą, a tu taka niespodzianka! To, co powaliło mnie na kolana podczas projekcji - oprócz oczywiście Godardowych trików czysto filmowych - to najwyższej próby humor, zarówno słowny, jak i sytuacyjny... Gagami z "Kobiety..." można byłoby obdzielić kilka innych filmów, a i wtedy jeszcze trochę by zostało...
Relacje damsko-męskie - piszecie już o tym odrobinę powyżej - rzeczywiście są w tym filmie ukazane doskonale... Tak się zastanawiam - Godard w chwili pisania scenariusza i reżyserowania tego filmu miał około trzydziestki, czyli raczej niewiele, pytanie - skąd on to wszystko, o kobietach i mężczyznach, o pozostawaniu w stałym związku, o życiu we dwoje, wiedział...?
Poza tym - porywający w "Kobiecie..." jest też ten żywioł nieskrępowanej improwizacji, zabawy, kpiny, specyficzny "nerw" filmu... Widać, słychać i czuć, że jego twórcy przede wszystkim świetnie się bawili przy realizacji... W ogóle, Paryż przełomu lat '50/'60 to niesamowite, cudowne miejsce, nie tylko dla kinematografii, wystarczy wspomnieć powstałą w tym okresie i również w okolicach paryskiej kawiarni "Grę w klasy" Julio Cortazara, czy "Zazi w metrze" Raymonda Queneau...

ocenił(a) film na 4
jamesbond007

No więc ja składam zdanie odrębne:)

Dziecinada. Nowa Fala wg Godarda to farsa. Nie ma się co oszukiwać: forma jego filmów jest taka, że przywodzi na myśl amatorskie produkcje. Co z tego że on był pierwszy , Andy Warhol też pierwszy wpadł na pomysł kamerowania przez 7 godzin statycznego ujęcia Empire state building i za to wystawiać wysokie noty byłoby debilizmem. "Do utraty tchu" miało ciekawszą historię i większą dynamikę z Belmondo na pierwszym planie przez cały czas. Jego bohater skazany na zagładę ujmował swoim tragizmem. Ale i tak dostał tylko 7 ze względu na Godardowską formę. Tutaj Anna Karina chce mieć dziecko ale wcale nie przekonuje mnie do swojego pragnienia. Jean-Claude Brialy to z kolei straszne drewno wyjątkowo widoczne przy charyzmatycznym Belmondo. Absurdalne zagrania typu (nie)spadające jajko na plus, podobnie spojrzenia i teksty wprost do widza ( "tylko szybko bo 19 w tv leci "Do utraty tchu" " z ust Belmondo:) . A i jeszcze pomysł z przerywaną w pół akordu formą musicalu to niepowodzenie; oryginalne na pewno ale nietrafione bo wybijające z rytmu i niebudujące nastroju a wręcz niszczące go.
tylko 4/10 :( po 4 filmach zakończyłem przygodę z Godardem

ocenił(a) film na 10
None200

Celowa "dziecinada", bo ten film to jedna wielka kpina. I bynajmniej nie chodzi tu o przekonanie widza do czegoś. Czego, jak czego, ale klimatu temu filmowi nie można odmówić.

ocenił(a) film na 4
jamesbond007

Tak jak wspominałem :dziękuję za taką kpinę i Godarda ;/

None200

To nie jest dramat psychologiczno-obyczajowy, wszelkie motywacje bohaterki nalezy przyjac (chce miec dziecko i tyle), nie wglebajac sie w to, dlaczego chce dziecka, co powoduje jej nagla ekscytacje maciezynstwem, jak powinna przekonac partnera do tego kroku etc., tu nie o to chodzi. Chodzi wlasnie o to oko puszczone do widza, o lekkosc, wir zabawy, ale tez ladunek prawdziwych uczuc, emocji. Filmu - tak jak zycia - nie mozna brac zawsze tak powaznie. Co do Nowej fali - okazala sie kuznia talentow, do dzis inspiruje. Godard wykreowal specyficzna chemie na ekranie, ciezko ja zobaczyc w kinie...

None200

Ja powiem tak: nie do każdego widocznie trafia tego typu poczucie humoru i urocza wręcz 'dziecinada'. Mnie akurat film zachwycił, uważam go za słodkie oderwanie od codzienności, taki uroczy i lekki:) I chyba też sam Godard nie chciałby aby ten film odczytywać przez pryzmat realności, prozy życia, typowych postaw ludzkich etc. Ot, dobra zabawa w doborowym towarzystwie. A propos drewniactwa - myślę, że Brialy miał to trochę wpisane w swoją rolę i dobrze wypada w zderzeniu z Belmondo.

salyu

Wg mnie Godard postawił sobie za cel zakpić z konwencji i utartych wzorów. Postawił na groteskę i farsę. Bawił się tym co robił wraz z aktorami. Wszystko było świeże i dowcipne a jednocześnie wyważone i nienachalne. A scena z niewidomym patrzącym zza ciemnych okularów - super , niezapomniana :).
Co do J.C. Brialy absolutnie się z Tobą zgadzam, taka była postać, którą przyszło mu grać. Zrównoważony Emil (jako uosobienie męskiego świata) miał stanowić kontrast dla roztrzepanej i nadpobudliwej Angeli. Aktorstwo J.C. Brialy było bez zarzutów, na pewno nie był pozbawiony energii i pasji gry np. w "Charlotte i Veronique" był uroczy i przezabawny.

ocenił(a) film na 2
None200

Dobrze koleś prawisz!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones