oglądanie tego filmu. Strasznie uproszczony, osobowości bohaterów zupełnie inne niż w książce. Może gdybym nie czytała książki to by mi się podobał, ale tak to porażka.. :/
Nie dodałeś, że w filmie brak namiętności, napadów wściekłości Anny Boleyn.
I w kółko to samo....
książki nie czytałam, a film i tak mi się nie spodobał. niby świetna obsada, ciekawa historia do opowiedzenia a film wyszedł nudny jak flaki z olejem.