pierdoły o tym, jak to wszystko idzie ku gorszemu, a ludzie żyją coraz bardziej mechanicznie, nawykowo i coraz mniej uważnie.
Niby obaj tacy uważni, a nawet nie powiedzieli, jak im smakowało. Żuli tylko tak bezmyślnie jak krowy. A kosztowało to pewnie kilka pensji Polaka z roku 1981.