Ja dałam 8/10, muzyka rzeczywiście bardzo dobra, chociaż film ogólnie też nienajgorszy.

Ale chyba powinniśmy oceniać film, a nie "soundtrack"? Poza tym muzyka nie jest dobrze wykorzystana. Polecam porównać z filmem Amadeusz.

Ciężko, żeby w filmie o Beethovenie muzyka była zła skoro to muzyka Beethovena ;) dla mnie nie jest to w żadnej mierze wyznacznik jakości filmu. Kiedy chcę posłuchać muzyki włączam ją na wieży. Film oglądam dla fabuły, gry aktorskiej itp itd. Jak dla mnie film na 7. Jest dobry, godny polecenia, ale nie porywający. Do obejrzenia maks dwa razy.

Śmieszny ten komentarz a propos muzyki z filmu "Kopia mistrza". A Ty w ogóle wiesz o kim traktuje ten film?! Po Twojej wypowiedzi mam wątpliwości. Ludzie opanujcie się i nie wypisujcie bzdur pod filmami!

Jak dla mniej film OK, ale tak jak co po niektórym największą przyjemność w czasie oglądania sprawiała mi muzyka...:)