Rzekomy oficjalny początek ''żółtego'' filmu,odziwo czarnobiały:) czyli tak naprawdę to totalny ukłon w strone Alfreda .Może film moszny nie miażdży,ale jest na tyle ważną produkcją że taka ocena mu się moim zdaniem należy.Ostrzegam że ocena jest moją oceną-fana włoskiej grozy.Reszcie ten film się nie spodoba.Wyjątkiem będą jescze fani Hiczkoka,jednak i im ten film może wydac sie zbyt komiksowy.Tradycyjnie: wtajemniczonym polecam,reszcie odradzam bądź zalecam podejscie z dystansem - nóż,widelec się spodoba ;).