Nudne i męczące kino drive-in z lekko psychodeliczną muzyką. Młody lekarz Johnny podczas miesiąca miodowego zostaje ukąszony w jaskini przez nietoperza. Zaczyna dostawać ataków psychozy, męczą go koszmary senne, a poza tym nie pamięta co się z nim dzieje nocami. Zostaje umieszczony w szpitalu, gdzie ginie pielęgniarka z nocnego dyżuru…
Szkoda, że nie widzimy ataków w kadrze. Właściwie to film nie posiada żadnych plusów. Nie ma krwi, nie ma golizny, są sceny z nietoperzami rodem z filmów przyrodniczych. Obejrzeć i zapomnieć. Szybko…