co ogladać bo mam dylemat :/ nie ogladalem obu
a dodam ze na tvn Beniamin Button jeszcze leci
poradzcie Ci co ogladali
Ja na pewno obejrzę Ludzkie dzieci, bo nie oglądałem, a widzę, że oceny ma dobre. Jeżeli nie oglądałeś (aś) to także tak bym radził.
Ludzkie dzieci - ten film leciał w piątek i powtórka w sobotę, to można było wybrać w sumie. Tylko nie wiem czy wczoraj nie leciał w środku nocy ;)
Żeby Ci utrudnić to dodam, że dzisiaj o ile się nie mylę, na jedynce leci jeszcze bardzo dobry polski film "Chrzest" :)
A właśnie, ale Chrzest leci na jedynce po Ludzkich dzieciach, a lecący w tym samym czasie Deja Vu na dwójce, nie będzie konkurencją.
Dobra
ludzkie dzieci wygrały tym bardziej ze lubie tematyke sf
dzieki wam za rady ;)
E tam. Na własny użytek wolno. A nawet jeśli... no dobrze: kup/wypożycz byle bez reklam oglądać, bo w trakcie reklam zapomnisz co oglądasz.
ja też ,,zaryzykuję" i obejrzę film na TVP 1, bo mam dość reklam, na polsatach i innych kanałach, jak im zależy na kasie z reklam to niech zrobią 2 reklamy 3 minutowe w ciągu 90 minutowego filmu (z takimi licznikami jak na Comedy Central) i chyba wszyscy byli by zadowoleni.
Ja mam niestety taki problem, że przez reklamy zapominam co oglądam. Nie jestem w stanie ich znieść, więc przełączam, a wtedy zawsze na TVP Kultura znajduje się coś, co warto obejrzeć nawet połowicznie. Ewentualnie wyłączam fonię i włączam muzykę, a jak już włączę muzykę, to nie ma szans, żebym wróciła do telewizora. Wiem, że wielu ludzi tak ma, więc ciągle nie mogę zrozumieć, komu się te reklamy opłacają ;-)
Nie zgodzę sie z tobą odnośnie reklam, po pierwsze ,,primo ultimo" że jak by się nie opłaciło to by nie robili nowych reklam, po drugie produkt ktory widziany był w telewizji jest lepiej postrzegany i jest większe prawdopodobieństwo że kupisz go, po trzecie telewizja zbiera niezłą kase za reklamy w najlepszych godzinach ogladalności.przykładem może byc finał rózgrywek super bowl w usa. I mam nadzieje że przekonałem Ciebie:-)
A do czego chciałeś mnie przekonać? Do oglądania reklam? Nie udało się ;-P
Na mnie to działa odstręczająco - wierz mi, że im częściej widzę reklamę Fairy, tym mniej chcę go kupić :D
Może przekonać to źle wyrażone słowo do prowadzonego dialogu z tobą ale na pewno objaśniłem jak to działa w telewizji. Nie przypominam sobie czy namawiałem Ciebie i resztę na tym forum do oglądania reklam, bo sam za nimi nie przepadam i uważam że po dłuższym oglądaniu ich można dostać niezłego prania mózgu. A odnośnie reklamy Fairy to powiem ci że może na Ciebie tak działają reklamy ,,odstraszająco" ale zwykła gospodyni domowa ma zakodowane w głowie że to dobry produkt i go kupi i nawet dołoży więcej by mieć ,,lepszy" od nie reklamowanego np. produkcji do supermarketu.
Wybacz, ale nawet nie dotknąłeś właściwego tematu marketingu i reklamy w mediach, ale to dobrze, bo i to nie miejsce na takie dyskusje. Ja wyraziłam swoją opinię - dzięki reklamom nie oglądam już filmów w telewizji i polecam to każdemu. Przynajmniej w ten sposób można ocalić trochę komórek mózgowych :-)
Nie rozumiem tylko po co reklamy w czasie filmu Oczy szeroko zamknięte o 2ej w nocy ?