NIe zgadzam się z Twoim zdaniem,jak dla mnie film bardzo dobry,świetna wizja Londynu przyszłości,fabuła też na dobrym poziomie,jak dla mnie to cały czas się tam coś dzieje,cały czas są przez kogoś ścigani...jeśli chcesz zobaczyć najnudniejszy film to polecam Śmierć w Wenecji...możliwe,że tam nie było tyle akcji co w filmach z Seagalem albo Van Damem..no ale cóż,ciężko dogodzić każdemu.

"cały czas są przez kogoś ścigani..." - no właśnie i poza ściganiem i uciekaniem, zupełnie nic innego tam nie ma.

No owen mógł podiąć sam walke z całym angielskim państwem zamiast uciekać,ale mało byłoby to realistyczne,a i dziecka raczej by nie ocalił w ten sposób,więc ciągła ucieczka była jedynym co mógł zrobić żeby ocalić to dziecko,więc zdania nie zmieniam,film doskonały.

8/10 i tyle w temacie

Fabuła może niezbyt porywająca, wizja apokalipsy taka sobie (i ten niezmiernie wkurzający element "ten jedyny zbawiający świat") ale zdjęcia to wszystko przedstawiające - po prostu genialne! Szczególnie te przedstawiające wojnę domową.
Scena z matką z dzieckiem wyszła nieco sztucznie, choć zabieg ten jest zrozumiały - wszak pierwsze dziecko jakie ludzie widzą po 18 latach i to w jakich warunkach! Szkoda końcówki - nastąpiło takie niespodziewane ucięcie akcji...
Generalnie: warto obejrzeć. Chociażby po to, by zobaczyć piękne zdjęcia i wiele znanych nam z telewizji obrazów (matka opłakująca zabitego syna, rozruchy w gettcie),

Zgadza się

Idź po trzecią dawkę.