bohatera granego przez Petera Lorre. M to człowiek chory psychicznie, dewiant - żałosny, a jednak stanowiący zagrożenie dla najsłabszych - dzieci. Natomiast grany przez Grundgensa Schranker to... nazista. Nie, oczywiście, nie w sensie dosłownym... Jednak w pewien sposób dzieło Langa antycypuje epokę terroru, pokazuje Niemcy w tym przełomowym momencie, w którym naziści dochodzą do władzy.