PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34707}
7,8 10 894
oceny
7,8 10 1 10894
8,0 21
ocen krytyków
M Morderca
powrót do forum filmu M - Morderca

Pedofile/mordercy nie cierpią z powodu tego co robią, ani nie są kierowani żadną siłą, na którą nie są w stanie wpłnąć.
Lang źle uczy ludzi, że pedofil jest ofiarą własnej przypadłości.

ocenił(a) film na 9

Czekaj, czekaj... A Ty skąd wiesz, że tak nie jest?

użytkownik usunięty
Akeien

Idź oglądać Bravehearta. Po samym zdjęciu profilowym i tym "czekaj, czekaj" stwierdzam, że jesteś zindoktrynowanym typem all the right moves, który próbuje każde podknięcie innych osób komentować swoim protekcjonalnym tekstem.

ocenił(a) film na 9

Oh, jak mocno powiało nienawiścią. I bardzo sensowny osąd "po samym zdjęciu profilowym i tym "czekaj, czekaj"", no kurczę, prawie jakbyś mnie znał. Ja zadałem Ci tylko pytanie - odpowiedzenie na nie jest zbyt wymagające, że uciekasz się do zbywania mnie?

ocenił(a) film na 7
Akeien

Dziwnie się zdenerwował nie? ;-) i te obrazy na jego stronie

Nie oglądałem filmu i nie chcę usprawiedliwiać morderców/pedofilów, ale jesteś jakimś autorytetem w dziedzinie psychiatrii?

użytkownik usunięty
NickError

Tak, Max.

Aha. Jak go polubię, to będzie jakoś o mnie świadczyło?

użytkownik usunięty
NickError

Tak. Jakoś napewno.

w "Lolicie" Nabokova co i rusz można wyczytac o tym, jak to Humbert źle czuje się z tym, że pociągają go nimfetki, że nie chce tego, ale mimo to jest to od niego silniejsze. leczył się psychiatrycznie, probówał to zwalczyć, ale nadal robił to co robił.
czyli może jednak coś w tym jest, że pomimo tego, że nie chcesz, to i tak robisz i czujesz wyrzuty sumienia.

użytkownik usunięty
Merlin991

Nabokov chciał tym załagodzić wizerunek Humberta, żeby ludzie nie widzieli w nim samego zła, ale to nie ma przekładu na rzeczywistość.

ocenił(a) film na 9

W przypadku tego filmu trzeba na to patrzeć inaczej. Panowała wtedy obawa przed tym, że ktoś lub coś może wpływać na nas i kontrolować, zmuszać do rzeczy których normalnie byśmy nie zrobili. Inny człowiek, jakaś siła, itp. W całym nurcie ekspresjonistycznym, zwłaszcza w Niemczech ta obawa jest silnie eksponowana. Na przykład w filmie "Gabinet Doktora Caligari" doskonale to widać. Odzwierciedleniem właśnie tego lęku jest postać mordercy, który nad sobą nie panuje.

ocenił(a) film na 9
Gwiddon

Najcelniejsza uwaga w całej dyskusji. Ja się znawcą psychiatrii nie nazwę, ale uważam to za oczywiste, że są różne przypadki i czasem chora świadomość naprawdę panuje nad rozsądkiem człowieka. Pedofila to potworne zboczenie i wcale go nie usprawiedliwiam, ale uważam że to oczywiste że takie osoby na prawdę zdrowe nie są- przecież każdy z nich wie jaka jest za to kara (no..moze to akurat niestety zależy od środowiska i kraju) a mimo to nie sa w stanie się pohamować.
Wracając do Twojej wypowiedzi- niesamowite wrazenie zrobiła na mnie fascynacja Langa i reszty pracujących nad filmem artystów tym jakie siły działały w tamtym czasie w Europie. Film wypuszczono 2 lata przed dojściem Hitlera do władzy i uważam że jest niesamowita diagnozą jak i ostrzeżeniem. Brak zaufania, donosy, działania policji, metody przesłuchań...Kontrola, pranie mózgów właśnie się rozwijały.

Madzia_505

Wg mnie fakt że pedofil / morderca nie jest dumny i cierpi przez to co robi jest realny ale nie dotyczy to każdego przypadku. Kiedyś oglądałem dokument o Andrei'u Chicatillo który był seryjnym mordercą grasującym na ukrainie..i gdy się wydało kim jest i został skazany na śmierć tuż przed śmiercią powiedział żeby ,po jego śmierci zbadali jego mózg ,by już nigdy nie było kogoś takiego jak on.

ocenił(a) film na 9

Patrząc na zachowanie gł. bohatera widać, że to nie "po prostu" pedofil, ile raczej facet cierpiący na psychozę. I to jest jak najbardziej prawdziwe... Co naturalnie nie usprawiedliwia jego czynów.

użytkownik usunięty
Sqrchybyk

Oni dodali mu tę psychozę do filmu, bo musieli jakoś wytłumaczyć sobie albo widzom, że normalny człowiek nie mógłby tego robić. I na dodatek ten pedofil, na którym wzorowali się kłamał, że jakaś siła nim kieruje, żeby zmniejszyli mu karę, a scenarzysta połknął to kłamstwo.

ocenił(a) film na 9

Każdy kto jest seryjnym mordercą normalny być nie może... I czy taki bohater nie jest w jakiś sposób straszniejszy? Ktoś kto zabija wbrew sobie, kto nie panuje nad tym, że jest potworem, kto nie tylko udaje normalnego człowieka, ale przez większość czasu de facto nim jest, dopóki się morderczy instynkt nie obudzi. Mnie się zawsze tacy wydawali najstraszniejsi. Poza tym powstawały już wtedy filmy o bardziej "typowych" mordercach (choć może nie mordercach dzieci) i pod tym względem "M" był wówczas wyjątkowy.
O jakim pedofilu mówisz? Wg powszechnego przekonania bohater oparty jest na postaci Petera Kurtena - "Wampira z Dusseldorfu" - ale on podczas procesu nie bronił się w ten sposób. Może dlatego dostał 9 wyroków śmierci...

użytkownik usunięty
Sqrchybyk

Niektórzy seryjni mordercy mają normalne rodziny i są przyjacielscy. To, że zabijają to jakby ich fetysz, który jest oddzielony od normalnego życia. Tak samo jak normalna osoba może mieć fetysz bdsm (tj. pejcze, kajdanki etc) i nie znaczy to, że jest dziwna, albo zła.

ocenił(a) film na 9

Wiem, jednak jest to bardzo niewielki odsetek. Znaczna większość psychopatów nie potrafi nawiązać trwałych związków emocjonalnych. Taki obraz niektórych seryjnych morderców często jest efektem legend, np. jeden z najbardziej znanych seryjnych morderów John Wayne Gacy znany jest z tego, że był zupełnie normalnym, sympatycznym i szanowanym obywatelem, żonatym i dzieciatym - tak mówi jego "legenda". Tymczasem prawda jest bardziej prozaiczna - siedział w więzieniu za molestowanie, za co opuściła go pierwsza żona, druga zaś rozwiodła się z nim (po raptem roku od ślubu) na skutek jego "ciągłych wahań nastroju". I jeszcze kilka podobnych rzeczy by się znalazło... Generalnie też Hollywood raczej niewiele prawdy o seryjnych mordercach mówi (nic w tym dziwnego), a już taki Hannibal Lecter to podobno absolutnie nieprawdopodobna postać.

użytkownik usunięty
Sqrchybyk

A Ted Bundy? Albo BTK?

ocenił(a) film na 9

BTK to chyba dobry przykład, aczkolwiek o nim za dużo nie wiem. Bundy natomiast połowicznie, bo o ile w planowaniu swych zbrodni był znacznie lepszy niż przeciętny psychopata (nie tylko był inteligentny, ale i potrafił tę inteligencję wykorzystywać), o tyle jak większość psychopatów nie potrafił zaangażować się w normalny, trwały związek. Nikt też go raczej nie uważał za sympatycznego i szanowanego. Nawiasem mówiąc czytałem niedawno wywiad z naukowcem badającym psychopatów; wspominał on, że rozmawiał ze strażnikami więziennymi, którzy znali Bundy'ego - wedle ich słów był on znacznie gorszy niż to co o nim pisano w mediach. Aż ciężko to sobie wyobrazić...

użytkownik usunięty
Sqrchybyk

Normalni ludzie też nie mają często trwałych związków.

ocenił(a) film na 9

Ale z innych powodów zazwyczaj. Poza tym to, że ktoś nie zabija nie oznacza automatycznie, że jest "normalny". We wspomnianym wywiadzie przeczytałem też, że wg najnojwszych szacunków aż 1 osoba na 150 jest w jakimś stopniu psychopatą. To by znaczyło, że w samym Krakowie mamy ich ponad 5000...

użytkownik usunięty
Sqrchybyk

1 na 100, ale u mężczyzn ten współczynnik jest większy.

ocenił(a) film na 10
Sqrchybyk

W przypadku Bundy'iego ciezko jest przedrzec sie przez wielowarstwowy i wewnetrznie sprzeczny wizerunek jaki utkaly wokol niego media. Krazy wokol niego duzo utrwalonych nieprawdziwych opinii. Jesli chodzi o zwiazek, to udalo mu sie stworzyc trwaly i w wielu aspektach normalny zwiazek z Liz (ksiazka jej autorstwa o ich zwiazku niestety nie do dostania w Polsce).
Sympatia i szacunek, to akurat obszary, w ktorych Bundy wyroznia sie na tle innych seryjnych mordercow - byl bardzo lubiany, szanowany i wiele osob wrozylo mu kariere biznesowa lub polityczna. Lubiany byl tak bardzo, ze po aresztowaniu, jego znajomi zalozyli fundusz skladkowy na jego obrone (przekonal do siebie m.in. autorke ksiazek true crime Ann Rule).
Co do inteligencji, owszem byl inteligentny, i niewatpliwie zdolny, ale pomagalo mu to jedynie na poczatku 'kariery', pozniej poczucie bycia niezwyciezonym i postepujaca degradacja psychiczna sprawila ze stal sie maniakalnym morderca bez wiekszej refleksji nad tym co robi. Czy byl gorszy niz to co o nim pisano? Niewatpliwie tak, byl to prawdziwy potwor, az trudno wyrazic jak ohydnym byl osobnikiem, jedyne co mi przychodzi do glowy, to wlasnie 'ohydny'.

BTK to tez ciekawy przypadek jesli chodzi o mozliwosc normalnego zycia seryjnego mordercy. Sadystyczny zwyrodnialec, ktorego opisow zbrodni nie da sie czytac spokojnie - a jednak stworzenie trwalego zwiazku, slub i dzieci spowodowaly, ze przestal zabijac. Z drugiej strony po latach, kiedy zycie rodzinne przestalo mu zaprzatac glowe w 100%, wrocil do zabijania. Troche podobnym przypadkiem jest Gary Ridgeway (Green River Killer) - okresy szczesliwego pozycia malzenskiego trzymaly go z dala od zabijania, a byl to morderca wrecz masowy.

ocenił(a) film na 9
MisterL

Dzięki za cynk o tej książce autorstwa Bundowej ;) Postaram się przeczytać. Z drugiej strony jak rozumiem z pewnością nie jest to opis obiektywny...

ocenił(a) film na 10
Sqrchybyk

Prosze bardzo. The Phantom Prince: My Life with Ted Bundy by Elizabeth Kendall

Obiektywny na pewno nie, ale z tego co slyszalem (nie moglem tej ksiazki nigdzie dostac) nie jest to obraz sielanki i wybielanie Teda. W koncu Liz dwa razy zglosila go policji wlasnie w sprawie jego morederstw, wiec zupelnie cukierkowo nie bylo.

Oprocz tego polecic moge Stranger Beside Me by Ann Rule, The Only Living Witness by Stephen Michaud and Hugh Aynesworth, Ted Bundy : Conversations with a Killer by Hugh Aynesworth, Riverman: Ted Bundy and I Hunt for the Green River Killer by Robert Keppel (chociaz Keppel to palant i niewiele z tej ksiazki sie mozna dowiedziec), no i klasyczna pozycja, czyli Bundy:The Deliberate Stranger by Richard Larsen.

Podobno dobra jest Defending the Devil: My Story As Ted Bundy's Last Lawyer by Polly Nelson, ale rowniez bardzo trudna do dostania.

ocenił(a) film na 9
MisterL

Dzięki ponownie!

ocenił(a) film na 9
Sqrchybyk

Z tego co się orientuję to zaburzenia psychiczne często występują 'w grupach'. Jeden problem napędza kolejny, współrozwijają się...Przecież psychiatria jest niewyobrażalnie złożoną dziedziną, domyślam się więc że diagnozy rodem z forum sa baaardzo uproszczone.

ocenił(a) film na 8

Gadasz glupoty. Po pierwsze, jezeli jestes ekspertem od psychologii mordercow i pedofili, to pwoiedz jakie studia skocnzyles, ze nazywasz sie ekspertem? Bo jak na razie nie piszesz o zadnych schematach dzialania moerdercow, a Fmotywacje sa rozne.

Co powiesz o mordercach ktorzy morduja ukochanych, zabijajac placza nad zabijanym? Czesto wystepuje takie zjawisko, czym baridzje nie winna ofiara, tymbardizej morderca cierpi ze zabil. Sadomasochizm, za cos sie kara, podstawy Freuda....

Akurat pedofile bardzo często żałuja tego co robia, lecz nie moga sie powstzymac....wiele osob zdradza partnerow notorycznie, i tego zawsze zaluje ale nie moze sie powstrzymac bo pociag jest silniejszy....nie widze w tym filmie nic absurdalnego. Powiem wiecej, bardzo czesto seryjny morderca zbliza sie uczuciowo bardzo do ofiary, wlasnie dlatego ze bedzie pozniej bardizej cierpial z powodu jej straty...

użytkownik usunięty
Hildefix

Zabijanie partnera w afekcie to nie to samo co planowana zbrodnia.
Niektórzy pedofile żałują zabija dzieci, ale to nie jest to, co zostało pokazane w filmie.

ocenił(a) film na 8

Dlaczego uwazasz, ze nie jest to? I gdzie ja pisalem o zabijaniu w afekcie? Ech. miales opsiac schematy psychologiczne dzialania i skad czerpiesz wiedze, jakei studia.

użytkownik usunięty
Hildefix

" I gdzie ja pisalem o zabijaniu w afekcie?"

tu:
"Co powiesz o mordercach ktorzy morduja ukochanych, zabijajac placza nad zabijanym"

Jeśli jest to zbrodnia w afekcie, to mogą płakać, ale w zaplanowanej nie płaczą. Może później, ale przy pozbywaniu się zwłok nie.


"Dlaczego uwazasz, ze nie jest to?"

Bo w filmie on nie żałuje dzieci, tylko nie panuje nad swoją psychozą. W rzeczywistości pedofile panują nad sobą i są świadomi, a później żałują, albo nie.

ocenił(a) film na 8

Hmm, jest typ morderców emocjonalnego masochizmu, bardzi często, z tych słynnych trzymających ofiare długo w domu, zakochują się czasem, nawet jeśli to seryjny morderca, który pasje zabijania czerpie z cierpienia jakie on przeżywa zabiajając kogoś, na kim mu zależy, cierpi zadając jej jak największy ból.

Gdzie studiowałeś psychologie kryminalną? Na jakich książkach się opeirasz, mówiąc, że na pewno takie zjawisko nie występuje?

ocenił(a) film na 8

I swoją drogą, mimo wszystko w wiekszosci seryjni mordercy gdy zabijaja to sa psycho i nie moga sie powstrzymac, nawet jak planuja(nawet trynkieiwcz zaplanowal zbrodnie).

Tak to dziala u wiekszosci, poped seksualny bierze czesto gore. Zdradza duza czesc, jesli nie wiekszosc, swoich partnerow, i w wiekszosci przypadkow chodzi o niepochamowane porzadanie, seks, ze przy tym moga zalowac i dalej przeciesz kochac prawdziwie swojego partnera, ktorego zdradzili.

Hildefix

Masz rację, morderca ma tutaj cechy socjopaty, a jego brutalność świadczy o psychozie. Hans Beckert jak najbardziej realistycznie przedstawia psychopatę. Poza tym film oparty jest na faktach.

Stek bzdur."nie są kierowani żadną siłą, na którą nie są w stanie wpłnąć".:DDDDDD Co za nonsens.Są kierowani siłą.Ta siła nazywa się "chęć mordu",lub "popęd seksualny".Tak,niektórzy z nich chcą to opanować ale jest to silniejsze od nich.To są podstawy psychiatrii.Nie siej zamętu swoją niewiedzą na forum.

użytkownik usunięty
llama777

Nie pisz tylko, że nie mogą tego opanować...

ocenił(a) film na 9

słyszałam jakiś czas temu o przypadku pedofila który po nieudanym leczeniu poprosił o eutanazję, bo nie był w stanie nad sobą panować i tak nienawidził siebie że wolał umrzeć niż narażać innych. Więc chyba naprawdę jednak nie mógł sobie poradzić.

co za głupoty, proponuję zaczerpnąć trochę wiedzy nt nim przyjdzie chęć pisania następnym razem

ocenił(a) film na 7
nakshidil

Mogę potwierdzić, że ten użytkownik ma dużą wiedzę na temat.

https://www.researchgate.net/publication/279869266_The_Neurobiology_and_Psycholo gy_of_Pedophilia_Recent_Advances_and_Challenges

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones